reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    294
o jeny elleth !!! gratuluje !!! hura!!!
teraz opowiedz dokladnie jak wygladal u ciebie zabieg IUI, czy na peknietych byl czy jak , wszystko wszystko pisz !!!!

Iui miaam w szpitalu w Kielcach. Najpierw byłam stymulowana clo (2 razy dziennie po jednej), ale po nim miałam malutkie pecherzyki, w 12 dc 15,16 mm, dlatego tego samego dnia dostałam zastrzyk z purogenu, zeby im dac przysłowiowego kopa. W 13 dc wzięlma zastrzyk z pregnylu (2 razy 5000 j) i w 14 dc stawiłam z M. się na iui (nie robił mi lekarz usg przed).

Miałam jakieś pzeczucia już przedwczoraj (nawet kupiłam maciupkie buciki, zeby dac mężowi), wczoraj rano w 29 dc (w tym ktorym zawsze dostaje okresu) tempka nie spadła, wiec odnalazłam ostatni testu kupiony all, pare miesiecy temu i wyszła druga bladziutka kreska, wiec rano poleciałam na bete. Po 16 odebrałam wyniki, pojechała do domu i wreczyłam mężusiowi prezencik, małe buciki, w środku test i wynik bety. Nie mógł uwierzyć. Zresztą chyb nie dowierzamy ciągle.

A to moj wykres
SkarbMamy - elleth
 
reklama
Felus2005 i jak wyniki dzis?
mi pozostalo 2 dni do testu i tez mam stracha! Pozdrawiam
Mama co u ciebie?
OLGA- trzymaj sie dzielnie-powodzenia i daj nam znac jak test-&&&&&&&&&&&& zaciskam ..

a u mnie coz-przypadkiem zadzialalismy na dzien przed owulka i teraz czekam-moze sie uda....;/
nic nie wskazywalo na owu ,nie mialam zadnych boli,ciagniecia ani klucia-nic ...a tu w czwartek wizyta ,zeby zobaczyc czy po ostatnim Clo nie ma torbieli a gin mowi ,ze jesy plyn po peknieciu i ze owulka byla w srode-takze szok przezylam bo moj organizm mnie wyrolowal-gdyby nie spontan w dzialaniu to nawet bym nie wiedziala ,ze mamy malą szanse w tym cyklu.

Dzis 29 dc, zrobiłam rano test i cień cienia wyszedł, popoludniu beta 150 Niedowierzam...
ELLETH- gratki wieeeelkie!!!ciesze sie z Tobą-ale szczescie-w pierwszym cyklu!!!
czekamy na info z pierwszej wizyty:)
 
kochane niestety małpa przyszła na całego. cóż odpadam na pół roku, może relaks coś pomoże. ale wam wszystkim życzę powodzenia.

elleth Super GRATULACJE!!!Spokojnych 9 miesięcy ci życzę.

odezwę sie kiedyś i na pewno bede was podglądać!
Buziaki
 
Witam serdecznie! jestem tu nowa ale przeglądając wpisy w podobnej sytuacji. Od trzech lat się staram zajść w ciążę, w tym roku zmieniłam lekarza, który ostro się za mnie wziął, pierwsza wizyta w gabinecie i przekaz do szpitala na wsztstkie badania( hormony, prolaktyna) miesiąc póżniej prześwietlenie macicy i sprawdzenie drożności jajowodów. W maju miałam pierwszą inseminację i się udała w co nie mogłam uwierzyć lecz moja radość nie trwała długo, w czerwcu przy pierwszej wizycie na usg doktorowi się nie podobał pęcherzyk do tego miałam dwa torbiele, okazało się martwa ciąża i zabieg usunięcia. Chyba nie muszę pisać jakie to ciężkie przeżycie. W tym cyklu jestem po clo, menopurze w czwartek idę na kontrolę pęcherzyków zastrzyg prognlu i w piątek drugie podejście iui. Nie mogę się doczekać ale też bardzo się boję żeby nie skończyło się zabiegiem. Pozdrawiam wszystkich.
 
felus przykro mi bardzo i smutno! ja nadal czekam i mam nadzieje...

sylkabecia... witaj! z Twojego powodu tez bardzo przykro ;-( ja tez jestem po pierwszej iui i czekam na wyniki a jaki byl u was problem z nieplodnoscia?
 
elleth cieszę się razem z tobą i życzę książkowo nudnej ciąży :):):)
olga jesteś mój rocznik :):)
felus przykro mi i tulam
sylkabecia witam nie myśl o złych rzeczach może teraz prawie się uda
 
wyniki hormonów były nie za dobre i prolaktyna za wysoka, jak już to udało się wyprowadzić to problem z jajeczkowaniem i dlatego też byłam stymulowana. Aż Ci zazdroszczę też już bym chciała być po, czuję się jak bomba naładowana hormonami, a jak Twoje samopoczucie coś może już czujesz?

olga i lopop dziękuję za słowa otuchu to prawda w grupie raźniej!
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
tak badania są bardzo ważne, dużo czasu straciłam u poprzedniego lekarza, który nie kazał mi robić żadnych badań. A teraz za badania nic nie płacę za imseminacje też nic tylko za wizyty w gabinecie lekarza. Daj zanać jak będziesz już po badaniach i działania!
 
Do góry