reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

IVFowy zwierzyniec - nasi pupile :)

M@gda

Moderatorka
Dołączył(a)
19 Luty 2017
Postów
8 481
Hej,

Stworzyłam nam miejsce, gdzie będziemy mogły się pochwalić naszym zwierzyńcem. Ostatnio sporo zdjęć pojawiło się na głównym forum - to super, niech tam też się pojawiają, ale mam nadzieję,że osobny wątek dla zwierzolubów też się przyjmie :)

Dziewczyny - Chwalcie się!!!
 
reklama
Kotełki "Atomówki i Nocna Furia" i ich historie:

Burasy ze schroniska (Bajka i Brawurka) i czarna Furia
3ka.jpg


Bójka
Bójka.jpg


Poszłam do schroniska, poprosiłam o 2, nieważne jakie, młode czy stare, bure, czarne, białe, zdrowe czy chore. Jedyne co to powiedziałam, że do domu wychodzącego. I wynieśli mi najbardziej zaglucone biedy ze szpitala (a właściwie jedna, o drugiej powiedzieli, że jest taka sama, ale tak chora, że nie będą jej nawet ruszać jak nie chce) a ja powiedziałam "biere". I są.

Furia miałą być dzikim kotem, którego nikt nie chciał, bo dzikus, bo czarny i nikt o nią nawet nie zapytał, więc pomyślałam, jak nie ja to kto?. I faktycznie początki były ciężkie, ale teraz - jak myślisz kto jest największy przytulas??

No i Bójka... wiedziałam, że jest "z oziedla" bo przychodziła do nas na podwórko. Raz kilka dni pod rząd kulała, więc zabrałam do weta (stąd wiedziałam, że nie ma chipa - swoją drogą polecam!!), leczyłam łapę antybiotykami. Drugi raz podobnie i już wiedziałam, że nie ma domu, bo kto by wypuszczał krwawiącego, kulejącego kota z domu kilka dni pod rząd?? Przyszedł grudzien i zimno i siedziała na parapecie i na nas patrzyła. Wypuszczałam na dwór 3 koty, wracały 4, jednego wystawiałam, ale jako że jestem "miętka", po 3 dniach skapitulowałam i została. Plakaty, ogłosznie nie przyniosły rezultatu, więc została.
 

Załączniki

  • 3ka.jpg
    3ka.jpg
    665,7 KB · Wyświetleń: 1 695
  • Bójka.jpg
    Bójka.jpg
    118,2 KB · Wyświetleń: 1 647
16835837_194201744395086_256988739025163516_o.jpg
To się chwalę.Leniwiec pospolitus mój najkochańszy na świecie....uchroniłam przed schroniskiem i tak od 5 lat nie moge się nawet sama załatwić w toalecie nie mówiąc już o kąpieli :))))Jest wszędzie tam gdzie ja.Kocham,kocham,kocham :*
 

Załączniki

  • 16835837_194201744395086_256988739025163516_o.jpg
    16835837_194201744395086_256988739025163516_o.jpg
    164 KB · Wyświetleń: 1 603
Ostatnia edycja:
Po pierwszym roku starań o dziecko zasugerowano byśmy wzięli zwierzę bo instynkt Mi się obudzi [emoji6][emoji6] wiec wzięliśmy Fionę naszą kotkę . Niestety z dnia na dzień dostałam alergii na koty x powodu uaktywnienia się tarczycy [emoji24][emoji24][emoji24]ryk płacz bo dostałam astmy i zakaz zbliżania się do kotki a Ja już Ja pokochałam jak córkę !! Wiec znalazłam jej blisko dom u kuzynki by mieć na nią oko [emoji846] minęła chwila a dom pusty wiec może weźmiemy pieska ?!Ukrywaliśmy ja prawie miesiąc bo teściowa nie przepadała za zwierzętami i po kocie już mieliśmy dość słuchania . Po ujawnieniu się Zoja zawładnęła sercem całej rodziny i pokazała ze nawet najtwardsze serducha jest wstanie rozpuścić [emoji173]️[emoji173]️
1495444317-aaaaaa.jpeg
1495444621-aaaaaa.jpeg



Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Kotełki "Atomówki i Nocna Furia" i ich historie:

Burasy ze schroniska (Bajka i Brawurka) i czarna Furia
Zobacz załącznik 807527

Bójka
Zobacz załącznik 807528

Poszłam do schroniska, poprosiłam o 2, nieważne jakie, młode czy stare, bure, czarne, białe, zdrowe czy chore. Jedyne co to powiedziałam, że do domu wychodzącego. I wynieśli mi najbardziej zaglucone biedy ze szpitala (a właściwie jedna, o drugiej powiedzieli, że jest taka sama, ale tak chora, że nie będą jej nawet ruszać jak nie chce) a ja powiedziałam "biere". I są.

Furia miałą być dzikim kotem, którego nikt nie chciał, bo dzikus, bo czarny i nikt o nią nawet nie zapytał, więc pomyślałam, jak nie ja to kto?. I faktycznie początki były ciężkie, ale teraz - jak myślisz kto jest największy przytulas??

No i Bójka... wiedziałam, że jest "z oziedla" bo przychodziła do nas na podwórko. Raz kilka dni pod rząd kulała, więc zabrałam do weta (stąd wiedziałam, że nie ma chipa - swoją drogą polecam!!), leczyłam łapę antybiotykami. Drugi raz podobnie i już wiedziałam, że nie ma domu, bo kto by wypuszczał krwawiącego, kulejącego kota z domu kilka dni pod rząd?? Przyszedł grudzien i zimno i siedziała na parapecie i na nas patrzyła. Wypuszczałam na dwór 3 koty, wracały 4, jednego wystawiałam, ale jako że jestem "miętka", po 3 dniach skapitulowałam i została. Plakaty, ogłosznie nie przyniosły rezultatu, więc została.
Złote serce masz dziewczyno! [emoji8] Medal Ci się należy! Szacunek! [emoji122]

Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
— Phil Bosmans
 
To się chwalę.Leniwiec pospolitus mój najkochańszy na świecie....uchroniłam przed schroniskiem i tak od 5 lat nie moge się nawet sama załatwić w toalecie nie mówiąc już o kąpieli :))))Jest wszędzie tam gdzie ja.Kocham,kocham,kocham :*
No i weź tu takiego wywal z łóżka... [emoji6] Śliczny!

Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
— Phil Bosmans
 
Złote serce masz dziewczyno! [emoji8] Medal Ci się należy! Szacunek! [emoji122]

Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
— Phil Bosmans
Żaden medal, a jeśli już to dla męża, że nie oponuje i się zgadza na czyszczenie kuwet, bo to jedyna rzecz jakiej przy kotach nie robię. A wiecie 4 są, kuwet 5 i ktoś musi robić wykopki :D:D

Wg mnie trzeba mieć tylko trochę empatii. A one odwdzięczą się miłością. Ja też mam asystę przy wszystkim, od przytulasów na kiblu (bo przecież taka sprzyjająca atmosfera) po wspólne drzemki:
drzemka.jpg

tylko Bójka wyszła z kadru bo mężowi pod pachą spała.

Edit, też mam łóżko 2x2,2 i kiedyś zastanawiałam się po co mi takie duże, teraz zastanawiam się czy większe są :D:D
 

Załączniki

  • drzemka.jpg
    drzemka.jpg
    557,6 KB · Wyświetleń: 1 567
reklama
Do góry