Jak ułatwić zajście w ciażę?-pozycje i specyfiki

[Kaprycha]

Zatkalo mnie:-)

 

[Robale]

Nie sądzę aby rozmiar miał jakieś znaczenie;-)

 

[osmiorniczka]

Macierzyństwo budzi się w głowie...zanim uświadomisz sobie jak bardzo tego pragniesz, pojawia się w uśmiechu mijanego na ulicy dziecka...a potem...rozwija się i dojrzewa...

W ubieglym miesiacu pierwszy raz zobaczylam jak to jest...
pragnac dziecka i wyczuwac wszystkie objawy jego pojawienia sie...
wszystkie objawy az po rozczarowanie ze to jeszcze nie teraz...
Czytam to forum od pewnego czasu i dopiero teraz zrozumialam co czuja kobiety ktore z wsciekloscia oznajmiaja ze "znowu przyszla @"...
Moj nowy cykl rozpoczal sie 6 wrzasnia... postanowilam prowadzic obserwacje temperatury...zastanawiam sie nawet nad testem owulacyjnym...
pozdrawiam;-)

 

[Mroczna]

:-)Hej!
Moge sie dolaczyc (niestety). U mnie podobna sytuacja. Wszystkie objawy , owszem byly objawami ale nadchodzacego okresu. A opozniona @ i wysoka temperatura byly niczym innym jak tylko skutkiem tabletek.
Pozdrawiam

 

[andziak1]

U mnie jest podobnie, ja na punkcie dzidzi szaleję, dosłownie, od niecałych dwóch tygodni. A instynkt zaczął się budzić kilka miesięcy temu. Wiem, wiem są bardzo małe szanse na efekty w pierwszym cylklu starań, wiem, że objawy jakie mam zwiastować mogą zarówno zafasolkowanie jak i @, co z tego, że to wszystko wiem, jak i tak mam nadzieję.....:-(

 

[asienka:)]

Hej Dziewczyny!!!
Ja juz chyba instynkt to mam od dziecka:-) jak byłam mała to wkładałam sobie poduszke pod bluzke i wyobrażałam sobie jak to jest nosić pod sercem mały skarb Ale zycie jest jakie jest niestety i już dwa lata staranek i nic...:-(
Ale dalej mam nadzieje że może kiedyś się uda...
Ośmiorniczka nasza Sandrahaha zaszła zdaje się w szóstym cyklu a pierwszym z mierzeniem tempki więc na jej przykładzie warto mierzyć, ja też musze się zmobilizować pozdrawiam

 

[Agniesiak85]

Macierzyństwo budzi się w głowie...zanim uświadomisz sobie jak bardzo tego pragniesz, pojawia się w uśmiechu mijanego na ulicy dziecka...a potem...rozwija się i dojrzewa...

W ubieglym miesiacu pierwszy raz zobaczylam jak to jest...
pragnac dziecka i wyczuwac wszystkie objawy jego pojawienia sie...
wszystkie objawy az po rozczarowanie ze to jeszcze nie teraz...
Czytam to forum od pewnego czasu i dopiero teraz zrozumialam co czuja kobiety ktore z wsciekloscia oznajmiaja ze "znowu przyszla @"...
Moj nowy cykl rozpoczal sie 6 wrzasnia... postanowilam prowadzic obserwacje temperatury...zastanawiam sie nawet nad testem owulacyjnym...
pozdrawiam;-)

Kochane wierzę, że Wam się wreszcie uda
Ja się starałam kilka miesięcy potem przerwałam bo jakiegoś doła załapałam, że się nie uda potem znowu staranka wznowione i przy pierwszym podejściu nie wyszło..Zdenerwowałam się, zamówiłam testy owulacyjne na allegro, zaczęłam mierzyc temperaturę, obserwowac swoje ciało i BĘC udało się Wierzę, że i na Was przyjdzie odpowiednia chwila
Jeszcze do niedawna nie moglam uwierzyc, że zostanę mamusią ale teraz.. jestem taka szczęśliwa:-)
​

 

[osmiorniczka]

U mnie jest podobnie, ja na punkcie dzidzi szaleję, dosłownie, od niecałych dwóch tygodni. A instynkt zaczął się budzić kilka miesięcy temu. Wiem, wiem są bardzo małe szanse na efekty w pierwszym cylklu starań, wiem, że objawy jakie mam zwiastować mogą zarówno zafasolkowanie jak i @, co z tego, że to wszystko wiem, jak i tak mam nadzieję.....:-(

No wlasnie niby wszystko wiadomo, niby wszystko sie wie ... a gdy przychodzi co do czego to rozum zasypia i tylko jedno nam w glowie - MOZE TO DZIDZI...
Postanowilam sobie ze od tego cyklu bedzie inaczej bo w poprzednim o malo co nie zwariowalam...Chociaz i tak wiem ze wystarczy by @ przyszla dzien pozniej ....ojojoj -znow bedzie szal...)...

Hej Dziewczyny!!!
Ja juz chyba instynkt to mam od dziecka:-) jak byłam mała to wkładałam sobie poduszke pod bluzke i wyobrażałam sobie jak to jest nosić pod sercem mały skarb Ale zycie jest jakie jest niestety i już dwa lata staranek i nic...:-(
Ale dalej mam nadzieje że może kiedyś się uda...
Ośmiorniczka nasza Sandrahaha zaszła zdaje się w szóstym cyklu a pierwszym z mierzeniem tempki więc na jej przykładzie warto mierzyć, ja też musze się zmobilizować pozdrawiam

Acha )... obserwujac wykresy temperatur dziewczyn stwierdzam ze TO mierzenie naprawde dziala )...i chociaz wczasniej podchodzilam do tego sceptycznie (pewnie dlatego ze nie do konca wiedzialam o co w tym chodzi) teraz widze ze ma to rece i nogi...
Jesli samodyscyplina w mierzeniu moze ulatwic pojawienie sie Dzidzi to jestem ZA )!

Kochane wierzę, że Wam się wreszcie uda
Ja się starałam kilka miesięcy potem przerwałam bo jakiegoś doła załapałam, że się nie uda potem znowu staranka wznowione i przy pierwszym podejściu nie wyszło..Zdenerwowałam się, zamówiłam testy owulacyjne na allegro, zaczęłam mierzyc temperaturę, obserwowac swoje ciało i BĘC udało się Wierzę, że i na Was przyjdzie odpowiednia chwila
Jeszcze do niedawna nie moglam uwierzyc, że zostanę mamusią ale teraz.. jestem taka szczęśliwa:-)
​

GRATULACJE!!!!!...)))
Poczlapie sobie dzis do apteki po test owul... nigdy nie robilam...ale ciekawi mnie jego dzialanie...nie wiem kiedy bede miec nastepna @...bo po tabletkach moze byc roznie, ale zakladajac ze beda w miare regularne-zaczne ok 19...zobaczymy...

 

[pyzia]

Dziewczyny! slyszalam ze branie witamin dobranych specjalnie dla kobiet starajacych sie o dziecko pomaga w zajsciu w ciaze. Ja mieszkam obecnie w anglii i wlasnie zaczelam brac "Pregnacare Conception" i mam nadzieje ze mi sie uda Mam bardzo dlugie cykle - 42 dni, i podobno male endometrium....
moze branie tego preparatu mi pomoze? Jak myslicie?
Czy ktoras z Was probowala czegos podobnego?
Podzielcie sie swoimi doswiadczeniami!!!

Ah - i jeszcze jedno - co dla mezczyzn oprocz witaminy C ???;-)

 

[Kaprycha]

Mi kolezanka z forum polecila Sanatogen. W jednym opakowaniu masz 2 rozne komplexy witamin : dla Ciebie i dla m (czyli dla "Mother to Be" i osobno dla "Father to Be"). Jest tam wszystko co potrzeba. Sanatogen kupisz w Boots (online nawet).
Na endometrium dobrze jest wsuwac orzechy brazylijskie lub zwykle maslo orzechowe (ale nie nutelle) - 2, 3 lyzeczki dziennie.

Powodzenia