Jak się zabezpieczacie? Najlepsze środki antykoncepcyjne.

[ekstasia]

bralam pigułki niecałe 2 lata. na początku rewelacja. zdecydowanie wygodnie, mniej stresu, lżejsze miesiączki,

Podczas brania tabletek antykoncepcyjnych nie ma miesiączki, tylko krwawienie z odstawienia.

 

[karolinanyn]

Witam,

Mam pytanie. Biorę 3 opakowanie tabletek Yaz, obecnie jestem na 12 tabletce. Nie jestem pewna, czy wzięłam tabletkę w poprzednim tygodniu między 6-9 dniem. Wyjęłam, naszykowałam ją i już miałam wziąc, ale rozpłakał się mój synek i musiałam go uspokoic. Nie jestem w stanie powiedziec, czy polknelam ją czy nie. Nie przyszło mi do głowy, żeby wziąc następną tabletkę. Dzisiaj (w 12 dniu) kochałam się bez dodatkowego zabezpieczenia. Zastanawiam się nad tabletką PO, nawet dla spokoju, bo nie chcę miec drugiego małego dziecka.
Czy zagrożenie jest wysokie?
Czy antykoncepcja zawiodła, nawet jeżeli nie wzięłam tabletki?

Jeżeli któraś z Was miała podobne doświadczenia, bardzo proszę o radę. Bo muszę działac szybko, jeżeli chodzi o tabletę po.
Z góry dziękuje za odpowiedź.

 

[Fanti]

U mnie po stosowaniu przez kilka lat pigułek i minimalnymi skutkami ubocznymi (wątroba) po paru latach przerwy zdecydowałam się na plastry Evra. Jedno co powiem to nie polecam!!! Nigdy nie miałam problemów z krążeniem a tu dzięki plastrom nabawiłam się zakrzepicy, jeden z zakrzepów zatrzymał się pod kolanem, efekt-> seria zastrzyków w brzuch przeciwzakrzepowych, masa badań, długie leczenie i strach by żaden zakrzep nie dostał się do serca
Wcześniej moja mama jako terapię zastępczą przy menopauzie też dostała plastry i efekt podobny. Wtedy gin powiedział jej, że "to najczęstsza przypadłość przy plastrach ale jakoś mało kto o tym mówi i młode dziewczyny na siłę chcą być "modne". " Wtdy w to nie uwierzyłam, dziś już wierzę..
Ja już nigdy nie zdecyduję się na plastry.

 

[krolcia]

Używałam plastrów przez rok. Ogólnie masakra! Plusy- ładna cera, możliwość przesunięcia @ (wypadło wesele w rodzinie). Libido- ZERO:-(! Opędzałam się od męża jak tylko mogłam. Zmuszałam się do seksu, nie robiłam tego z ochoty. Żyłam jak maszyna, taka przymulona. Trzeba zrobić to i to, bez myślenia. Wszystko mi było jedno. Najgorsze-przytyłam!!! Po odstawieniu kompletne rozregulowanie cykli! Odniosłam wrażenie, że organizm walczył, żeby przestawić się na cykle sprzed ciąży(25 dni) a resztki hormonów pozostałe w organizmie dążyły do tego, żeby cykl był 28-30 dni. Wynikiem czego cykle były rozpiętości 21-31 dni. I tak prawie rok. Problemy ze zrzuceniem choćby 1 kg(walczyłam pod kontrolą lekarza prawie dwa lata, skończyło się na meridii i to dopiero pomogło)
Nigdy więcej! Szkoda tylko, że czasu nie mogę cofnąć, na pewno bym nie wzięła!

 

[ekstasia]

Mam pytanie. Biorę 3 opakowanie tabletek Yaz, obecnie jestem na 12 tabletce. Nie jestem pewna, czy wzięłam tabletkę w poprzednim tygodniu między 6-9 dniem. Wyjęłam, naszykowałam ją i już miałam wziąc, ale rozpłakał się mój synek i musiałam go uspokoic. Nie jestem w stanie powiedziec, czy polknelam ją czy nie. Nie przyszło mi do głowy, żeby wziąc następną tabletkę. Dzisiaj (w 12 dniu) kochałam się bez dodatkowego zabezpieczenia. Zastanawiam się nad tabletką PO, nawet dla spokoju, bo nie chcę miec drugiego małego dziecka.
Czy zagrożenie jest wysokie?
Czy antykoncepcja zawiodła, nawet jeżeli nie wzięłam tabletki?

Karolinanyn tabletki antykoncepcyjne i tabletka "po" to nie są witaminy, które można bez umiaru łykać. Mają one swoje działania niepożądane a ty chcesz jeszcze połączyć dwa hormony. Tak faktycznie to jest duże zagrożenie, ale dla zdrowia a nawet twojego życia - czytałaś może o działaniach niepożądanych na ulotce?? Poza tym jeśli nie planujesz kolejnej ciąży, to trzeba było się zabezpieczyć w sposób mechaniczny prezerwatywą lub czymś innym. A tak w ogóle, to co mogło się stać z tą tabletką, której rzekomo nie połknęłaś - może znalazł ją twój synek i połknął? No nie chce mi się wierzyć, że dziecko tak strasznie płacze, że nie jesteś w stanie połknąć tabletki i dopiero iść do dziecka - trzeba być nierozsądnym i nieodpowiedzialnym zarazem.
Poza tym ciąża nie jest jakimś stanem zagrożenia - jak ty to określiłaś - to jest stan jak najbardziej naturalny fizjologicznie dla zdrowej kobiety .

 

[karolinaoko]

witam.ja akurat mam Mirene od 9 miesiecy.na poczatku krwawilam codziennie przez jakies 5m-cy.od tamtej pory nie mam miesiaczek,lekarz powiedzial ze to normalne.co do samopoczucia to bola mnie jajniki i nie moge schudnac.
zdecydowalam sie na usuniecie.
pozdrawiam

 

[myszor78]

Ja mam Mirenę od roku, czuje sie rewelacyjnie, zakładanie nic nie bolało, trwało pare minut. Nie musze pamietac o tabsach, okresu właściwie nie mam(jest scienczałe endometrium i nie ma co się złuszczać), co jest mega pozytywem. Miałam przez pierwsze 3 miesiące po zalożeniu troche plamień, ale wzięłam Cyclo3 fort i po problemie. Naprawde polecam, to komfort bez porównania z każdą inną metodą.No i finansowo do przodu w stosunku do tabletek, ktore sa dość drogie.

 

[myszor78]

Aha Cina, z Mireny uwalniają się mikromałe dawki hormonow, porównywalne z tymi w organizmie, więc wpływ na tycie raczej jest średnio prawdopodobny, a jesli by był, to dużo dużo mniejszy niz po tabletkach, w których są końskie dawki. Ja osobiście schudłam od roku ok. 5 kg i ważę mniej niz przed ciążą, a sie nie odchudzam.

 

[Kamuzo]

Kasia Kucińska a to jest ten krążek w takim pudełku prawda... jak byłam na wizycie ostatniej to lekarz pokazał mi to, ale na sam widok jakoś tak się skrzywiłam a on powiedział, że do tej pory bardzo mało kobiet się zdecydowało na tę formę antykoncepcji ...

 

[aanetaa]

Jeżeli masz akurat "owulacje" w sensie czas w którym powinna ona nastąpić to chyba jest normalne, bo tak się czasem dzieje podczas brania tabletek, z resztą na ulotce powinno coś o tym pisać. Ja też brałam Cilest i nic podobnego się ze mną nie działo. Ja również zalecałabym Ci wybranie się do lekarza.