- Dołączył(a)
- 13 Listopad 2016
- Postów
- 8
Ja mam 2.6letnia coreczke i 3,,5miesiaca kompletnie mnie to przytloczylo mam depresje zero wsparcia u narzeczonego chwiejny zwiazek i zero usmiechu na buzi.Codzennie bym plakala nie chce mi sie nic nasze relacje sa napiete bo sie w sobie zamknelam ciagnie sie tez za nami przeszlosc moj narzeczony naduzywal mojej cierpliwosci i zaufania .Zyje w zawieszeniu i zmarnymi prespektywami lepszego zwiazku.