reklama
Uleńka_79
Listopadowa Mamusia
Uleńka no fakt czasem ten sen slaby jest, ale u nas od zjedzenia i odbicia zasypia w ciagu pol godziny.
Bo po jedzonko tak blogo pewnie jej się robi ;-) Czyli jak wstanie nie karmicie się od razu tylko po jakimś czasie rozumiem?
Juz podaję dzisiejszy przykład.
Obudziłam ją o 7 45 żeby się wybudzała.
O 08 10 zmieniłam pampersa, bo ona jest nauczona o 8 00 kupę robić jak się wybudza :-)
O 8 30 zaczęłam karmienie, o 8 50 skończyła jeść i odbiła -odłożyam ją do łóżeczka o 9 00 i za parę minut zasnęła i spała do 10 45.
Teraz jadła o 11 30 i śpi do teraz.
Obudziłam ją o 7 45 żeby się wybudzała.
O 08 10 zmieniłam pampersa, bo ona jest nauczona o 8 00 kupę robić jak się wybudza :-)
O 8 30 zaczęłam karmienie, o 8 50 skończyła jeść i odbiła -odłożyam ją do łóżeczka o 9 00 i za parę minut zasnęła i spała do 10 45.
Teraz jadła o 11 30 i śpi do teraz.
a u nas to zalezy od dnia, bywa ze spi po 2h albo jak dzis po pol h:-( i jakis taki niespokojny:-( zal mi go strasznie, rzucam te metody poki bedzie mial bole brzuszka i gazy, bo chyba dzisiaj tak jest:-( moje sloneczko kochane
jak to moja babcia mowi: Ignacy codziennie inacy
a w ogole chcialabym opatentowac lozeczko ktore sie samo kolysze na baterie, udaje wertepy i jazde samochodem
chyba zbije fortune:-)


a w ogole chcialabym opatentowac lozeczko ktore sie samo kolysze na baterie, udaje wertepy i jazde samochodem

Ostatnia edycja:
Uleńka_79
Listopadowa Mamusia
Juz podaję dzisiejszy przykład.
Obudziłam ją o 7 45 żeby się wybudzała.
O 08 10 zmieniłam pampersa, bo ona jest nauczona o 8 00 kupę robić jak się wybudza :-)
O 8 30 zaczęłam karmienie, o 8 50 skończyła jeść i odbiła -odłożyam ją do łóżeczka o 9 00 i za parę minut zasnęła i spała do 10 45.
Teraz jadła o 11 30 i śpi do teraz.
Ale masz spioszka, zadraszczam hehehehe o przed 8 wstaje i parę minut po 9 lulu osz...... O 10.45 wstała a ok 12 już znow śpi, osz... cudnie hehehe Mój syn mam nadzieję, że ze spanie wda się w rodziców, oboje śpiochy, że szok. Dziś już się kręcił przez sen od 7 ale oczy ciągle zamknięte, myślę soboe ooo nie do 8 spać masz kochany, wstał o 9 ale już tak się przez sen kręcił, że go sama wybudziłam bo chyba głodek go męczył.
Juz podaję dzisiejszy przykład.
Obudziłam ją o 7 45 żeby się wybudzała.
O 08 10 zmieniłam pampersa, bo ona jest nauczona o 8 00 kupę robić jak się wybudza :-)
O 8 30 zaczęłam karmienie, o 8 50 skończyła jeść i odbiła -odłożyam ją do łóżeczka o 9 00 i za parę minut zasnęła i spała do 10 45.
Teraz jadła o 11 30 i śpi do teraz.
toz to aniol nie czlowiek

xxxklaudziaxxx
Listopadówka 2009
Czasem się zastanawiam czy ona nie jest jakaś chora, że tyle spi.
Nawet chcę iść jej zbadac krew i mocz, bo moje dziecko od początku takie jest,
Po porodzie zwalałam to na żółtaczkę (nie na skok rozwojowy
).
Nie wiem-może wdała się w tatusia mega spiocha.
Czasem faktycznie tak jest, że się kręci godzinę z zamkniętymi oczami, ale to raczej w nocy jak ma dłuższą przerwę między karmieniami.
W dzień raczej śpi bez kręcenia się.
Teraz dalej śpi , ale ją obudzę, bo o 14 30 kolejne karmienie, a ona na spiocha nie umie jeść.
No ale zeby nie było tak super to je max 100 ml a najchętniej by jadła 80 ml i do widzenia :-(
Czasem jej wcisnę 130 ml ale to jest cud świata.
Czuję, że drugie dziecko będzie diabłem wcielonym, ale może chociaż będzie głodomorem-takim ciasteczkowym potworem, że aż sie będzie trzęsło na widok jedzenia :-)
Nawet chcę iść jej zbadac krew i mocz, bo moje dziecko od początku takie jest,
Po porodzie zwalałam to na żółtaczkę (nie na skok rozwojowy

Nie wiem-może wdała się w tatusia mega spiocha.
Czasem faktycznie tak jest, że się kręci godzinę z zamkniętymi oczami, ale to raczej w nocy jak ma dłuższą przerwę między karmieniami.
W dzień raczej śpi bez kręcenia się.
Teraz dalej śpi , ale ją obudzę, bo o 14 30 kolejne karmienie, a ona na spiocha nie umie jeść.
No ale zeby nie było tak super to je max 100 ml a najchętniej by jadła 80 ml i do widzenia :-(
Czasem jej wcisnę 130 ml ale to jest cud świata.
Czuję, że drugie dziecko będzie diabłem wcielonym, ale może chociaż będzie głodomorem-takim ciasteczkowym potworem, że aż sie będzie trzęsło na widok jedzenia :-)
Ostatnia edycja:
xxxklaudziaxxx
Listopadówka 2009
Czasem się zastanawiam czy ona nie jest jakaś chora, że tyle spi.
Nawet chcę iść jej zbadac krew i mocz, bo moje dziecko od początku takie jest,
Po porodzie zwalałam to na żółtaczkę (nie na skok rozwojowy).
Nie wiem-może wdała się w tatusia mega spiocha.
Czasem faktycznie tak jest, że się kręci godzinę z zamkniętymi oczami, ale to raczej w nocy jak ma dłuższą przerwę między karmieniami.
W dzień raczej śpi bez kręcenia się.
Teraz dalej śpi , ale ją obudzę, bo o 14 30 kolejne karmienie, a ona na spiocha nie umie jeść.
No ale zeby nie było tak super to je max 100 ml a najchętniej by jadła 80 ml i do widzenia :-(
Czasem jej wcisnę 130 ml ale to jest cud świata.
Czuję, że drugie dziecko będzie diabłem wcielonym, ale może chociaż będzie głodomorem-takim ciasteczkowym potworem, że aż sie będzie trzęsło na widok jedzenia :-)
Olica moj ostatnio tez nie pochlania wiecej niz 100 ml i je 6 razy na dobe wiec sie nie zamartwiaj ;-) widocznie taka juz jest

reklama
Ufff Klaudzia :-)
A mozesz napisac godziny w jakich karmisz?
Bo ja się zastanawiam czy Malwine nie karmic co 4 godziny, zamisast co 3.
Moze bedzie bardziej glodna :-)
Teraz karmiłam tak:
21 00
04 00
08 00
11 00
14 00
17 00
Czyli 6x dziennie i czasem co 3 godziny, czasem co 4 a w nocy dluga przerwa 7 godzin.
A mozesz napisac godziny w jakich karmisz?
Bo ja się zastanawiam czy Malwine nie karmic co 4 godziny, zamisast co 3.
Moze bedzie bardziej glodna :-)
Teraz karmiłam tak:
21 00
04 00
08 00
11 00
14 00
17 00
Czyli 6x dziennie i czasem co 3 godziny, czasem co 4 a w nocy dluga przerwa 7 godzin.
Podziel się: