In vitro 2024 - refundacja

[LadyCaro]

U mnie również - jak dobrze pójdzie, to gdzieś ok. 18-20.10 (przy założeniu, że ten cykl będzie trwał 26-28 dni, bo ostatni trwał całe 21), będziemy rozpoczynać stymulację.

widzę, ze do Meksyku chcesz wracać
18 października to chyba tam byłaś

 

[Gosia0132]

Ja też czekam na wizytę i jak wszystko będzie ok to transfer ok 23 .11 Więc znów będziemy testować w podobnym momencie . Ostatnio obie miałyśmy pecha . Teraz obu nam się musi udać

Widzimy się na sierpniowych mamusiach

 

[Agunia1401]

Ja zawsze mam żelazo i ferrytyne poniżej normy, przed punkcją jak zaczynaliśmy tą drogę to lekarz dał mi tardyferon na miesiąc i podniosłam bardzo. Ale zaraz znowu mi spadło a podczas transferów i przed już lekarz nie kazał powiedział że w ciąży mi nie da żelaza.
Zamawiam od jakiegoś czasu pudełka, codziennie mam mięso, dużo warzywek, szpinak, buraczki. Za tyydzien pójdę kontorolnie na krew to zbadam

Na mnie zakwas dobrze działał, może zamowie.
Właśnie wyniki sprawdziłam przed punkcją o dość niskie, ja zawsze mam tak w dolnych granicach lub poniżej. W ciazy brałam zelazk a nie lubię bo mi mdłości powoduje muszę z jedzeniem zawsze.

 

[Agunia1401]

Noooo masz rację! Muszę wymienić opony i przy okazji zrobić wymianę oleju i filtrów. Ostatnio zmieniałam opony w styczniu, może w tym roku uda się szybciej

Jestem z Tobą, dzisiaj właśnie wymiana paska rozrządu a pewnie mi zwrócą uwagę że letnie jeszcze a tu już mrozik na drodze jest. Może zamówię w weekend opony

 

[LadyCaro]

właśnie, ja myślę, czy może zacząć pić zakwas z buraka. Wiecie może, gdzie kupić dobrej jakości?

 

[Lea2022]

Tak, jutro, ale jakoś dziwnie bo dopiero o 15

Tak. Mam zamiar od razu mi powiedzieć co zrobiłam ciekawe co powie na moją samowolkę

Myślę, że zrozumie

 

[Lea2022]

U mnie również - jak dobrze pójdzie, to gdzieś ok. 18-20.10 (przy założeniu, że ten cykl będzie trwał 26-28 dni, bo ostatni trwał całe 21), będziemy rozpoczynać stymulację.

Nie chcę Cię martwić, ale mamy już listopad

 

[wrobelmm]

To fakt Raz dwa i nagle zima.
Ja kocham lato i jak jest gorąco, ale kocem, świeczką i herbatą teraz też nie gardzę

Też tak mam - ogień w kominku, rozgrzewająca herbata, gorąca czekolada, książka Tylko że ja, do prawidłowego funkcjonowania, potrzebuję słońca. Bez niego popadam w marazm i brak sił ;( Więc może być zimno - a najlepiej lepiej jak jest bardzo mroźno (takie -10 stopni jest optymalne, bo temperatury +1 do +5 to dramat), ale przy tym musi być słonecznie.

 

[LadyCaro]

Myślę, że zrozumie

jeszcze biorę te wyniki z Katowic i mu pokażę. Nie wiem czy go zainteresują, ale co mi szkodzi

 

[raisonnablement]

Teraz mi może uciekać bo na transfer muszę czekać do połowy grudnia. Ciekawe czy w Krakowie Bonarka już przystrojona. Lubię ten klimat ale wolę teraz chodzić a przed świętami unikać bo ludzie dostają ataku. Musiałam po coś z mężem rok temu podjechać do stalosny w korku do parkingu kosmos....

Będę dzisiaj to dam znać jak wygląda Bonarka, bo akurat pracuje obok