reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
Oj tak rzadko trafiają się tacy lekarze,może to taki mój Anioł Stróż ginekologiczny...

Co do AMH to nie wiem czy ma to coś do PCO bo ja mam 6,88 a PCO mam stwierdzone
 
reklama
Kamisiu tak się cieszę, że wszystko ok, że wizyta przeszła łagodnie... super lekarz :*
Jeśli chodzi o pozytywne myślenie to może gdyby gin przy iui nie powiedział o tym, że słabe chłopaki- i że szkoda, że tak się to rozjechało w tym miesiącu bo moja owu była ekstra... to może dziś wierzyłabym, że jest tam jakiś mały lokator... a ja czuję się tak jak przez ostatnie 36 miesięcy... tak samo... pusto :(
Co do AMH to ja w ubiegłym roku miałam robione gdzieś w kwietniu i było 2,8 i z tym wynikiem mieszczę się w kategorii "oiecujące" ;)
 
Kamisiu [emoji7][emoji8] dziękuje za słowa otuchy :-) Ja tez mysle, ze ten moj sluz jest wrogi, choć nie badałam tego. Mam bardzo kwaśny (często muszę wymieniać bieliznę, bo robią mi się od śluzu wybarwienia [emoji57][emoji18]) poczytam jak radzisz :* Nastawienie jest dobre :-)

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Kamisiu, jestem pod wrażeniem Twojego lekarza. nie tylko ejst dobrym specjalistą, ale takż epsychologiem, a przede wszytskim człowiekim:) cieszę się, ze masz go obok:) na wspomaganie się pij olej lniany i napar z czystka. ja piłam i nie wiem, czy to pomogło, ale przynajmniej odporność bardzo dobra i żadnych infekcji nie miałam i nie mam:) w ciazy nie piję.

dziekuję, ja czuję się naprawdę dobrze, a te sygnały z brzucha tylko dodatkowo mnie uspokajają. jeszcze polowa przed nami :)
 
Thalea, jest takie badanie na wrogość śluzu. Przytulacie się, jedziesz do Kliniki i oni tam badają.
Marzen, przypomnij mi nazwę, bo chyba Ty ostatnio robiłaś... Test postkoitalny? PC?
 
reklama
Zuzik, ale ja jak najbardziej w pozytywnym sensie napisałam i zdziwieniu :-) Życzę Ci naturalsa-tak najwcześniej rok po cc.

Thalea, traktuj IUI jako narzędzie w drodze do szczęścia. Ja jakoś nigdy nie kojarzyłam tego zabiegu ze zwierzętami (choć jak tak pomysleć, to hmmm).

Nouvelle, ale armia, nawet jak mała, to ma fory, bo trafia wprost do macicy. Także głowa do góry. Dobrze, że Twój m zmienia trochę nastawienie do starań. Kciuki za betę. Moj brał profertil. Ale w sumie nie robił aż tylu badań żeby porównać czy wyniki dużo lepsze.

Katharina, to teściowa Ci się trafiła. Nie zazdroszczę. Musisz znaleźć jakiś sposób na nią bo się biedna wykończysz.

Anika, dobra uwaga z tymi posiewami. Ja ten zestaw miałam wymagany przed IUI. Edukacja w ciąży podobno bardzo dobrze wpływa na dziecko!

M26, kciuki za badania i oby szybko przeszły mdłości.

Anika, z zabiegami na żylaki powrózka są różne opinie. Moj ma, ale lekarka nie polecała w naszym przypadku. Po zabiegu trzeba podobno odczekać pół roku, a facet różnie może czuć się po tym.

Beti, wszystkiego dobrego i oczywiście pozytywnych wieści :-)

Kamisia, super masz lekarza.

Anika, to teraz z górki. Szybko zleci.

Ja się tutaj też o wielu rzeczach dowiedziałam. Chociaż konsekwentnie bety nie robię i nie patrzę się na wzrost. Przy pierwszej ciąży nie widziałam, przy tej stchórzyłam. Nieraz niewiedza jest lepsza ;-)
 
Do góry