reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
reklama
Danka super podejscie! Wiec miesiac dwa i ivf :)))
Reqiem a czesto tak bywa jak sie nie chce to sie ma:)))
Agatgagat tak pytam bo ja mialam podobna syt. I to po 6u latach wypatrywania po iui sie udalo. Beta rosla w granicy normy ale szalu nie bylo. Problem z przeplywami. Nie doczekalam serduszka. Jak u Ciebie ladnie rosla beta to trzymam kciuki zeby Kropek sie rozkrecil na maxa:)

Napisane na GT-I9300 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Trzeba się podnieść i walczyc dalej . Iui widocznie nie jest dla mnie . Tym razem miałam 2 pęcherzyki i nawet to niczego nie zmieniło . Nie chce już kolejnej porażki dlatego ivf- to już postanowione .
No ja niestety do ivf nie podejde po prostu nie byłabym chyba w stanie aż tyle odłożyć a u mnie na Podkarpaciu to nie jest refundowanie niestety wiec pozostaje mi nadzieja w iui i naturalu inaczej nie zostanę mama. No ale życie jest życiem i pewnych spraw nie da się ominąć a szkoda

" kto nie walczy ten nie niańczy "
 
No ja niestety do ivf nie podejde po prostu nie byłabym chyba w stanie aż tyle odłożyć a u mnie na Podkarpaciu to nie jest refundowanie niestety wiec pozostaje mi nadzieja w iui i naturalu inaczej nie zostanę mama. No ale życie jest życiem i pewnych spraw nie da się ominąć a szkoda

" kto nie walczy ten nie niańczy "


Gdybym wiedziała,że jedyne co mogę to iui to bym próbowała do skutku . Ostatnio u mnie w klinice była para,której udało się po 6iui . Może jedyne co trzeba to upór ? Ja nie mieszkam w pl i jest mi łatwiej podjąć decyzję o kolejnym kroku.
 
Ejjj!! Cały czas w kalendarzu byłaś wpisana na jutro.
Dzisiaj czytam forum, zeby powpisywać i w jednym Twoim poście przeczytałam, że masz wizytę we wtorek. To zmieniłam w kalendarzu [emoji14]
Hahah no pięknie [emoji6] bo wiesz co ja sobie uwalilam w głowie że 31 jest we wtorek [emoji23]pominelam 29 [emoji23]

Nigdy nie rezygnuj z tego o czym nie potrafisz przestać myśleć .... [emoji188][emoji177][emoji271]
 
Gdybym wiedziała,że jedyne co mogę to iui to bym próbowała do skutku . Ostatnio u mnie w klinice była para,której udało się po 6iui . Może jedyne co trzeba to upór ? Ja nie mieszkam w pl i jest mi łatwiej podjąć decyzję o kolejnym kroku.
No gdybym tylko miała dokąd sama bym chętnie wyjechała byłam w UK , Norwegii i Włoszech i w pracy i najbardziej podobało mi się w Norwegii żałuje ze nie zostałam :-( ale musiałabym szybko szukać mieszkania na start a mieszkania tam wcale do tanich nie należą no nic jakoś damy rade mam nadzieje ze na trzech iui się skończy no ale zobaczymy

" kto nie walczy ten nie niańczy "
 
No gdybym tylko miała dokąd sama bym chętnie wyjechała byłam w UK , Norwegii i Włoszech i w pracy i najbardziej podobało mi się w Norwegii żałuje ze nie zostałam :-( ale musiałabym szybko szukać mieszkania na start a mieszkania tam wcale do tanich nie należą no nic jakoś damy rade mam nadzieje ze na trzech iui się skończy no ale zobaczymy

" kto nie walczy ten nie niańczy "
Nie poddawaj sie. Mnue in vitro wyszlo 6tys bo badania mialam wazne z iui. No plus wizyty
 
Trzeba szukać, czasami się człowiek nie spodziewa co jest refundowane. My tez byśmy za 800 zł zrobili badania, ale w ostatniej chwili poszukałam i w piątek mam te badania na nfz.

Napisane na HTC One A9s w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
zuzik trzymam kciuki:* powodzenia kochana
dziękuje ze o mnie pamiętasz
niestety wredna @Przyszła
nie wiem co dalej :( narazie nie che mi sie żyć
w dodatku byłam na pogrzebie kolegi z podstawówki z ławki a w dodatku sąsiada- zginął w wypadku a kierował jego brat.....nie było co zbierać z człowieka i tak jakoś mi ostatnio starsznie ciężko....
współczuję szczerze... trochę odpoczynku, może spacer i nie ma co, trzeba wstać, koronę poprawić i walczyć dalej
 
Do góry