Na normalnej wizycie mała miała tętno 156/min w 20+3 TC, a kilka dni później na badaniu połówkowym w 21+1 TC było 133/min. W domu detektorem sprawdzałam, raz 145/min, raz 130/min. Trochę się martwię, że to tak skacze? Wiem, że to może być zależne od tego czy dziecko śpi, czy się rusza itd. ale gdzieś z tyłu głowy mam jakieś myśli
reklama
Podziel się: