reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
Mi dziewczynki też wszystko idzie nie po myśli ciągle jakieś problemy z badaniami[emoji17] niewiem czy w ten przyszły cykl zacznę procedurę[emoji19]
 
reklama
Myślę czy od razu w tym cyklu działać czy zrobić miesiąc przerwy, czy zostać u tego lekarza czy wrócić do poprzedniego.
Jak widzę rodziców z dzieckiem to myślę jak oni to zrobili, a przecież aż chyba 90 procent ludzi nie ma problemu z poczęciem.
Wszystkie mamy pod górkę, ja to się już zastanawiam komu się udaje naturalnie..
 
Ja się trzymam swojej lekarki, bo mnie wzięła w obroty i widać, że jej się coś chce. Tym razem mam być stymulowana menopurem.. Już nie chce tracić czasu i czekać na cud..
Jak ja patrzę na swoje otoczenie to mało jest takich par, którym rzeczywiście udało się naturalnie...
Myślę czy od razu w tym cyklu działać czy zrobić miesiąc przerwy, czy zostać u tego lekarza czy wrócić do poprzedniego.
Jak widzę rodziców z dzieckiem to myślę jak oni to zrobili, a przecież aż chyba 90 procent ludzi nie ma problemu z poczęciem.
 
reklama
Tydzień temu miałam wizytę u gina i zlecił mi badania przed ivf w sobotę zrobiłam pierwsza turę i wyszła średnia szczególnie mocz i muszę powtorzyc. W poniedziałek poszłam do rodzinnego po zaświadczenie o ogólnym stanie zdrowia bo potrzebuje i dodatkowo zrobiłam EKG bo gin też chciał i coś w tym EKG wyszło zle i rodzinny mi zaświadczenia niewypisal bo się przestraszył i skierował mnie do kardiologa a ja jestem świadoma swoich problemów z sercem ale nie są one tak poważne żebym zaraz miała umrzeć nie leczę tego bo nie ma takiej potrzeby i dziś idę do kardio żeby mi wypisała zaświadczenie że jest wszystko ok ale boje się że ona też zacznie wymyślać jakieś zbędne badania a ja chcę tylko wynik zwykłego EKG żeby mi opisała bo nie mam czasu na inne rzeczy i jutro znowu się muszę bujać z tym rodzinnym żeby zdobyć to zaświadczenie w piątek idę na USG piersi i też może mi coś wykryć a ginowi do poniedziałku muszę wszystko dostarczyć i po drodze jeszcze mąż musi zrobić badania ja chlamydie i ten mocz powtórzyć. Masakra chodzę zestresowana cały czas nie jem nie śpię spadło mi 5 kg i serce wali jak oszalałe z tych wszystkich niewiadomych wykoncze się nerwowo i najgorsze jest że jak nie zalatwie to nici z ivf a tyle na to czekałam[emoji24]
Co się stało?
 
Do góry