Zuzik, dzieki za odpowiedź!
tak, mialam drożność robioną na poczatku poprzedniego cyklu. prawy byl drożny, lewy lekko przytkany, ale go gin przetkał.
Badania eMek robil jakies 3 m-ce temu, tak teraz po braniu witaminek moze sie juz ich jakosc rzeczywiscie poprawila. Na szczescie od 3 lat nie pali, nosi luzna bieliznę, kapiele - bardzo rzadko. aczkolwiek na saunie był w weekend i mam nadzieje, ze do wrzesniowego IUI nie wybierze się juz. mam nadzieje, ze ta sauna weekendowa nie popsuje wszystkiego....
Czystość pochwy robil mi gin, ale takie podstawowe - poziom bakterii, grzybow, leukocytow. nie zlecał nic dogłębniejszego jako chlamydia, myco czy urea. Chlamydie robilam z krwii pare miesiecy temu i negatyw. M chyba tez przy okazji nasienia mial robiona.
Clo juz raz mialam podawane i pregnyl, takze to juz znam. Myslalam ze moze jest jeszcze inna procedura przed inseminacja, ale to dopiero przed in vitro wieksza procedura jest. U mnie po clo pojawily sie 3 pecherzyki. Pregnyl mi podawala w gabinecie polozna, bo na monitoring do gina chodzę to od razu podają jak pecherzyki sa odpowiedniej wielkosci.
Powiem wam, ze po tym zastrzyku pregnylu jakies 2 miesiące temu to do tej pory czuję gulkę na pośladku tam gdzie mi zastrzyk podawali. Macie też tak?