uśmiech dziecka zaraz po przebudzeniu <- bezcenny !!
zwlaszcza jak zauwazy mame




Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
uśmiech dziecka zaraz po przebudzeniu <- bezcenny !!
Dzień dobry!
Witam się z Grudniówek 2009, mogę dołączyć? Bo u nas na wątku o śnie jakoś nic się nie dzieje ;-).
No otóż też mam małą diablicę, która nie lubi spać. W nocy nie mamy problemu. Mała jest kąpana, potem cyc i odpływa. Jeśli się obudzi, to dojada i potem śpi z rzędu z reguły 5-6 godzin, a jej rekord to 8 godzinod 20:00 do 4:00
. Natomiast w dzień uśpić ją to ósmy cud świata.
Dzisiaj na przykład próbowałam następujących sposobów:
- cycek
- pielucha na oczy
- szumy z radia
- mówienie szzzzzz przeze mnie
- masowanie czoła
- masowanie pleców
- klepanie po pleckach
- zmiana pozycji na brzuszek
- smoczek
I co? I d*** blada. Po dwóch godzinach mała dalej nie śpi, a jak zasypiała, to po to, żeby po 5-10 minutach się obudzić. No nikt mi nie wmówi, że dziecko się wysypia w 5 minut
. Dodam, że niekiedy uda jej się zasnąć na piersi podczas odbijania, a także podczas noszenia w pozycji "samolot". Ale po odłożeniu na łóżko za 5 minut się rozbudza
. W dzień z reguły tylko zaśnie na spacerze w wózku i w foteliku samochodowym- ale tylko podczas jazdy. Leżaczek-bujaczek nie zdaje egzaminu.
Ja nie wiem, przecież to niemożliwe, że jej się nie chce spać przez cały dzieńJej dzień z reguły zaczyna się o 8:00 i kończy o 20:00, to w tym czasie potrafi przespać TYLKO 1,5 godziny i to po 10 minut a nie jednym ciągiem. A potem wieczorem jest taka padnięta, że zaśnie po 5 minutach. I się nie dziwię- też bym była padnięta, jakbym tyle nie spała
.
Na dodatek mam jeszcze to, że mała nie potrafi się sobą zająć, tylko od razu robi larmo na cały dom, więc dodatkowo ja nie mam kiedy coś zrobić przy domu czy sobie.
Macie jakieś sposoby na takiego diabełka?????
Mexi a wozilas np po domu w wozku ?? moze jak poczuje bujanie podczas jazdy uśnie ...
miałam podobnie z moim Kubą , spał tylko w wózku na spacerzei nigdzie indziej nie było mowy , no ewentualnie w foteliku ale trzeba jeździć samochodem a ileż można , no i zainwestowaliśmy w huśtawkę FP akwarium i w efekcie jak widzę rano że Kuba zaczyna marudzić i jest śpiący to go szybciutko do huśtawki i po chwili bujania śpi jak złoto :-) co prawda trwa to ok 40-50 minut ale to zawsze coś , drugi raz daję go do huśtawki dopiero wieczorem ok 18-tej i jak wstanie to robimy mu kąpiel potem jedzonko i o 20-tej do łóżeczka i sam zasypia
![]()
probowalas dac ja na brzuszek? moj ignas tak spia na spacerach spi? jak dziecko juz jest totalnie pobudzone i potem znowu nie moze zasnac to jest coraz gorzej niestety:-(znam to z autopsji:-( moze tez zle rozpoznajesz kiedy ona chce spac a kiedy zmienic pozycje np albo zmienic aktywnosc? sa dzieci ktore ot tak sobie nie odplywaja
![]()
Mexi, ale czy Twoje dziecko marudzi??? No bo jeśli nie, to przecież na siłę nie zmusisz... Mój Kuba od początku nie śpi w ciągu dnia, śpi od 19 około do 6:30, z przerwami co ok 4h na butlę. W ciągu dnia ma 3 drzemki po 15 minut: koło 9, koło 12 i 15. Ale on wogóle nie jest marudny. Więc widocznie tak ma, że mu się spać chce tylko w nocy![]()
Mexi a próbowałaś posiedzieć pierwsze 15-20 minut przy łóżeczku i szumieć i głaskać jak zaczyna się przebudzać? Mojej to pomaga jak zasypia wymęczona mocno, to też się po kilku minutach budzi jakby chciała sprawdzić czy nigdzie nie poszłam. Potem po 2-3 takich przebudzeniach zasypia na dobre.
Próbowałam z brzuszkiem- ale gwiazda nie przepada za tą pozycją niestety. A co do rozpoznawania sygnałów i w ogóle rodzajów płaczu, to chyba faktycznie nie za dobrze mi to idzie. No ale jak dziecko marudzi a nie płacze i ziewa, to chyba są oznaki zmęczenia? Albo jak przysypia po karmieniu?
no wlasnie ja tez myslalam ze maly chce spac po stekaniach i miauczeniu ale czasem sie mylilami byl wrzask nie z tej ziemi, wiec jak nadal sie myle wracamy na plac zabaw i inna zabawka albo pozycja...zawsze myslalam ze jak dziecko placze niemilosiernie to jak mu cos zmienie juz na to dobre to sie momentalnie uspokoi, ale ono musi sie najpierw uspokoic zeby poczuc ze juz jest ok..nie wiem czy rozumiesz
a moze jednak brzuszek boli? kolka (tylko ze calodobowa??)hmmm..a suszarke probowalas?
u nas pomagala
mexi a tak zawsze było czy od jakiegoś czasu??
ja tak miałam niedawno przez pare dni ale później zaczęłam kłaść ją do łóżeczka, na oczka pieluchę i smoczek i zasypiała sama, dopóki się kręciła byłam z nią. Jak się rozpłakała to brałam na ręce jak przez 20 minut mi się nie udało uspać to widocznie nie jest śpiąca)
Ja nie wiem, przecież to niemożliwe, że jej się nie chce spać przez cały dzieńJej dzień z reguły zaczyna się o 8:00 i kończy o 20:00, to w tym czasie potrafi przespać TYLKO 1,5 godziny i to po 10 minut a nie jednym ciągiem. A potem wieczorem jest taka padnięta, że zaśnie po 5 minutach. I się nie dziwię- też bym była padnięta, jakbym tyle nie spała
.
Na dodatek mam jeszcze to, że mała nie potrafi się sobą zająć, tylko od razu robi larmo na cały dom, więc dodatkowo ja nie mam kiedy coś zrobić przy domu czy sobie.
Macie jakieś sposoby na takiego diabełka?????