reklama
Emenems - chyba mamy podobne historie
Mój M jest ode mnie starszy i mam syna z poprzedniego związku. Oczywiście świata za nim nie widzi. Dużo czasu mi zajęło, aby zrozumieć, że nie muszę rywalizować o jego uczucia z dzieckiem, bo kocha nas oboje, ale zajeło mi to parę lat
Nie wierzę również, że istnieje jakaś kobieta, która nie ma problemów ze swoim M. Ja czasem mam tak, że w ogóle nie mogę na Niego patrzeć
, ale uważam że to normalne w związku. Szczególnie, że u mnie co na wątrobie to i na języku, więc nigdy nie mamy cichych dni;-).
Zrób więc coś dla siebie i nie smuć się
Lalka - nie wiem czy dobrze zrozumiałam, Ty najpierw podchodziłaś do ivf, a teraz do iui?



Zrób więc coś dla siebie i nie smuć się

Lalka - nie wiem czy dobrze zrozumiałam, Ty najpierw podchodziłaś do ivf, a teraz do iui?
Ostatnia edycja:
smerfeta
Fanka BB :)
Hej!
Emenems w sumie jeśli przytulanki są co drugi dzień to po co test owu? I bez niego jak ma się udać to się uda. Nie martw się kłótnie są zawsze. I tak jak w piosence - 'chodzi o to by nie upaść od siebie zbyt daleko, nawet jeśli między nami wykipi mleko' ;-)
Lalka witaj i życzę powodzenia w aid
Emenems w sumie jeśli przytulanki są co drugi dzień to po co test owu? I bez niego jak ma się udać to się uda. Nie martw się kłótnie są zawsze. I tak jak w piosence - 'chodzi o to by nie upaść od siebie zbyt daleko, nawet jeśli między nami wykipi mleko' ;-)
Lalka witaj i życzę powodzenia w aid
Smerfeta " dzien do-bry....
" hehehe
Bardzo dziekuje za słowa wsparcia, oczywiscie macie wszystkie racje, tylko takie kłótnie to wiecie, jakbym mało problemow miała... Napięcie rosnie bo młoda przyjezdza śierpniu na trzy tygodnie a ja juz szukam sposobów na ucieknie z domu popołudniami....ehhhh
A najgorsze to to ze ja wiem ze dziecko niczemu nie winne...tylko ze on do niej nigdy nie odezwie sie tak jak czasami potrafi do mnie...
Luize-ja niby tez wszystko rozumiem s czasami jak szlag trafi to po prostu...
Dziekuje wam bardzo!!! :*
Bardzo dziekuje za słowa wsparcia, oczywiscie macie wszystkie racje, tylko takie kłótnie to wiecie, jakbym mało problemow miała... Napięcie rosnie bo młoda przyjezdza śierpniu na trzy tygodnie a ja juz szukam sposobów na ucieknie z domu popołudniami....ehhhh
A najgorsze to to ze ja wiem ze dziecko niczemu nie winne...tylko ze on do niej nigdy nie odezwie sie tak jak czasami potrafi do mnie...
Luize-ja niby tez wszystko rozumiem s czasami jak szlag trafi to po prostu...
Dziekuje wam bardzo!!! :*
reklama
Smerfeto bardzo mi przykro z powodu Waszej straty.
Niezaleznie ile kto miał lat, jak długo walczył i tak zawsze odchodzi za szybko.
A potem tylko pustka ogromna...
Dziekuje Wam dziewczyny za wsparcie. Czasem takie słowa obcych osób rzucone miedzy wierszami potrafią więcej otuchy dać niz niejedna "mądra" rozmowa.
Ochłonęłam po ostatnim rzuceniu na łopatki i próbuje sie podnieść, na razie pozycja na kolanach...
M wierzy, nieświadomości tez chyba bywa pomocna, w każdym razie świadomość niepełna...
W związku z powyższym szaleje...o ile przy takiej ilości sił mozna to nazwać szaleniem...
W przyszłym tygodniu chcemy sie wybrać z kwiatkiem do naszej pani doktor, ktora stworzyła Kiciusia. Do tej pory zawsze cos wypadało, a czas juz najwyższy, zeby Jego zdjecie zamieszkalo jak inne na Jej biurku
Troche mnie zmrozila Wasza dyskusja i mam nadzieje, ze to tylko nerwy...
Nie mozna tak myslec o dziecku partnera. Przeciez to tylko dziecko...
A facetowi chwała, ze sie nie odwrócił na pięcie i zamknął tylko rozdział była żona, a nie była żona +byłe dziecko.
Poza tym taka zła energia nie ginie, a dziecko czuje sie zagrożone i w skrytosci ducha w kąciku moze powtarzać- zeby tylko nie urodziła tatusiowi drugiego dziecka, bo na pewno bedzie je kochał bardziej niz mnie...
Zła energia przeciwko złej energii
Poza tym juz tak na luzie, wiedziały galy co brały. Dzieciak nie wypadł jak trup z szafy w brazylijskiej telenoweli...
Niezaleznie ile kto miał lat, jak długo walczył i tak zawsze odchodzi za szybko.
A potem tylko pustka ogromna...
Dziekuje Wam dziewczyny za wsparcie. Czasem takie słowa obcych osób rzucone miedzy wierszami potrafią więcej otuchy dać niz niejedna "mądra" rozmowa.
Ochłonęłam po ostatnim rzuceniu na łopatki i próbuje sie podnieść, na razie pozycja na kolanach...
M wierzy, nieświadomości tez chyba bywa pomocna, w każdym razie świadomość niepełna...
W związku z powyższym szaleje...o ile przy takiej ilości sił mozna to nazwać szaleniem...
W przyszłym tygodniu chcemy sie wybrać z kwiatkiem do naszej pani doktor, ktora stworzyła Kiciusia. Do tej pory zawsze cos wypadało, a czas juz najwyższy, zeby Jego zdjecie zamieszkalo jak inne na Jej biurku
Troche mnie zmrozila Wasza dyskusja i mam nadzieje, ze to tylko nerwy...
Nie mozna tak myslec o dziecku partnera. Przeciez to tylko dziecko...
A facetowi chwała, ze sie nie odwrócił na pięcie i zamknął tylko rozdział była żona, a nie była żona +byłe dziecko.
Poza tym taka zła energia nie ginie, a dziecko czuje sie zagrożone i w skrytosci ducha w kąciku moze powtarzać- zeby tylko nie urodziła tatusiowi drugiego dziecka, bo na pewno bedzie je kochał bardziej niz mnie...
Zła energia przeciwko złej energii
Poza tym juz tak na luzie, wiedziały galy co brały. Dzieciak nie wypadł jak trup z szafy w brazylijskiej telenoweli...
Podziel się: