Lekarze w szpitalu nic mi nie powiedzieli, że coś jest nie tak dopiero potem usiadłam i przeczytałam, że mam jakieś inne niezapalne choroby jajnika, jajowodu i więzadła szerokiego macicy i że przypislai mi jakieś dwie tabletki. Chcemy się z mężem zacząć starać o dziecko na nowo po ciąży pozamacicznej i nie wiem czy możemy nawet.
reklama
Paulaa1987
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Październik 2019
- Postów
- 487
To jest badanie drożności jajowodów - przy przyjęciu do szpitala lub kliniki lekarze musza wpisać „kod choroby” - bo zdrowych ludzi się nie bierze do szpitala. Ty zostałaś skierowana i przyjęta do szpitala w celu sprawdzenia drożności jajowodu, bo mialas podejrzenie jego niedrożności (czyli inna niezapalnych choroba jajowodu - to jest ogólny kod z listy chorób tworzony przez Ministerstwo Zdrowia). Leki jakie masz wypisane to leki jakie zostały zastosowane przy zabiegu.
Paulaa1987
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Październik 2019
- Postów
- 487
To jest przeciwzapalne - profilaktycznie po zabiegu. Przy zabiegach na szyjce, macicy, jajnikach profilaktycznie przepisuje się antybiotyk, aby nie wdała się infekcja do tych narządów.Dostałam receptę dwie tabketki to jakiś antybiotyk
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 9 tys
- Odpowiedzi
- 29
- Wyświetleń
- 16 tys
- Odpowiedzi
- 229
- Wyświetleń
- 148 tys
Podziel się: