reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

In vitro 2024 - refundacja

reklama
U mnie tez nie było przyrostu. Pytałam przy pierwszej i mi powiedziała babeczka, ze w programie jest jedna beta u jedna wizyta u lekarza ostatecznie potwierdzająca ciąże.
Bo tak było. A jak miałam transfer 8.10 we wtorek, to w klinice mówili że od wczoraj(7.10) znowu zmiany i jest więcej weryfikacji. Ja miałam 5 😀( progesteron estradiol i beta)
A wizyty chyba dwie, jedna na pewno ta około miesiąc po transferze potwierdzająca ciążę a druga wcześniej. Bo chyba po 4 weryfikacji dzwoni do mnie klinika że mam wizytę 12:20 a jest 12:25 i czy będę a ja mówię że myślałam że to lekarz po prostu dzwoni z kliniki jak zawsze powiedzieć czy zwiększać leki czy nie. A ona że mogła to być też wizyta stacjonarna ale jak nie chce to nie 😀
 
Podziwiam Was. My powiedzieliśmy najbliższej rodzinie chyba 4+0 😂
U nas też wszyscy wiedzieli o transferze, więc tak na prawdę jak tylko testy zaczęły wychodzić pozytywnie to już wiedzieli, że coś się zaczyna dziać 🙈 została mi jeszcze babcia do poinformowania, ale z tym czekam trochę bo chciałam jej zrobić jakiś magnes czy coś że zdjęciem bobka z usg, więc muszę trochę poczekać aż nabierze nieco kształtu 😅
 
Bo tak było. A jak miałam transfer 8.10 we wtorek, to w klinice mówili że od wczoraj(7.10) znowu zmiany i jest więcej weryfikacji. Ja miałam 5 😀( progesteron estradiol i beta)
A wizyty chyba dwie, jedna na pewno ta około miesiąc po transferze potwierdzająca ciążę a druga wcześniej. Bo chyba po 4 weryfikacji dzwoni do mnie klinika że mam wizytę 12:20 a jest 12:25 i czy będę a ja mówię że myślałam że to lekarz po prostu dzwoni z kliniki jak zawsze powiedzieć czy zwiększać leki czy nie. A ona że mogła to być też wizyta stacjonarna ale jak nie chce to nie 😀
Tak, tak, pamietam, ze Ty miałaś więcej. Ja finalnie miałam dwie wizyty w programie, bo nie było na pierwszej serduszka. Dopytywałam jeszcze na recepcji, czy na bank nie musze płacić i nie musiałam, ale to było jus po 7 października. Pewnie wprowadzili zmianę, bo były biochemy i stwierdzili, ze im się bardziej opłaca po prostu betę powtórzyć, a nie od razu na wizytę.
 
Tak, tak, pamietam, ze Ty miałaś więcej. Ja finalnie miałam dwie wizyty w programie, bo nie było na pierwszej serduszka. Dopytywałam jeszcze na recepcji, czy na bank nie musze płacić i nie musiałam, ale to było jus po 7 października. Pewnie wprowadzili zmianę, bo były biochemy i stwierdzili, ze im się bardziej opłaca po prostu betę powtórzyć, a nie od razu na wizytę.
Hmm czyli w ramach programu powinna być też wizyta z serduszkiem, a jak przyszłam za wcześnie to może być i druga? Ja miałam konsultacje telefoniczną z wynikiem bety i potem druga wizyta już stacjonarna ale nie było 🤎, więc w piątek idę znowu. Już się nastawiłam, że będę musiała zapłacić… 😆
 
U nas też wszyscy wiedzieli o transferze, więc tak na prawdę jak tylko testy zaczęły wychodzić pozytywnie to już wiedzieli, że coś się zaczyna dziać 🙈 została mi jeszcze babcia do poinformowania, ale z tym czekam trochę bo chciałam jej zrobić jakiś magnes czy coś że zdjęciem bobka z usg, więc muszę trochę poczekać aż nabierze nieco kształtu 😅
U nas też wszyscy wiedzą o transferze, więc pewnie zaraz zaczną się pytania 😂
 
Znalazłam odpowiedź z q&a z naszego bociana. Czyli standardowo i kolejna wizyta, i dodatkowe badania mogłyby być w ramach programu, tylko kwestia kliniki jak to zinterpretują. Czyli ja w Gamecie na 100% zapłacę 😅
 

Załączniki

  • IMG_0526.jpeg
    IMG_0526.jpeg
    86,8 KB · Wyświetleń: 30
reklama
Do góry