Tak jak pisałam, przed zajściem w ciążę przez kilka miesięcy piłam inofem. Nagle przestałam mieć owulacje. Od lipca do października nie zaszłam w ciążę, nagle w październiku pierwszy raz w życiu nie dostałam okresu, a zawsze moje cykle trwaly max 33dni. Testy były negatywne, poszłam do ginekologa i przepisał mi duphaston na wywołanie miesiączki. Wtedy też odstawiłam inofem. Miesiączkę dostałam po odstawieniu duphastonu i w tym cyklu była owulacja, z której mam półroczną córeczkę
Do tego ginekologa juz nie wróciłam, ale ściany w gabinecie to miał oklejone tym inofemem. Jeszcze polecił mojemu mężowi jakieś suple. Oczywiście tak samo drogie jak infoem. Tego inofemu mam jeszcze dwa opakowania gdzieś w szafie. Muszę to wyrzucić. Generalnie jak czytałam inofem jest polecany przy pcos. Ja teraz okresu nie mam w ogóle, bo biorę tabletki anty, więc nie wiem jak to jest z okresem po porodzie.