Dziewczyny mam załamke...
Jutro monitoring i liczyłam na pęcherzyk 19mm wg wyliczeń lekarza czyli piątek sobota pewnie owu. A ja kurcze nie mam takiego typowego śluzu jak na dni płodne...a co jeśli coś nie tak? Głupia byłam jak but że w głowie się już nastawiałam "a co jak się uda?" I już się nastawiałam w głowie czytając o imionach, przeliczając kiedy bym rodziła i czytając artykuły w stylu "wszystko co musisz wiedzieć o noworodku w domu"
Płakać mi się chce że coś jest nie tak...w sumie jak tak postaram sobie pomyśleć to nie zawsze miałam ten śluz taki typowy ale w sumie nigdy wcześniej nie zwracałam na to uwagi bo czy dni płodne czy nie to wiedziałam że i tak nic z tego nie bedzie a wyniki dobre były.
Strasznie się teraz stresuje i straciłam nadzieję na ten cykl juz