Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[Asia34]

tak tylko pisze żebyś się nie denerwowała ze nic nie widać

Dziękuje

 

[Keljo32]

Dziewczyny jak ja wam zazdroszczę ja muszę jeszcze czekać miesiąc na iui o ile nic w międzyczasie się nie wydarzy.

Będzie 1 iui?

 

[eij]

Będzie 1 iui?

Będzie będzie miała być w sierpniu ale lekarz uciekł mi na urlop i muszę czekać do kolejnego cyklu

 

[Keljo32]

Będzie będzie miała być w sierpniu ale lekarz uciekł mi na urlop i muszę czekać do kolejnego cyklu

No to powodzenia, trzymam kciuki żeby nic innego nie stanęło na przeszkodzie. Wiem jak to jest jak juz się człowiek cieszy,ze wszystko na dobrej drodze a tu wypadają jakies rzeczy niezależne od nas.

 

[Asia34]

Będzie będzie miała być w sierpniu ale lekarz uciekł mi na urlop i muszę czekać do kolejnego cyklu

U nas tak przed 1 IUI zamknęli wszystko COVID... ale co się odwlecze...

 

[eij]

No to powodzenia, trzymam kciuki żeby nic innego nie stanęło na przeszkodzie. Wiem jak to jest jak juz się człowiek cieszy,ze wszystko na dobrej drodze a tu wypadają jakies rzeczy niezależne od nas.

Nie dziękuję żeby nie zapeszyc też mam taką nadzieję że w końcu zaczniemy działać bo kolejnego miesiąca czekania chyba nie zniosę dobrze że człowiek ma pracę to jest na czym się skupić bo inaczej to oszaleć można jak się myśliciela dostanie

 

[eij]

U nas tak przed 1 IUI zamknęli wszystko COVID... ale co się odwlecze...

No właśnie ja mam teraz takie myśli że skoro to wszystko wraca to znowu zamkną od września wszystko co możliwe mąż mówi że mam przestać tak myśleć bo naprawdę oszaleję

 

[Keljo32]

Nie dziękuję żeby nie zapeszyc też mam taką nadzieję że w końcu zaczniemy działać bo kolejnego miesiąca czekania chyba nie zniosę dobrze że człowiek ma pracę to jest na czym się skupić bo inaczej to oszaleć można jak się myśliciela dostanie

Chociaż u mnie nawet praca nie pomaga...tylko googluje rzeczy w necie związane z nieplodnoscia a wiadomo, że w necie zazwyczaj najczarniejsze scenariusze są wiec mnie to tylko bardziej stresuje .

 

[Asia34]

No właśnie ja mam teraz takie myśli że skoro to wszystko wraca to znowu zamkną od września wszystko co możliwe mąż mówi że mam przestać tak myśleć bo naprawdę oszaleję

Nie zamkną jak ludzie będą rozsądni, no właśnie mąż ma racje

 

[eij]

Chociaż u mnie nawet praca nie pomaga...tylko googluje rzeczy w necie związane z nieplodnoscia a wiadomo, że w necie zazwyczaj najczarniejsze scenariusze są wiec mnie to tylko bardziej stresuje .

Mi pomaga połowiczne. Kilka razy dziennie przychodzą różne dziwne myśli ja już się nauczyłam nie googlowac, nie czytać opinii, statystyk udanych zabiegów, wczesnych objawów ciąży i wszystkich innych rzeczy związanych z leczeniem niepłodności zdaje się tylko na mojego lekarza i żyje od miesiączki do miesiączki w wielkim oczekiwaniu