reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
Każde prywatne laboratorium może narzucać sobie ceny za badania jakie chcą niestety dlatego jest różnica w cenach. Ja robiłam odpłatnie w szpitalu. Jakbym robiła te same badania w laboratoriach prywatnym zapłaciłabym 250 zl więcej.
No właśnie się zastanawiam jak w invimedzie będą ma to patrzec że robię gdzie indziej. Ale u mnie w labo prywatnym zapłacę za wszystko mniej. I chyba tak zrobię, że coś tam zrobię w invimedzie bo mam zajęty już termin to nie chce odwoływać, a resztę u siebie.
 
reklama
No właśnie się zastanawiam jak w invimedzie będą ma to patrzec że robię gdzie indziej. Ale u mnie w labo prywatnym zapłacę za wszystko mniej. I chyba tak zrobię, że coś tam zrobię w invimedzie bo mam zajęty już termin to nie chce odwoływać, a resztę u siebie.
Mi w klinice powiedzieli że nie muszę robić u nich badań, bo akceptacja wyniki z innych jednostek.
 
No właśnie się zastanawiam jak w invimedzie będą ma to patrzec że robię gdzie indziej. Ale u mnie w labo prywatnym zapłacę za wszystko mniej. I chyba tak zrobię, że coś tam zrobię w invimedzie bo mam zajęty już termin to nie chce odwoływać, a resztę u siebie.
Zawsze możesz odwołać, nic się strasznego nie stanie. Lepiej troszkę mniej zapłacić, a dla lekarza nie ma znaczenia skąd są badania, ważne, że będą zrobione ;)
 
Hej dziewczyny. Jutro mąż ma badanie nasienia w invimedzie. A ja się przy okazji zapisałam na badanie na toxo, różyczkę i cytomegalie. I wyobraźcie sobie, że to w sumie kosztuje tam w labo 310 zł. Cholera.... Czy to nie przesada? Czy to normalne ceny?
Ja się też właśnie zastanawiam czy ja może nie umiem tego dobrze ogarnąć (np. Niektóre badania próbować robić na NFZ) czy to wszystko jest tak okrutnie drogie. Kasa leci jak szalona na te wszystkie badania...a to na razie iui...juz nawet nie liczę zeby się nie dołować. Pewnie mozna coś kombinować z nfz, ale cały proces jest juz wystarczająco stresujący zeby jeszcze walczyć o skierowania, czekac w kolejce etc. więc u nas wszystko prywatnie. Eh, czego się nie robi, prawda?
 
Ja się też właśnie zastanawiam czy ja może nie umiem tego dobrze ogarnąć (np. Niektóre badania próbować robić na NFZ) czy to wszystko jest tak okrutnie drogie. Kasa leci jak szalona na te wszystkie badania...a to na razie iui...juz nawet nie liczę zeby się nie dołować. Pewnie mozna coś kombinować z nfz, ale cały proces jest juz wystarczająco stresujący zeby jeszcze walczyć o skierowania, czekac w kolejce etc. więc u nas wszystko prywatnie. Eh, czego się nie robi, prawda?
Prawda :) przy tych całych kosztach, badania to pikus...
 
Ja się też właśnie zastanawiam czy ja może nie umiem tego dobrze ogarnąć (np. Niektóre badania próbować robić na NFZ) czy to wszystko jest tak okrutnie drogie. Kasa leci jak szalona na te wszystkie badania...a to na razie iui...juz nawet nie liczę zeby się nie dołować. Pewnie mozna coś kombinować z nfz, ale cały proces jest juz wystarczająco stresujący zeby jeszcze walczyć o skierowania, czekac w kolejce etc. więc u nas wszystko prywatnie. Eh, czego się nie robi, prawda?
Ja chciałam załatwić sobie na NFZ badania hormonalne ale mój ginekolog powiedział że nie ma takiej opcji bo żeby wykonać takie badania krwi pod kątem bezpłodności to przychodnia musiałaby mieć podpisany kontrakt z NFZ na refundację takich specjalistyczbych badań. A rzadko jaka przychodnia państwowa ma taki kontrakt. Od tego są prywatne kliniki, tak mi powiedział 😔
 
reklama
Hej dziewczyny. Jutro mąż ma badanie nasienia w invimedzie. A ja się przy okazji zapisałam na badanie na toxo, różyczkę i cytomegalie. I wyobraźcie sobie, że to w sumie kosztuje tam w labo 310 zł. Cholera.... Czy to nie przesada? Czy to normalne ceny?
Niestety to jest skrawek góry lodowej :/
 
Do góry