Mogłam być i nie wiedzieć o tym?To dobrze! Oznacza to że byłaś w ciąży nawet biochemicznej i organizm wytworzył ochronę dla zarodka
reklama
Ciaza biochemiczna to chwilowy wzrost BHCG w odpowiedzi na próbę zagnieżdżenia zarodka, zwykle do dnia miesiączki juz sie normalizuje wiec test ciążowy w tym czasie wychodzi ujemnie. Gdybym po transferze oznaczała bete jak Czesi zalecali po 14 dniach a nie jak w Polsce po 7 to bym nie wiedziala o kilku ciążach biochemicznych. Oczywiście takie „ciąże” to tylko biochemia, klinicznymi stają się jesli w USG widać pęcherzyk.
Kurcze, to mogłam wcześniej robić betę po transferach a nie tak jak kazali po 10 dniach
Chociaż u mnie to musiało być dużo wcześniej skoro mój organizm uodpornił się na mojego męża bo mam wysoki cross match
Doc. P. Twierdzi że najwyzszy wynik allo jest po 3 miesiącach od ciąży. Pewnie ten wynik masz po transferach lub jakimś spontanicznym naturalsie
w każdym bądź razie kobieta która nigdy nie mogła być w ciąży ma wynik 0. Dlatego też się mówi że ciąża robi ciążę, bo właśnie wzrasta allo mlr czyli ochrona zarodka.Może coś załapało po lekach na tarczycę i insulinooporność bo biorę od majaDoc. P. Twierdzi że najwyzszy wynik allo jest po 3 miesiącach od ciąży. Pewnie ten wynik masz po transferach lub jakimś spontanicznym naturalsie
Jeszcze powinnam brać na prolaktynę ale pani doktor immunolog chce mnie pod tym kątem jeszcze w szpitalu przebadać,
Bo czekając na wizytę u docenta poszłam do immunologa w swoim mieście i dzięki temu miałam porobione wszystkie badania oprócz cross match i allo mlr
A ostatni transfer miałam w sierpniu 2022
Kasialucky
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Grudzień 2020
- Postów
- 2 683
Ja mam znajoma która mieszka na codzień w Anglii. Świadomie zdecydowała że nie chce mieć dzieci - ale oddała swoje komórki do adopcji.
I z jej perspwktywy- ona się cieszę że ktoś dzięki niej zostanie matką.
Piękne
Jestem po usg genetycznym. Z dzieckiem wszystko ok, ale martwi mnie inna sprawa. Jak przyszłam do lekarza (fakt, byłam zestresowana) to ciśnienie miałam 151/87. Puls 107. Za chwilę zmierzyłam znowu i było 137/83. Martwi mnie to ogromnie bo jestem dopiero w 12 tygodniu i z natury zawsze byłam niskociśnieniowcem
W poprzedniej ciąży takie ciśnienie to zdarzało mi się w 33 i 34 tyg dopiero, a cały pierwszy i drugi trymestr miałam niskie. Czy to znaczy, że raczej mam się nastawiać na to, że ciąży nie utrzymam? Teraz jestem bardzo przemęczona bo dodatkowo opiekuję się córką, która nie ma jeszcze dwóch lat, także nie mogę sobie pozwolić, tak jak kiedyś, na wylegiwanie się. Wręcz codziennie jestem mega niewyspana i zmęczona.
W poprzedniej ciąży takie ciśnienie to zdarzało mi się w 33 i 34 tyg dopiero, a cały pierwszy i drugi trymestr miałam niskie. Czy to znaczy, że raczej mam się nastawiać na to, że ciąży nie utrzymam? Teraz jestem bardzo przemęczona bo dodatkowo opiekuję się córką, która nie ma jeszcze dwóch lat, także nie mogę sobie pozwolić, tak jak kiedyś, na wylegiwanie się. Wręcz codziennie jestem mega niewyspana i zmęczona.
Nie, to nie są jeszcze cechy stanu przedrzucawkowego jesli tym sie martwisz, ale powiem Ci ze ja bym jak najszybciej zalozyla Holter cisnieniowy na 24h w domu- do ogarniecia z poradni kardiologicznej gdzie jako ciężarówka masz bez kolejki. Wtedy naprawde bedziesz wiedziala jakie masz cisnienie. Jesli w gornych granicach normy to warto wziac malą dawke leku hipotensyjnego, żeby je dobrze kontrolować. Albo dostępny w aptekach Dopegyt albo jesli nie to mam dwa pozostale do oddania
reklama
Jestem za granicą, bardzo daleko od Polski. Musze zobaczyc jak to tu wyglada.
