reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
Mamuśki mam pytanie, czy Wasze dzieci po szczepieniu na rotawirusy też były bardzo marudne? Moje płaczą, wręcz wyją 😒 napinają się całe, podejrzewam że boli je brzuch. Podaję Espumisan. Czy u Was też były takie jazdy? Jak tak to jak długo trwały
U nas raz tylko po pneumokokach... I podawałam w syropku pedicentamol :-)
 
reklama
Cześć, dziewczyny, trochę zboczę z tematu... Wiem, że pojawiało się to już kilka razy, ale chcę się upewnić: czy zaraz po IUI mogę sobie pofarbować włosy? Robię to sama, więc nie będę polegać na fryzjerce... Jak myślicie? To nawet nie kwestia estetyki tylko faktu, że mnie denerwują siwe włosy w kontekście tego, że chciałabym jednak zostać matką ;-)
 
Cześć, dziewczyny, trochę zboczę z tematu... Wiem, że pojawiało się to już kilka razy, ale chcę się upewnić: czy zaraz po IUI mogę sobie pofarbować włosy? Robię to sama, więc nie będę polegać na fryzjerce... Jak myślicie? To nawet nie kwestia estetyki tylko faktu, że mnie denerwują siwe włosy w kontekście tego, że chciałabym jednak zostać matką ;-)
Szczerze mówiąc ja bym się wstrzymała z farbowaniem :) czytałam nawet ze warto w pierwszych dniach unikać deo i perfum 🙈
 
Cześć, dziewczyny, trochę zboczę z tematu... Wiem, że pojawiało się to już kilka razy, ale chcę się upewnić: czy zaraz po IUI mogę sobie pofarbować włosy? Robię to sama, więc nie będę polegać na fryzjerce... Jak myślicie? To nawet nie kwestia estetyki tylko faktu, że mnie denerwują siwe włosy w kontekście tego, że chciałabym jednak zostać matką ;-)
hmmm a po stosunku z mężem tez byś nie farbowała włosów? Bo inseminacja to jak seks tylko ze strzykawka w gabinecie lekarskim. Ja nawet w ciąży farbowałam włosy i robiłam paznokcie. Bez przesady
 
hmmm a po stosunku z mężem tez byś nie farbowała włosów? Bo inseminacja to jak seks tylko ze strzykawka w gabinecie lekarskim. Ja nawet w ciąży farbowałam włosy i robiłam paznokcie. Bez przesady
To trochę inna sytuacja jak dla mnie. Bo inseminacja to dodatkowy nakład finansowy i psychiczny i myśle ze robi się wszystko co można, żeby zwiększyć szanse. Wszystko zależy od składu farby. Wiadomo nie można przesadzać, ale pierwsze dni po inseminacji według mnie można sobie odpuścić, tym bardziej jak farba jest z amoniakiem :)
 
To trochę inna sytuacja jak dla mnie. Bo inseminacja to dodatkowy nakład finansowy i psychiczny i myśle ze robi się wszystko co można, żeby zwiększyć szanse. Wszystko zależy od składu farby. Wiadomo nie można przesadzać, ale pierwsze dni po inseminacji według mnie można sobie odpuścić, tym bardziej jak farba jest z amoniakiem :)
po transferze zarodka tez używałam wszystkich kosmetyków i wszystko było ok. Jak ma się udać to się uda i żadne czary mary tu nie pomoga. Mówi tu osoba po 6 inseminacjach
 
Cześć, dziewczyny, trochę zboczę z tematu... Wiem, że pojawiało się to już kilka razy, ale chcę się upewnić: czy zaraz po IUI mogę sobie pofarbować włosy? Robię to sama, więc nie będę polegać na fryzjerce... Jak myślicie? To nawet nie kwestia estetyki tylko faktu, że mnie denerwują siwe włosy w kontekście tego, że chciałabym jednak zostać matką ;-)
Cześć... ja osobiście farbowałam włosy przed staraniami o dzieci, aby później w 110% móc oddać się staranią. Nie ścinałam włosów, nie farbowałam, nie używałam perfum. Zrobiłam to przed datą inseminacji 🙃
Bardziej zależało mi na dzieciach, niż na myśleniu o tym czy moge farbowac juz wlosy bo mam odrosty😉
Myślę, że na wizytę u fryzjera jest krótszy termin niż planowanie inseminacji...ja osobiście bym się wstrzymała🙂.


Finalnie do fryzjera poszłam parę miesięcy po porodzie :-)
 
po transferze zarodka tez używałam wszystkich kosmetyków i wszystko było ok. Jak ma się udać to się uda i żadne czary mary tu nie pomoga. Mówi tu osoba po 6 inseminacjach
Myślę, że " czary mary" nie mają nic do tego. To jedynie albo "aż" troska o dziecko....
Każdy może mieć inne zdanie 🙈
 
po transferze zarodka tez używałam wszystkich kosmetyków i wszystko było ok. Jak ma się udać to się uda i żadne czary mary tu nie pomoga. Mówi tu osoba po 6 inseminacjach
Tobie po transferze nie zaszkodziły, ale komuś kto ma może słabszy zarodek pomoże kazda mała rzecz jak dieta przeciwzapalna, jak nie picie kawy czy nie farbowanie włosów. Trochę słabe podejście: jak ma się udać to się uda, bo po co w takim razie wspomagamy się różnymi suplami, unikamy ciepłych kąpieli czy sauny… No nie wiem, to moje zdanie. Wyklucac się nie mam zamiaru :)
 
reklama
Tobie po transferze nie zaszkodziły, ale komuś kto ma może słabszy zarodek pomoże kazda mała rzecz jak dieta przeciwzapalna, jak nie picie kawy czy nie farbowanie włosów. Trochę słabe podejście: jak ma się udać to się uda, bo po co w takim razie wspomagamy się różnymi suplami, unikamy ciepłych kąpieli czy sauny… No nie wiem, to moje zdanie. Wyklucac się nie mam zamiaru :)
ja tak podeszłam do transferu jak ma się udać to się uda. Nie zmieniałam życia pod transfer. Robiłam wszystko to samo. Klinika jakbym się zapytała o nie używanie perfum to by mnie wyśmiali.
 
Do góry