reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
Cześć Dziewczyny :-) kurcze od października miałam @ równo co 38 dni. W tym cyklu 46 dni i plamienia brązowe od 3 dni. Dziś już krew...przez te 9 mies bez leków nie miałam bolesnej miesiaczki. Ta obecna zaczynała się dość boleśnie. Brałam no spa max wczoraj przy brudach i dziś zanim poszła pierwsza kropla krwi. Dziwny cykl. Mialam w czerwcu bardzo duzo stresu przez dyrektorke i podejmowanie decyzji co dalej z moja praca. Czyzby to az tak wplynelo na cykl ? Boniuu jak stres wszystko krzaczy...szok. redferrari możliwe to ??

Chyba już pora zrobić usg i jakieś badania. Od października nie zagladalam co tam słychać.
 
reklama
Poczytaj i diecie przeciwzapalnej. Ja moze jakos nie rygorystycznie ale staram sie glowne skladniki stosowac. Do tego przed transferem pilam codziennie rano i wieczorem kurkume. I jak sie nie uda to wracam do diety i kurkumy.
Polecam Ci caly czas osobe ktora polecalam Ci na priv!
Dziękuje :-) dieta z akademii płodności jest właśnie przeciwzapalna. Skierowana dla pco ;-) ruszam z tym. Lepsze pyszne jedzonko niż sztuczne hormony
 
Dziewczyny, jutro rano melduje się na oddziale. Do końca tygodnia Młody będzie na świecie :D
Generalnie dziwny dzień, bo 3 badania. KTG - pięknie serduszko pikało, zero skurczy :) Później wizyta u prowadzącego ciążę, ordynatora oddziału - badanie podwozia, wszystko super. Na luzaku wyznaczony termin na kolejną wizytę, za tydzień. Nawet nie pisnął na temat terminu cesarki, bo duuuzo czasu itd. Ostatni etap USG u innego lekarza - nie ma na co czekać. Może nawet na dzisiaj się uda przyjąć na oddział :o Pół godziny temu dostałam SMS, że jest miejsce - udało mi się go namówić na ostatnią noc w swoim łóżku.
Znowu stres i nerwy mnie czekają...
 
Dziewczyny, jutro rano melduje się na oddziale. Do końca tygodnia Młody będzie na świecie :D
Generalnie dziwny dzień, bo 3 badania. KTG - pięknie serduszko pikało, zero skurczy :) Później wizyta u prowadzącego ciążę, ordynatora oddziału - badanie podwozia, wszystko super. Na luzaku wyznaczony termin na kolejną wizytę, za tydzień. Nawet nie pisnął na temat terminu cesarki, bo duuuzo czasu itd. Ostatni etap USG u innego lekarza - nie ma na co czekać. Może nawet na dzisiaj się uda przyjąć na oddział :o Pół godziny temu dostałam SMS, że jest miejsce - udało mi się go namówić na ostatnią noc w swoim łóżku.
Znowu stres i nerwy mnie czekają...
@Koraliki czekamy na juniora! Powodzenia [emoji110][emoji110][emoji110]
 
Dziewczyny, jutro rano melduje się na oddziale. Do końca tygodnia Młody będzie na świecie :D
Generalnie dziwny dzień, bo 3 badania. KTG - pięknie serduszko pikało, zero skurczy :) Później wizyta u prowadzącego ciążę, ordynatora oddziału - badanie podwozia, wszystko super. Na luzaku wyznaczony termin na kolejną wizytę, za tydzień. Nawet nie pisnął na temat terminu cesarki, bo duuuzo czasu itd. Ostatni etap USG u innego lekarza - nie ma na co czekać. Może nawet na dzisiaj się uda przyjąć na oddział :o Pół godziny temu dostałam SMS, że jest miejsce - udało mi się go namówić na ostatnią noc w swoim łóżku.
Znowu stres i nerwy mnie czekają...

Pomyslnosci i najpiekniejszego spotkania z malenstwem[emoji8][emoji8][emoji8]
 
Dzisiaj lekarz powiedział że będzie dziewczynka [emoji7][emoji2960] mąż trochę smutny [emoji1787][emoji1787] wszyscy byli nastawieni na chłopca, bo u męża w rodzinie same chłopaki, z jakiś czarodziejskich przesłanek babć też mówiły że chłopak a dzisiaj nic między nogami nie było [emoji2368][emoji2368][emoji23]
Będzie córeczka tatusia :)
 
cześć dziewczyny jestem tutaj nowa. Możecie mi powiedzieć jak w praktyce wygląda iui?

Czesc kochana
Rozgosc sie i pytaj smialo
W wielkim skrocie:
Przechodzicie konsultacje z lekarzem
Badania typu wirusologicznego dla obojga
Monitujecie Twoj cykl. W odpowiednim momencie lekarz kaze podac zastrzyk na dojrzenie jajeczka (lub nie - zalezy od organizmu kobiety). Lekarz wyznacza dzien inseminacji - w tym dniu z mezem jedziecie do kliniki gdzie on oddaje nasienie ktore poddawane jest „obrobce” (dostajesz wyniki badania nasienia na kartce) i potem to nasienie podawane jest cewnikiem domacicznie Tobie na fotelu. Trwa chwilke i jest bezbolesne. Po 14 dniach robisz bhcg z krwi. Inseminacja pozwala podac nasienie w najbardziej odpowiednim momencie do zaplodnienia. Moze pomoc jesli np masz wrogosc sluzu lub plemniki sa zbyt „wolne”. W innych przypadlosciach raczej nie pomoze.
Poprawcie mnie jesli cos trzeba dodac[emoji3]
 
reklama
Do góry