Ja miałam dobre, ale mówi się dużo o tym zarodkach „niższej”klasy, że to żaden wyznacznik. Zobacz sobie profil @instaembriolog na instagramie, ona opisuje transfery właśnie z różnymi rodzajami komórek. Jak ma być to będzie i już! Wszystkie maluchy są dzielneZapytam jeszcze o klasy zarodkow, czy ktorejs z Was udalo sie z zarodkiem z klasy mniej " rokujacej". Czy teraz w klinice podaja takie informacje przy transferze?
reklama
Rozumiem, że trzeba iść tam i osobiście się umówić? Bo kiedyś próbowałam się dodzwonić i niestety nie udało mi sie :
Ja czekam na transfer mam w czwartek . Już cała jestem w nerwachZa wszystkie lipcowe kobietki trzymam bardzo mocno kciuki. Dawajcie więcej zdjęć tych kreseczek szczęścia i piszcie jak Wasze betki. Zodiakalne raki, to najlepsze znaki
A która z Was czeka na punkcj/transfer, kiedy możecie się jej spodziewać?
- Dołączył(a)
- 9 Październik 2024
- Postów
- 13
ja odrazu od lekarza dostalam zwolnienie na 3 dni , bo bylo podjerzenie hiperstymulacji, ale ogólnie wszystko było ok tylko wzdęty brzuchDziewczyny, w którym dc miałyście robioną punkcję? Czy w tym dniu, albo następnym brałyście l4/wolne? Jakie było Wasze samopoczucie?
amusedxxx
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Marzec 2023
- Postów
- 4 073
ja nawet nie dopytywałam o konkretne klasy moich zarodków, wiem że dwa są bardzo dobre i dwa nieco gorsze ale nadal spoko. Pierwszy transfer z teoretycznie najlepszym zarodkiem się nie powiódłZapytam jeszcze o klasy zarodkow, czy ktorejs z Was udalo sie z zarodkiem z klasy mniej " rokujacej". Czy teraz w klinice podaja takie informacje przy transferze?
Agunia1401
Moderator
- Dołączył(a)
- 1 Lipiec 2019
- Postów
- 4 262
Właśnie dostałam telefon z laboratorium, przy porannych oględzinach zdolne do pobrania zarodki są 3, jeżeli przed wykonaniem biopsji dzisiaj dwa pozostałe dojrzeja też pobiorą a jak nie to będę musiała za nie osobno płacić. Lekarz mówił o sumie 4.5 a teraz mi mówią 6tys plus 1800 za dziś a jak uda się jutro to dodatkowo 2600.... kwoty nie z tej ziemi. Oby się udało. Trzymajcie kciuki.
Dziewczyny z pozytywnymi testami - czujecie może jakieś zmiany w podbrzuszu? Ja cały czas od niedzieli to samo, w życiu czegoś takiego nie czułam, jakby ciągnęło macice w dół, nie ból, nie skurcze, nic niekomfortowego, tylko takie, no dziwne uczucie to ono mi pierwsze dało znać, że może się udało, ale nie ufałam.Dziewczyny, gratuluje Wam tych pięknych kreseczek, szykuje się wysyp lipcowych mam - suuuuuper
Jestem ciekawa czy ktoś też tak ma
Zdolne do pobrania? Nie rozumiem.Właśnie dostałam telefon z laboratorium, przy porannych oględzinach zdolne do pobrania zarodki są 3, jeżeli przed wykonaniem biopsji dzisiaj dwa pozostałe dojrzeja też pobiorą a jak nie to będę musiała za nie osobno płacić. Lekarz mówił o sumie 4.5 a teraz mi mówią 6tys plus 1800 za dziś a jak uda się jutro to dodatkowo 2600.... kwoty nie z tej ziemi. Oby się udało. Trzymajcie kciuki.
Mówisz o kwotach mimo że procedury są z refundacji?
Ja miałam wysłanego bardzo jasnego maila z opisem wszystkich zarodków i ich klasami. Też nie pytałam, pisali na dwóch etapach hodowli.ja nawet nie dopytywałam o konkretne klasy moich zarodków, wiem że dwa są bardzo dobre i dwa nieco gorsze ale nadal spoko. Pierwszy transfer z teoretycznie najlepszym zarodkiem się nie powiódł
reklama
Agunia1401
Moderator
- Dołączył(a)
- 1 Lipiec 2019
- Postów
- 4 262
Ja mam ivf pgd, pgd jest poza refundacja. Z komórek dojrzałych pobierany jest material genetyczny i wyklucza a jest wada której jestem nosicielem.Zdolne do pobrania? Nie rozumiem.
Mówisz o kwotach mimo że procedury są z refundacji?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 25 tys
- Wyświetleń
- 2M
Podziel się: