reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    294
reklama
Myślę że każda z nas powinna mieć szanse spróbować IUI na NFZ, ale lekarze tacy już są że nie poinformują o takiej możliwośći tylko będą z nas zdzierać, dobrze dziewczyny że macie takich ginów którzy sie nie wzbogacają na naszym nieszczęciu.


macku/ Miałam badania na chlamydie,mycoplasmy,ureaplasmy i wszelkie przeciwciała
wyszła mi ureaplasma ale braliśmy z M antybiotyki i powtórzyliśmy badania i jest ok,
androgeny też miałam powyżej normy ale też daliśmy rade
 
macku/ Miałam badania na chlamydie,mycoplasmy,ureaplasmy i wszelkie przeciwciała
wyszła mi ureaplasma ale braliśmy z M antybiotyki i powtórzyliśmy badania i jest ok,
androgeny też miałam powyżej normy ale też daliśmy rade

A jaki antybiotyk braliscie na ureoplasme i jak dlugo? My wlasnie sie leczymy...

A tak na marginesie to dzisiaj jest w Angorze artykul na temat in vitro. I do roku 1992 (jesli dobrze pamietam; potem sprawdze) in vitro bylo w Polsce refundowane:szok:
 
hej dziewczynki :))

ja dzis odebralam wyniki hormonów , prolaktyna mi spadła, ciesze sie jak głupia :))))

felus
a powiedz mi co was sklonilo zeby do IUI brac takie drogie leki?? czy problem leży po twojej stronie? przepraszam za wscibskosc ale jeszcze nie znalazlam informacji nigdzie ze ktoś do IUI tak drogie leki uzywał.
jak gin uargumentowal ze takie leki są wam potrzebne??
 
reklama
Witam, was jestem po pierwszej nieudanej inseminacji. Okres spóźniał mi się ponad 10 dni i mysleliśmy że będę w ciąży ponadto po zabiegu , będąć na wizycie kontrolnej tydzień czasu poźniej lekarz powiedział że endometrium jest 3 cm i macica jest powiększona i wygląda to bardzo ładnie. czyli możemy spodziewać się pozytywnego wyniku. Jednak dwa tygodnie pożniej (bo jak pisałam okres się opoźniał) na kolejnej wizycie dostałam plamienie i endometrium pomniejszyło sie o połowe. W ocenie lekarza doszło do zapłodnienia ale nie zagnieździła się komórka jajowa w macicy. Czy wiecie coś na ten temat. Czy miałyście podobny problem. Udało wam się po powtórnym zabiegu. Proszę o info.....
 
Do góry