zuzik85
Fanka BB :)
Tulę...Ja nie robię nigdy bety . Jakos tak czekam zawsze na @ . Dzisiaj przyszła.... To była czwarta próba,ostatnia. Oczywiście nie poddaje się jutro dzwonię i umawiamy się na rozmowę a raczej plan na ivf
:*
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Tulę...Ja nie robię nigdy bety . Jakos tak czekam zawsze na @ . Dzisiaj przyszła.... To była czwarta próba,ostatnia. Oczywiście nie poddaje się jutro dzwonię i umawiamy się na rozmowę a raczej plan na ivf
Tulę...
:*
No ja niestety do ivf nie podejde po prostu nie byłabym chyba w stanie aż tyle odłożyć a u mnie na Podkarpaciu to nie jest refundowanie niestety wiec pozostaje mi nadzieja w iui i naturalu inaczej nie zostanę mama. No ale życie jest życiem i pewnych spraw nie da się ominąć a szkodaTrzeba się podnieść i walczyc dalej . Iui widocznie nie jest dla mnie . Tym razem miałam 2 pęcherzyki i nawet to niczego nie zmieniło . Nie chce już kolejnej porażki dlatego ivf- to już postanowione .
No ja niestety do ivf nie podejde po prostu nie byłabym chyba w stanie aż tyle odłożyć a u mnie na Podkarpaciu to nie jest refundowanie niestety wiec pozostaje mi nadzieja w iui i naturalu inaczej nie zostanę mama. No ale życie jest życiem i pewnych spraw nie da się ominąć a szkoda
" kto nie walczy ten nie niańczy "
Hahah no pięknie [emoji6] bo wiesz co ja sobie uwalilam w głowie że 31 jest we wtorek [emoji23]pominelam 29 [emoji23]Ejjj!! Cały czas w kalendarzu byłaś wpisana na jutro.
Dzisiaj czytam forum, zeby powpisywać i w jednym Twoim poście przeczytałam, że masz wizytę we wtorek. To zmieniłam w kalendarzu [emoji14]
No gdybym tylko miała dokąd sama bym chętnie wyjechała byłam w UK , Norwegii i Włoszech i w pracy i najbardziej podobało mi się w Norwegii żałuje ze nie zostałam :-( ale musiałabym szybko szukać mieszkania na start a mieszkania tam wcale do tanich nie należą no nic jakoś damy rade mam nadzieje ze na trzech iui się skończy no ale zobaczymyGdybym wiedziała,że jedyne co mogę to iui to bym próbowała do skutku . Ostatnio u mnie w klinice była para,której udało się po 6iui . Może jedyne co trzeba to upór ? Ja nie mieszkam w pl i jest mi łatwiej podjąć decyzję o kolejnym kroku.
Nie poddawaj sie. Mnue in vitro wyszlo 6tys bo badania mialam wazne z iui. No plus wizytyNo gdybym tylko miała dokąd sama bym chętnie wyjechała byłam w UK , Norwegii i Włoszech i w pracy i najbardziej podobało mi się w Norwegii żałuje ze nie zostałam :-( ale musiałabym szybko szukać mieszkania na start a mieszkania tam wcale do tanich nie należą no nic jakoś damy rade mam nadzieje ze na trzech iui się skończy no ale zobaczymy
" kto nie walczy ten nie niańczy "
współczuję szczerze... trochę odpoczynku, może spacer i nie ma co, trzeba wstać, koronę poprawić i walczyć dalejzuzik trzymam kciuki:* powodzenia kochana
dziękuje ze o mnie pamiętasz
niestety wredna @Przyszła
nie wiem co dalej narazie nie che mi sie żyć
w dodatku byłam na pogrzebie kolegi z podstawówki z ławki a w dodatku sąsiada- zginął w wypadku a kierował jego brat.....nie było co zbierać z człowieka i tak jakoś mi ostatnio starsznie ciężko....