reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    294
reklama
To opowiem krótko moja historię. W czerwcu zaczęłam swoją pierwszą w życiu stymulacje i od razu było podejście do 1 IUI. Nawet był jakiś cień cienia, ale okres przyszedł. Druga IUI nie ruszyło nic, a do 3 nawet nie doszło, bo pęcherzyki nie chciały rosnąć. Moim jedynym znanym problemem jest niskie Amh, wszystkie pozostałe wyniki dobre. Dlatego poszłam na konsultację do kliniki i lekarz od razu zaproponował in vitro, co mi bardzo pasowało, bo już miałam dość nieudanych prób. Parę dni później we wrześniu zaczęłam stymulacje, tydzień później punkcja. Pobrali mi tylko 4 komórki, 3 się zapłodniły, jeden a podano mi po 3 dniach, a 2 pozostałe zostały d ok obserwacji do 5 doby. Niestety tylko jedna przetrwała i mam tylko jednego mrozaka. Moja klinika robi pierwsza weryfikację bety i hormonow po 4 dniach. Beta była już wtedy lekko powyżej 5 ale to jeszcze mogły być resztki pregnylu. Po 8 dniach beta 11.14, więc już się trochę cieszę, bo jednak coś ruszyło. Następna betę mam we wtorek i szczerze powiem, że się już nieźle boję co tam wyjdzie[emoji85] robiłam wczoraj o dzisiaj sikacze i wychodzą pozytywne, ale czy przyrost będzie dobry.. Zobaczę we wtorek. W każdym razie pierwszy raz w moim życiu doszłam do takiego etapu i wierzę, że z in vitro może się udać. Dobrze, że nie traciłam kasy, czasu i nerwów na kolejne inseminacje. Jeśli masz jakieś pytania to pisz!
Wielkie dzięki za odpowiedź. Na razie czekam na @ po 3 inseminacji powinna być wczoraj, na razie ani śladu. 1szy test 1 kreska, 2 test w ogóle nic. Z in vitro muszę chwilę poczekać (chyba że zdarzy się cud) aż mi zmniejszą ilość godzin w pracy bo na razie na nic nie mam czasu i stresu też przy tym sporo...Boję się trochę tych zastrzyków no i rozczarowania jeśliby się nie daj Boże nie udało...
 
reklama
Do góry