Anecia1111
Fanka BB :)
Jeśli chodzi o mnie i mojego męża to ogólnie nie mamy problemu z rozmową, zwykle to zarówno mi jak i jemu się buzie nie zamykają. Cichych dni nie miewamy bo nie umiemy się na siebie boczyć. Ale jeśli już pojawia się jakiś problem i nie wychodzi nam rozmowa to wolimy to przemilczeć - byle nie za długo, i wtedy podobnie jak niektóre z Was piszemy e-maile - taka nasza mała korespondencja i odrazu jakoś z rozmową lżej :-)