Mam problem. Moja mała nie chce pić z butelki. Nie chodzi o smak tego co jej podaję, bo próbowałam: wody, wody z cukrem, soczku, soczku rozcieńczonego z wodą, herbatki. Mała przez pierwsze dni była karmiona butelką i kilka razy butelką dostawała też moje mleko. Nie chodzi chyba też o smoczek bo dawałam jej ten co przypomina kobiecy sutek, ten całkiem okrągły i nawet z kubka niekapka. Popełniłam też niezły błąd bo dałam Nadince soczek strzykawką, wprawdzie wypiła dość sporo, ale doprowadziło to do tego, że zraziła się do strzykawki i mam wielkie problemy z podaniem jej lekarstwa. Już nie mam więcej pomysłów. Pomocy:---(
reklama
Jakiś czas temu miałam podobny problem, Nadia przyzwyczajona do cycka za nic w świecie nie chciała butli. Więc nie da się tu poradzic nic poza wytrwałoscia. Dawaj małej butelkę z czyms co na pewno lubi, przynajmniej raz dziennie (a najlepiej kilka razy) - w końcu chwyci i będzie ciągnac, zobaczysz. U mnie trwało to jakies 2 tyg, ale wiem, ze niektórzy męczą się nawet miesiąc! Zwróc też uwagę na to, żeby smok był odpowiedni do wieku, jeśli małej za wolno leci to też się może zniechęcac... Powodzenia!
1985Magda, jak przed powrotem do pracy przyzwyczajałam synka do butelki, to dawałam mu swoje mleko. Dostawał więc coś co znał i lubił. Na początku miałam wrażenie, że nie bardzo wie, jak się za to zabrać, ale po kilku dniach już załapał o co chodzi.
ewa lodzkie
555
A moze sprobuj kubka z rurka,nuby ma takie fajne kubki z rurka gumowa,sa kolorowe,dzieci je lubia,jak zaciagnie to moze pojdzie dalej,pozdrawiam:-)
ch_aga
Mama Misia, Żona Miśka
- Dołączył(a)
- 23 Kwiecień 2006
- Postów
- 1 019
U nas pomogła ... cierpliwość Mateuszek był karmiony piersią więc do pół roku nie dawałam wogóle butelki a potem po prostu jej nie chciał. Dalej karmiłam piersią więc nie miałam problemu z piciem ale co killka dni próbowałam butelkę, nie chciał. I próbowałam tak pewnie ze dwa miesiące co kilka dni aż się przekonał. Już nie pamiętam jaki napój mu dałam czy był to soczek czy woda ale moim zdaniem on musiał "dorosnąć" do tej butelki.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
L4dY-bIrd
doula
kochana ...duuuuuzo cierpliwości .Z maluchami tak własnie jest...
JAk ja zaczełam wprowadzać JAsiowi butelki to tez były bardzo be...dziecko potrafiło przez cały dzień nic niejesc bo było w " butelce " to wziełams ie na sposób i zaczełam mleko podawać łyżeczka ...po paru dniach chyba mały doszedł do wniosku że lepciejsza ta butelka niż łyżeczka i ....batalie butelkowa wygrałam
Teraz natomiast bardzo chciałabym zeby zaczoł pic z kubków niekapków ale mu wygodnie z małych butelek .....
JAk ja zaczełam wprowadzać JAsiowi butelki to tez były bardzo be...dziecko potrafiło przez cały dzień nic niejesc bo było w " butelce " to wziełams ie na sposób i zaczełam mleko podawać łyżeczka ...po paru dniach chyba mały doszedł do wniosku że lepciejsza ta butelka niż łyżeczka i ....batalie butelkowa wygrałam
Teraz natomiast bardzo chciałabym zeby zaczoł pic z kubków niekapków ale mu wygodnie z małych butelek .....
reklama
Mojemu synkowi butelka nawet nie kojarzy sie z jedzieniem.Gryzie smoczek,albo wypycha jezykiem.Bedzie mi trudno,ale mam juz dosc karmienia piersia,nie moge nigdzie bez niego wyjsc,zostawic na dluzej pod czyjas opieka.
Z kubka niekapka tez nie chcial pic,ale podawalam mu jak najczesciej i w koncu zalapal.Z butelka pewnie bedzie podobnie.
Z kubka niekapka tez nie chcial pic,ale podawalam mu jak najczesciej i w koncu zalapal.Z butelka pewnie bedzie podobnie.
Podziel się: