reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Jak miałyście na początku ciąży :) jak wyglądały wasze starania i testy?

Ana1992

Aktywna w BB
Dołączył(a)
9 Styczeń 2019
Postów
75
Jak miałyście na początku ciąży :) jak wyglądały wasze starania i testy?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Na to się dziś natknęłam, coś w tym jest podobnie jak u nas
IMG_2894.JPG
 
reklama
Temat rzeka, z tego co piszą dziewczyny to trzeba się obserwować, każda zmiana np. Większa ilość śluzu, bóle piersi mogą wskazywać na ciąże natomiast szyjka macicy wędruje nawet kilka zarazy w ciągu dnia.
Co do obserwacji śluzu to liczy się to co na zewnątrz, nie w środku. Podam Ci link do ciekawego artykułu na ten temat, watro przeczytać.
http://www.poradnictwo.gda.pl/images/media/studium/JacekKleczek_01_WskaznikiPlodnosci.pps

Ja tez czekam na upragnione II kreski, w tym cyklu miałam zastrzyk z orvitelle i po 30 godzinach owulacje, było to dokładnie 1go stycznia.
6dpo zalał mnie biały gesty śluz a kolejnego dnia kremowy (bardzo dużo) dziś 8dpo i wszystko wróciło do normy. Nic nie boli, śluzu tyle co zawsze po owulacji, także trudno cokolwiek wywnioskować. Czekam cierpliwie do piątku 10dpo i spróbuje z testem ale jeszcze się zastanawiam (boje się wyniku) bo może być za wcześnie.
Powodzenia daj znac:)
 
Daj spokój, ja też jak się wgryzam w ten temat to jestem zaskoczona o ilu rzeczach się dowiaduję i aż wstyd że w tym wieku tego nie wiedziałam…
A wy długo się starać o kolejne dziecko? Jeżeli oczywiście mogę zapytać…
Chyba też pytałam który to twój zastrzyk, czwarty? Dobrze pamiętam ???

Staramy się od końca 2017 ale mieliśmy przerwę 4 miesiące bo wyniki TSH były złe

To mój pierwszy zastrzyk i mam nadzieje ze ostatni bo muszę do Polski latać na badania a nie chce mi się tak często
 
Temat rzeka, z tego co piszą dziewczyny to trzeba się obserwować, każda zmiana np. Większa ilość śluzu, bóle piersi mogą wskazywać na ciąże natomiast szyjka macicy wędruje nawet kilka zarazy w ciągu dnia.
Co do obserwacji śluzu to liczy się to co na zewnątrz, nie w środku. Podam Ci link do ciekawego artykułu na ten temat, watro przeczytać.
http://www.poradnictwo.gda.pl/images/media/studium/JacekKleczek_01_WskaznikiPlodnosci.pps

Ja tez czekam na upragnione II kreski, w tym cyklu miałam zastrzyk z orvitelle i po 30 godzinach owulacje, było to dokładnie 1go stycznia.
6dpo zalał mnie biały gesty śluz a kolejnego dnia kremowy (bardzo dużo) dziś 8dpo i wszystko wróciło do normy. Nic nie boli, śluzu tyle co zawsze po owulacji, także trudno cokolwiek wywnioskować. Czekam cierpliwie do piątku 10dpo i spróbuje z testem ale jeszcze się zastanawiam (boje się wyniku) bo może być za wcześnie.
Bardzo fajny artykul:)
 
Staramy się od końca 2017 ale mieliśmy przerwę 4 miesiące bo wyniki TSH były złe

To mój pierwszy zastrzyk i mam nadzieje ze ostatni bo muszę do Polski latać na badania a nie chce mi się tak często
Tez mieszkam w uk i nie mam jak sie leczyc tutaj,musi ci zastrzyk robi lekarz?nie ma opcji ze kupisz i tu ci gp zrobi?bo sie nad tym zastanawialam.ja bralam clo ale nie mialam tu monitoringu tylko jeden skan i bylo ok ale nie mialam tego zastrzyku i nie ma bejbi
 
Tez mieszkam w uk i nie mam jak sie leczyc tutaj,musi ci zastrzyk robi lekarz?nie ma opcji ze kupisz i tu ci gp zrobi?bo sie nad tym zastanawialam.ja bralam clo ale nie mialam tu monitoringu tylko jeden skan i bylo ok ale nie mialam tego zastrzyku i nie ma bejbi

Byłam w Polsce, tam mnie prowadzi endokrynolog-ginekolog i akurat wizytę miałam umówiona (żeby zbadać czy mięśniak urósł) kilka dni przed owulacja a okazało się ze pęcherzyk ma 20mm i doktorka zaproponowała mi zastrzyk. Tutaj w uk nawet mnie nie chcieli na tarczyce leczyć.. co dopiero recepta na ten zastrzyk.
W uk się nie opłaca leczyć, w październiku musiałam zbadać krew w 21 dniu cyklu i zapłaciłam za 2 badania - prolaktyna i ths £150 taniej byłoby mi lecieć do PL na jeden dzień i to zbadać...
 
O boże… Jak się dowiem że wyjdzie ci pozytywny test w piątek to jeszcze bardziej będę pełna wiary. Napisz koniecznie w piątkowy poranek!

Co tam u was tak drogo? Mogę zapytać gdzie mieszkasz?

Mieszkam w UK pod Manchester. Tu jest mój dom od ponad 13 lat
Stresuje mnie ten zbliżający się piątek ale staram się nie napalać- staram [emoji51]
 
Byłam w Polsce, tam mnie prowadzi endokrynolog-ginekolog i akurat wizytę miałam umówiona (żeby zbadać czy mięśniak urósł) kilka dni przed owulacja a okazało się ze pęcherzyk ma 20mm i doktorka zaproponowała mi zastrzyk. Tutaj w uk nawet mnie nie chcieli na tarczyce leczyć.. co dopiero recepta na ten zastrzyk.
W uk się nie opłaca leczyć, w październiku musiałam zbadać krew w 21 dniu cyklu i zapłaciłam za 2 badania - prolaktyna i ths £150 taniej byłoby mi lecieć do PL na jeden dzień i to zbadać...
Ja mialam badanie w 21 dniu cyklu 3 razy,i 3 razy przez NHS,raz mnie wyslal endrokrynolog(podejzenje pcos) 2 razy gp.prolaktyny nie robilam ale bym zrobila,jak sie to nazywa?ths robili mi ogolnie przy krwi,bylo ok.chcialam zeby mnie do kliniki nieplodnisci zapisla ale mam juz dziecko i to jest problem dla nich
 
reklama
Ja mialam badanie w 21 dniu cyklu 3 razy,i 3 razy przez NHS,raz mnie wyslal endrokrynolog(podejzenje pcos) 2 razy gp.prolaktyny nie robilam ale bym zrobila,jak sie to nazywa?ths robili mi ogolnie przy krwi,bylo ok.chcialam zeby mnie do kliniki nieplodnisci zapisla ale mam juz dziecko i to jest problem dla nich

Jak masz już dziecko to nie ma opcji ze Cię skierują. Leczenie w klinice to tysiące funtów tutaj, za nic się nie opłaca
 
Do góry