reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    294
reklama
Madziulka Rz- witaj i powodzonka Ci życzę:) wiem, że muszę mieć wiarę i zasadniczo ją mam ale po każdej nieudanej próbie jakoś tak smutno się robi... ale naszczęście to chwilowe, teraz jestem zwarta i gotowa na ciąg dalszy:)

Anabel
- zgadzam się z Tobą... w okresie świąt też mam pełno życzeń związanych z dzieckiem... ale liczę, że one się spełnią:) dziękuję za miłe słowa... Wy to zawsze potraficie postawić człowieka na nogi:)

Pole-
jesteś Kochana:) wiem, że nie powinnam się poddawać, powiedzmy, że to było chwilowe załamanie, ale już idzie nowy cykl a za nim nowe nadzieje:) Napisałaś, że masz koleżanki, które po PCO i zabiegu inv osiągnęły swój cel. A wiesz może ile IUI miały?? bo zastanawiam się ile razy próbować IUI mając PCO... wiem, że nie ma regóły czy recepty... ale powiedzmy, że jakiś stosunek prawdopodobieństwa:) Jeszcze raz dziękuję za wsparcie:)

Lena
- też mam PCO, dodam Ci otuchy, też biorę przy PCO lek na cukrzycę... tylko, że ja biorę Siofor... i ponoć wiele lekarzy przepisuje ten lek, dodatkowo biorę też Acard- a to jest lek na serce i krew..., na wywołanie dostaję duphaston. I nie wiem jak Ty ale ja przy PCO mam strukturę wielotorbielkową, mam całe mnóstwo maleńkich pęcherzyków, a niestety mimo stymulacji (zastrzyki gonal, clo) nie mogę wyhodzować większego niż 15 mm . Tak więc bez obaw o leki, ponoć właśnie przy PCO się bierze te na cukrzycę... więc już się nie martw:) Niestety często przy PCO występują też problemy z tarczycą, proponuję wykonać badania: TSH i anty TPO- tzw.przeciwciała, no i przy PCO i problemach tarczycowych może wystąpić problem tycia:( Ja właśnie z tym tyciem walczę... ale trzeba trzymać dietkę...

Nati- dziękuję... już staję na nogi i zabieram się do walki... musiałam wypłakać co swoje:)

Kasik
- masz rację... ja mam PCO i właśnie produkuję pełno małych... a nie mogę uzyskać tego dominującego

Ladybea
- ja właśnie miałam laparoskopie...

Dziewczynki dziękuję Wam wszystkim za wsparcie!!! Dzięki Wam już dziś wstałam na nogi i się podniosłam:) wypłakałam co swoje... i wracam do walki:) Jutro mam imprezkę:) odreaguję:)

Hmmm wie ktoś gdzie jest lista??? jakoś nie mogę Jej zlokalizować...
 
witajcie po długiej nieobecności ...
wiem że pewnie niektóre z Was mnie już nie pamiętają, bo dawno i krótko się udzielałam. Otóż chciałam wszystkim życzyć powodzenia w staraniach i inseminacjach, abyście wszystkie zaszły w ciążę. ja już nie będę wam zaśmiecać forum moimi postami, znikam z niego. Dziękuję za wszystkie dobre rady, za kciuki i wszystkie miłe słowa :tak:
Pozdrawiam, i ściskam wszystkie z osobna :*
 
Pyscek- no jak to Cię nie pamiętamy.... ja pamiętam i wiem, że wiele dziewczyn też... dziękuję za miłe słowa ale ... czemu uciekasz??? przecież jesteś jedną z Nas...i nie zaśmiecasz forum... należysz do naszej grupy wsparcia i jesteś tu potrzebna i mile widziana... więc zostań:) Może forum nie jest lekiem na to wszystko... ale choć trochę śnieży ból i daje nadzieje... gdy widzimy wysokie wyniki bety:)
 
na stronie 3009 znalazłam listę, ale nie wiem czy najbardziej aktualną, tak więc bardzo proszę o aktualizacje i korekty:)

Asita: w tym cyklu starania metodą naturalną - przewidywany termin @ 14.11.2013
Kama: 14.11.2013. wysoka beta- jest wysoka
78Lena: 14.11.2013. wizyta u gina w celu ustalenia dalszych kroków, zdiagnozowane PCO
Buziak: 18.11.2013. wysoka beta
MagdaM33: 18.11.2013 wizyta na podjęcie decyzji
Ladybea :18-19.11.2013 prawdopodobnie wynik HSG
Queen: 19.11.2013. wysoka beta na TYM jednym pęcherzyku
Nati35: 19.11.2013 wizyta z wynikami u gin i dalsze działania
Majka K: 21.11- odbiór wyników badań i umówienie się na HSG
Ladybea: 27.11.2013 prawdopodobnie wynik AMH
Merlin: w listopadzie starania naturalne, na grudzień planowana 2 IUI
Brydziajones: grudzień planowana 1 IUI
Kasica: w grudniu wizyta w Klinice i rozmowa o IUI
Kasik36: styczeń 2014 planowane II ivf
Kwiatuszek: totalny spontan:)
Enni: ogarnianie procedur związanych z in Vitro
Smerfeta: ~ styczeń 2014 --> ivf runda druga
Pole: nasza szczęśliwa przyszła Mamusia:)
Joanna82: nasza szczęśliwa przyszła Mamusia:)


no więc sprawdźcie, wykasujcie- to co nieaktualne i wpisujcie:)
Madziulka Rz- wpisz się na listę :)
 
Mahhh...... nie wytrzymałam i zrobiłam dziś betę w 11 dniu po IUI i 13 od podania Ovitrelle. HCG 0,57 czyli co najdalej resztki po przecinku po Ovitrelle. Trochę w sumie sie łudzę ze to nie 18.11. Ale wiem z realistycznie nie ma takiej opcji żeby coś podskoczyła, choć nie mam @ (pewnie to Progynova). Poczekam do poniedziałku z odstawieniem leków.
Po raz pierwszy od 2 lat znów sie rozkleilam i nawet nikomu nie mogę o tym powiedzieć.
miedzy nami to na M nie mam co liczyć i jestem w tym sama. To moje ostatnie IUI.
Wiem ze przesadzam bo miałam tyle szczęścia i mam jedno baby. Ale ja mam tak ogromny głód dziecka. Czuje sie taka pusta w środku!!!
Chcialabym jeszcze wiedziec ze mogę jeszcze kiedyś zajść w ciąże..... rzeczywistość jest inna i trudna do zaakceptowania.

no coz....

z M pewnie tez sie rozstanę.
 
BUZIAK- kurcze tak mi przykro, też mi nic nie wyszło po IUI, wiem że ten dzień kiedy robisz badanie i beta jest niska... to mega smutny dzień, nagle człwiek ma nerwy, żal, smutek, rozczarowanie ale kochana nie poddawaj się...czemu akurat ta IUI ma być tą ostatnią? Jestem z Tobą, ściskam Cię mocno:) a czemu miałabyś się rozstać z M?- nie wspiera Cię?? nie walczy?
 
Miałam plan na 3 ale ...
Mysle ze tak, bo małżeństwo to fikcja. Żyjemy w 2 roznych miastach. Muszę wszystko robić sama od utrzymania siebie i dziecka po IUI... chyba tak nie powinno być. Tak chciałby mieć 2gi ale jak ma pójść do Kliniki w wiadomy dzień to wyznała sie jaki biedny. Jakbym tych leków i zastrzyków w gole nie brała i dla mnie było to takie łatwe. I jakbym nie pokrywała tego finansowo. Wiem pewnie mam dość tego wszystkiego i sie uzalam na sobą ale potrzebuje choć krzty wsparcia i to w każdym aspekcie.
Jakos nie widzę tej 3 IUI - to 2 podejście było dobrze wykonane i nic. Mam taki ogromny żal o to II poronienie ze nie powinnam być lyzeczkowanie ze mi coś tam spieprzyli.
 
reklama
A jak zźle zobili to co pomoże IUI??
dzis po prostu mii zle
i nawet nie wiedziałam ze tak to może bolec.
pewnie to te hormony i ludzacy brak @
 
Do góry