Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[kolor nadzieji]

Bo wyższe amh to zazwyczaj powiązane z policystycznymi jajnikami jest a niby takie prawidłowe Wacha się między 1,5a 3 tak słyszałam ale może wyższe też może być no lekarzem nie jestem to na 100% ci nie powiem.

Nieee, tarczycę mam okej i inne badania też właśnie są spoko

 

[agawid]

Badania które robiłam do tej pory są ok i gin sam się trochę dziwi że się nie udaje i podejrzewa niepłodność idiopatyczna a mi się wydaje że albo problem siedzi w głowie albo w immunologi ale jeszcze jej nie badalam.

Ech ta idiopatka... to samo mam. Chyba lepiej wiedzieć z kim się walczy niż szukać w ciemno. U mnie jeszcze została genetyka i immunologia. Jutro jade do Warszawy do nowego lekarza. Zobaczymy co wymysli

 

[kwiatek91]

Ja immunologi przed iui nie badalam. Ja się leczę u Woźniaka w Radomiu ale on współpracuje z klinika Novum z Wawy.

Ja u dr Czecha w Gdyni

 

[Paraply]

Cześć dziewczyny. Z racji tego, że dopiero wdrażam się w tematy iui i in vitro mam pytanie. Jaka jest skuteczność iui i jakie warunki trzeba spełniać żeby do niej podejść i żeby się udało. Chodzi mi głównie o amh i przeciwciała p/plemnikowe. Czy jeśli wykryto je we krwi to można podejść do iui i jest szansa żeby się udała?

 

[kolor nadzieji]

No właśnie lepiej by było gdybyśmy wiedziały z czym mamy problem to na tym byśmy się skupiły. Ja też muszę zbadać immunologie i genetykę bo myślę że bez tego ani rusz.
Daj znac co lekarz ci powie. Trzymam kciuki.[emoji110]

Ech ta idiopatka... to samo mam. Chyba lepiej wiedzieć z kim się walczy niż szukać w ciemno. U mnie jeszcze została genetyka i immunologia. Jutro jade do Warszawy do nowego lekarza. Zobaczymy co wymysli

 

[kolor nadzieji]

Hej ja miałam 3 iui żadna się nie udała moje amh to ok 2,5 i przeciwciała mam ujemne więc niewiem jak jest w przypadku dodatniego wyniku. A jeśli chodzi o warunki to u mnie brak ciąży naturalnej przez ok 5 lat ale myślę że już po roku półtora pary są kwalifikowane do iui to już zależy od twoich wyników i ogólnie historia leczenia.

Cześć dziewczyny. Z racji tego, że dopiero wdrażam się w tematy iui i in vitro mam pytanie. Jaka jest skuteczność iui i jakie warunki trzeba spełniać żeby do niej podejść i żeby się udało. Chodzi mi głównie o amh i przeciwciała p/plemnikowe. Czy jeśli wykryto je we krwi to można podejść do iui i jest szansa żeby się udała?

 

[kachaaa89]

Hej! W zeszłym tygodniu pisałam o testach owulacyjnych, inseminacja była we wtorek, a w czwartek testy nie wykazywały jeszcze owulacji, chociaż mój lekarz mówił, że powinna wystąpić we wtorek wieczorem lub środę rano (poniedziałek wieczór - zastrzyk z ovitrelle). Od piątku do dzisiaj robiłam testy dwa razy dziennie, raz wychodziły
pozytywne, raz negatywne). Dzisiaj 19 dc, wyjatkowo 2 grube kreski. Albo owulacja idzie swoim torem pomimo Aromku i ovitrelle, albo te testy to porażka. Przy I inseminacji czułam owulację, teraz nie czułam nic. Żałuję, że nie poszłam do mojego lekarza po inseminacji sprawdzic, czy owulacja już była.

 

[kachaaa89]

Hej ja miałam 3 iui żadna się nie udała moje amh to ok 2,5 i przeciwciała mam ujemne więc niewiem jak jest w przypadku dodatniego wyniku. A jeśli chodzi o warunki to u mnie brak ciąży naturalnej przez ok 5 lat ale myślę że już po roku półtora pary są kwalifikowane do iui to już zależy od twoich wyników i ogólnie historia leczenia.

U nas inseminacja była po roku starań

 

[AsiaaaK]

Hej! W zeszłym tygodniu pisałam o testach owulacyjnych, inseminacja była we wtorek, a w czwartek testy nie wykazywały jeszcze owulacji, chociaż mój lekarz mówił, że powinna wystąpić we wtorek wieczorem lub środę rano (poniedziałek wieczór - zastrzyk z ovitrelle). Od piątku do dzisiaj robiłam testy dwa razy dziennie, raz wychodziły
pozytywne, raz negatywne). Dzisiaj 19 dc, wyjatkowo 2 grube kreski. Albo owulacja idzie swoim torem pomimo Aromku i ovitrelle, albo te testy to porażka. Przy I inseminacji czułam owulację, teraz nie czułam nic. Żałuję, że nie poszłam do mojego lekarza po inseminacji sprawdzic, czy owulacja już była.

Kochana, test owulacyjny wyjdzie pozytywny realnie ok 24-36h przed spodziewaną owulacją, potem pik lh spada i fizjologicznie nie jest możliwe jej wykrycie w moczu. Później nie bierze się ich pod uwagę, zwłaszcza po podaniu Ovitrelle, bo on może dawać mylnie pozytywny wynik testów owulacyjnych do ok. 10dni po podaniu. Także nie martw się, zaufaj sobie i lekarzowi, że skoro w usg było już blisko to owulacja była.

 

[ola32]

Cześć dziewczyny. Z racji tego, że dopiero wdrażam się w tematy iui i in vitro mam pytanie. Jaka jest skuteczność iui i jakie warunki trzeba spełniać żeby do niej podejść i żeby się udało. Chodzi mi głównie o amh i przeciwciała p/plemnikowe. Czy jeśli wykryto je we krwi to można podejść do iui i jest szansa żeby się udała?

Hej U nas IUI po 1,5 roku starań (pół roku naturalnie, rok ze stymulacją). AMH 6,15 (mam PCOS), a przeciwciał nie badałam. Skuteczność jednej IUI to max. 15% ale przy kilku zabiegach rośnie nawet do 40% Nie wiem jak przy przeciwciałach, ale wydaje mi się, że po to się robi IUI, żeby ominąć problem wrogiego śluzu