justynaszatanka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Lipiec 2017
- Postów
- 204
Ciekawe jak tam Froncia, jakieś sygnały, przeczucia? A Justynaszatanka jak to wygląda u Ciebie?
Dziewczyny super, że jesteście takie mocarne. Ja przez te lata miałam fazy. Przez ostatnie miesiące też mocno walczyłam i wierzyłam. To mój 5 cykl z clo. I powiem, wam, że się zmęczyłam. Brak mi sił i nadziei. Wiem, powinnam się nie poddawać i jeszcze myśleć pozytywne, ale wiecie, że czasem przychodzi taki moment, że nie ma się sił. U mnie właśnie przyszedł. Całą sytuację potęguje fakt, że mój m. ma już prawie dorosłą córkę i wiem, że wszyscy tam się ze mnie śmieją i źle życzą. Wiem bo nawet to słyszałam. Ostatnio teściowa powiedziała, że dobrze mi tak, obym nie miała dzieci. Ból brzucha nadal jest i wszystkie znaki jak przez ostatnie kilka miesięcy pokazują, że organizm szykuje się na miesiączkę. Przez tyle lat obserwacji po prostu to wiem. I chociaż tli się zawsze jakiś mały płomyczek nadziei to wczoraj pół dnia oczy zachodziły mi łzami. No dobra, przyznam się, wyłam jak bóbr. Przepraszam za smuty. Słabe ze mnie dziś wsparcie. Ale nie mam komu się żalić, więc liczę, na wyrozumiałość.
u mnie bol brzucha i jajnikow swiadczy o okresie najlepiej bez boli na razie mam spokoj jeszcze 5 dni wiec zobaczymy nie nastawiam sie pozytywnie wiem ze roznie bywa bralam puregon zastrzyki estadiol mialam ponad 300 wiec ladna owulacja i pierwszy raz ja czulam ja mam corke z inseminacje wiec licze na drugi cud ale wiadomo lepiej sie nie nastawiac bo potem jest rozczarowanie na mnie clo nie dziala 2 lata teu bralam 6 cykli teraz 3 cykle i tez nic po drodze mialam torbiel jakos na zastrzyki lepiej reaguje i znowu mialam pozna owulacje jak 2 lata temu jak sie udalo heh przypadek czy zrzadzenie losu oby do piatku