- Dołączył(a)
- 23 Marzec 2012
- Postów
- 3
witam wszystkie mamusie wcześniaków
Jestem mamą Jędrzeja urodzonego w 25 tyg ciąży z waga 965 gramów dn.15.11.2011 o godz 22.15
Dzis opiszę w duzym skrócie historię mojego syna poniewaz przygotowuję stronę i tam bedzie mozna prezczytac wszystko dokładnie i zobaczyc zdjecia
ale do rzeczy...
Jędrzej jest moim drugim synem,synem bardzo wyczekiwanym choć wiadomośc o jego pojawieniu sie mnie zaskoczyła...
Ciąża do 18 t.c. przebiegała bez najmniejszych problemów,ale pozniej przyplatalo się przeziebienie z potwornym kaszlem,oporne na leczenie...i tu zaczęły sie problemy
Pecherz plodowy zaczął sie wpuklać do pochwy,było leżenie plackiem 24 g/d i jakims cudem udało sie utrzymac ciąże do 25 t,c.Pozniej nastapił ponowny stan zapalny i urodzil sie mój syn...
Nie będę opisywać tutaj mojego stanu psychicznego i męża bo to wszystkie mamusie wczesniaków wiedzą
Jedrzej urodził z 1 pkt w skali apgar,następowo wylewy obutronne III stop,retinopatia II,problemy z oddychaniem...
Jedrzej pod respiratorem spedził 33 dni,tydzien przed swietami Bożonarodzeniowymi sie rozintubowal i zacząl sam oddychac
Pózniej na patologii noworodka spedził 44 dni,4 dni ostatnie tylko dlatego ze czekal jeszcze na konsultacje okulistyczną i neurologiczną
Aktualnie syna ma 15 miesięcy i dogonil w rozwoju swój wiek metrykalny
Chodzi za rączki,nieustajaco mówi w swoim języku,choc kilka wyrazów jest nawet zrozumiala,ma 6 zębów,bardzo szybko sie uczy,zjada wszystko w każdych ilosciach,nie choruje prawie w ogóle...( 1 infekcja w ciągu pierwszego roku zycia)
Wylewy wchłonęły sie w ciągu pierwszych 3 tygodni,retinopatia sie tez sie szybko wycofała,
Neurolog nigdy nie zlecil nam rehabilitacji bo nie widzial potrzeby,ale spotkalismy wspaniałą rehabilitantkę,która raz na 3-4 tyg go rehabilitowała i na pewno tez dzięki niej Jędrzej ma się dzis świetnie
Niesamowitą role na pewno odegral starszy syn5-letni Mikołaj,który pokochal swojego braciszka od pierwszego spojrzenia
Mikołaj zawsze duzo do niego mówił,duzo się smiał,spiewa mu do teraz...maja wspaniały kontakt
Reasumując,nawet tak skrajne wczesniaki,z wylewami,i bardzo niedojrzałymi płucami mają szanse być zdrowymi dziećmi,nigdy nie nalezy wątpić i tracić nadziei...
pozdrawiam wszystkich serdeczni i trzymam kciuki za każdego maluszka
P.S. chetnie odpowiem na każde pytanie
Jestem mamą Jędrzeja urodzonego w 25 tyg ciąży z waga 965 gramów dn.15.11.2011 o godz 22.15
Dzis opiszę w duzym skrócie historię mojego syna poniewaz przygotowuję stronę i tam bedzie mozna prezczytac wszystko dokładnie i zobaczyc zdjecia
ale do rzeczy...
Jędrzej jest moim drugim synem,synem bardzo wyczekiwanym choć wiadomośc o jego pojawieniu sie mnie zaskoczyła...
Ciąża do 18 t.c. przebiegała bez najmniejszych problemów,ale pozniej przyplatalo się przeziebienie z potwornym kaszlem,oporne na leczenie...i tu zaczęły sie problemy
Pecherz plodowy zaczął sie wpuklać do pochwy,było leżenie plackiem 24 g/d i jakims cudem udało sie utrzymac ciąże do 25 t,c.Pozniej nastapił ponowny stan zapalny i urodzil sie mój syn...
Nie będę opisywać tutaj mojego stanu psychicznego i męża bo to wszystkie mamusie wczesniaków wiedzą
Jedrzej urodził z 1 pkt w skali apgar,następowo wylewy obutronne III stop,retinopatia II,problemy z oddychaniem...
Jedrzej pod respiratorem spedził 33 dni,tydzien przed swietami Bożonarodzeniowymi sie rozintubowal i zacząl sam oddychac
Pózniej na patologii noworodka spedził 44 dni,4 dni ostatnie tylko dlatego ze czekal jeszcze na konsultacje okulistyczną i neurologiczną
Aktualnie syna ma 15 miesięcy i dogonil w rozwoju swój wiek metrykalny
Chodzi za rączki,nieustajaco mówi w swoim języku,choc kilka wyrazów jest nawet zrozumiala,ma 6 zębów,bardzo szybko sie uczy,zjada wszystko w każdych ilosciach,nie choruje prawie w ogóle...( 1 infekcja w ciągu pierwszego roku zycia)
Wylewy wchłonęły sie w ciągu pierwszych 3 tygodni,retinopatia sie tez sie szybko wycofała,
Neurolog nigdy nie zlecil nam rehabilitacji bo nie widzial potrzeby,ale spotkalismy wspaniałą rehabilitantkę,która raz na 3-4 tyg go rehabilitowała i na pewno tez dzięki niej Jędrzej ma się dzis świetnie
Niesamowitą role na pewno odegral starszy syn5-letni Mikołaj,który pokochal swojego braciszka od pierwszego spojrzenia
Mikołaj zawsze duzo do niego mówił,duzo się smiał,spiewa mu do teraz...maja wspaniały kontakt
Reasumując,nawet tak skrajne wczesniaki,z wylewami,i bardzo niedojrzałymi płucami mają szanse być zdrowymi dziećmi,nigdy nie nalezy wątpić i tracić nadziei...
pozdrawiam wszystkich serdeczni i trzymam kciuki za każdego maluszka
P.S. chetnie odpowiem na każde pytanie