reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    294
Ja od wczorajszego wieczora gorzej psychicznie :( mam wrażenie ze ciągnie mnie podbrzusze. Dzisiaj (4+4). Temperatura ok 37.2, brak plamienia i wciąż 2 kreski na teście, wiec chyba wszystko okej. Włączyło mi się chyba takie niedowierzanie i strach... w poniedziałek pójdę na betę.
Miłego spokojnego piątku 🤗
 
reklama
Dziewczyny powinnam robić 5 IUI? In vitro nie wchodzi w grę. U nas niema zdiagnozowanej przyczyny poprostu nie może zaskoczyc. Proszę o radę. Lekarz i mąż mówią żeby próbować...
My robimy inseminacje nasieniem dawcy i lekarz rekomenduje max liczę zabiegów czyli 6, powiedział że to kwestia szczęścia i za którymś razem zaskoczy. Na razie jesteśmy po 3. Zależy po której stronie u Was jest problem. Ale jeśli nie wchodzi w grę in vitro to by bym próbowała 5 raz 🙃
 
Trzymaj się będzie dobrze. Mnie beta w ogóle ominie bo mąż covidowy a ja dziś obudziłam się z zapchanymi zatokami na amen a co za tym idzie ciężko mi się oddycha...od rana płacz bo psy trzeba oddać na czas kwarantanny a ja niczym w sumie leczyć się nie mogę oprócz czosnku i homeopatii...eh ciężka ta końcówka roku...dziś w desperacji zrobiłam test ale to dopiero 5 dzień więc nic oczywiście nie wyszło...trzymajcie kciuki dziewczyny bo najbardziej boję się trafić do szpitala...
Kochana trzymaj się, jedziemy na tym samym wózku covidowym 🥺 będzie dobrze, postaraj się nie panikować. Ja czekam na telefon od lekarza bo nie mam smaku i węchu i pewnie test też będę miała 🙄
 
A ivf nie wchodzi w grę tylko ze względu ze nie macie zdiagnozowanej przyczyny? Ja mam też niepłodność idiopatyczna dotego wtórna. Mialam 6 iui i zadna nie dala pozytywnego skutku.
Dziewczyny powinnam robić 5 IUI? In vitro nie wchodzi w grę. U nas niema zdiagnozowanej przyczyny poprostu nie może zaskoczyc. Proszę o radę. Lekarz i mąż mówią żeby próbować...
 
U mnie dziewczynki tragedia. Jestem w 6tyg i 6 dnia a na usg nie ma zarodka. Prawdopodnie puste jajo [emoji24] mam jeszcze usg 2 grudnia na wg mnie lepszym sprzęcie i wtedy będzie konktetna diagnoza. Ja się nie nastawiam ze ruszy. To jednak ciaza z ivf i nie ma opcji ze doszło później do zapłodnienia.
 
Kochana spokojnie może sprzęt był kiepski i ciężko było wyłapać zarodek tak się zdarza poczekaj do środy i badania na lepszym sprzęcie napewno pokaże piękny zarodek[emoji3590] trzymam mocno kciuki będzie dobrze[emoji256]
U mnie dziewczynki tragedia. Jestem w 6tyg i 6 dnia a na usg nie ma zarodka. Prawdopodnie puste jajo [emoji24] mam jeszcze usg 2 grudnia na wg mnie lepszym sprzęcie i wtedy będzie konktetna diagnoza. Ja się nie nastawiam ze ruszy. To jednak ciaza z ivf i nie ma opcji ze doszło później do zapłodnienia.
 
Zdążyłam się pozbierać, zakasać rękawy do walki, dzisiaj 1dc i dzwonię się umówić na monitoring, a tu Pani Doktor idzie na urlop ☹️ myślałam ze uda nam się zrobić 2 iui w tym roku, a tu klapa, trzeba czekac do Nowego Roku... z moim szczęściem pewnie środek następnego cyklu wypadnie mi w okolicach nowego roku i wtedy jeszcze kolejny na straty ☹️

Niezmiennie trzymam za wszystkie kciuki ❤️
 
U mnie dziewczynki tragedia. Jestem w 6tyg i 6 dnia a na usg nie ma zarodka. Prawdopodnie puste jajo [emoji24] mam jeszcze usg 2 grudnia na wg mnie lepszym sprzęcie i wtedy będzie konktetna diagnoza. Ja się nie nastawiam ze ruszy. To jednak ciaza z ivf i nie ma opcji ze doszło później do zapłodnienia.
😭😭😭 Nie wyobrażam sobie nawet jak się czujesz. Ale kochana nie trać nadzieji do kolejnego USG. Sprzęt naprawdę robi różnicę, u mnie w przychodni jest taki słaby że napewno nie pójdę tam na potwierdzenie ciąży, tylko będę szła prywatnie na nowy sprzęt. Trzymaj się bardzo bardzo mocno, jestem z Tobą serduchem 😔😘
 
reklama
Zdążyłam się pozbierać, zakasać rękawy do walki, dzisiaj 1dc i dzwonię się umówić na monitoring, a tu Pani Doktor idzie na urlop ☹ myślałam ze uda nam się zrobić 2 iui w tym roku, a tu klapa, trzeba czekac do Nowego Roku... z moim szczęściem pewnie środek następnego cyklu wypadnie mi w okolicach nowego roku i wtedy jeszcze kolejny na straty ☹

Niezmiennie trzymam za wszystkie kciuki ❤
Oj znam to doskonale. Przed moją pierwszą inseminacja lekarz poszedł na urlop 🙄🙄🙄
 
Do góry