Ile miesięcznie kosztuje dziecko przez pierwszy rok życia.

[Mamuśka011]

Witam ponad połowa ciąży za mną więc ostatnio duzo rozmyślam na temat tego ile tak właściwie kosztuje maleństwo dlatego tez zakładam wątek i jeśli któraś z was ma ochotę się podzielic ile to u was wychodzi miesięcznie byłabym wdzięczna. Chodzi mi o podstawowe wydadki mleko pampersy, kosmetyki itp. Jak to u was wychodzi w przeliczeniu na miesiąc

 

[Mamaona]

Pampersy ok 150, mleko 200 kosmetyki witaminy itp ok 100, obiadki deserki ok 100, szczepienia wsumie 1k, pierdół typu ciuszki smoczki i zabawki nie zliczę. Początkowa wyprawka kosztowała mnie ok 5k przy pierwszym i 10k przy drugim dziecku. Każda choroba i wizyta w aptece to stówka lekko.

 

[Malaja]

Nie ma jednej odpowiedzi. Zależy jakie mleko jakie kosmetyki co kto kupuje. Ja karmiłam piersią, z kosmetyków używałam tylko emulsje do kąpieli. Żadnych kremów nawet do pupy. Ubranek miałam dużo od kogoś. Więc same pampersy i chusteczki to koło 200 zł wychodziło wtedy. No i czasem jakis ciuszek, kocyk, butelka jakies inne pierdoly. Potem dochodzi jedzenie i ubrania. Buty które kosztują sporo. A potem jeszcze zabawki, rozrywki dla dziecka, zajęcia dodatkowe...Czasami sporo trzeba wydac na lekarza. Więc generalnie noworodek nie ma bardzo wielu potrzeb w porównaniu do starszego dziecka.

 

[Aguu]

Wszystko zalezy od potrzeb. U nas prawie nic. Kp i minimalizm kosmetyczny. Tyle co pieluchy. Im starsze tym mniej. A jak idziesz w wielo to masz tez jednorazowo wiekszy wydatek a potem raczej spokoj. Jedzenie wspolne, blw wiec tez trudno policzyc. Czasem ciuch, zabawka, groszowe sprawy. Później jakiś but, jak chore to gorzej, bo leki sporo potrafią kosztować.

 

[Sopek]

Tak jak Aguu pisze, zależy czy będziesz karmić piersią czy mm, jakie pampersy itd pierwszy rok życia jeśli się karmi piersią nie jest drogi przynajmniej u mnie za każdym razem to zaobserwowałam. Mam dużo koleżanek z dziećmi wiec ubranka przechodzą, prawie nic nie kupowałam a jak trzeba to można nawet używane kupić lub w tańszym sklepie. Niemowlaki i małe dzieci nie patrzą na metki później napewno drożej bo zajęcia dodatkowe, jeśli chodzi i ogólnie większe wymagania

 

[gosc6]

Pampersy ok 150, mleko 200 kosmetyki witaminy itp ok 100, obiadki deserki ok 100, szczepienia wsumie 1k, pierdół typu ciuszki smoczki i zabawki nie zliczę. Początkowa wyprawka kosztowała mnie ok 5k przy pierwszym i 10k przy drugim dziecku. Każda choroba i wizyta w aptece to stówka lekko.

10 tysięcy? Jestem w szoku, ja mam już wszystko i kosztowało mnie to 3, 5tysiąca. A nie kupowałam wcale najtańszych i najgorszych rzeczy...

 

[Mamaona]

10 tysięcy? Jestem w szoku, ja mam już wszystko i kosztowało mnie to 3, 5tysiąca. A nie kupowałam wcale najtańszych i najgorszych rzeczy...

Tak wyszlo, wózek i fotelik 3k mimo że używany, do kosztów wyprawki doliczam koszty związane z dostosowaniem mieszkania do życia w nim nowego człowieka--wiadomo odmalowac trzeba było, odświeżyć mieszkanie, przeprganizowac rzeczy i urządzić pokój.

 

[erligerli]

pieluchy ok.300 zł miesiąc chusteczki, linomag, bepanthen, mm to ok.60zl tydzien, ubranka tak ze 300zl raz na 2 m-ce, wozek 3 tys. fotelik, 1700. witaminy itp. można zdecydowanie oszczędniej, ale ja lubię wygody

 

[gosc6]

Tak wyszlo, wózek i fotelik 3k mimo że używany, do kosztów wyprawki doliczam koszty związane z dostosowaniem mieszkania do życia w nim nowego człowieka--wiadomo odmalowac trzeba było, odświeżyć mieszkanie, przeprganizowac rzeczy i urządzić pokój.

Ja kupiłam wózek 3w1 za 1000 zł. Po prostu się zdziwiłam, każdy wydaje ile może sobie pozwolić

 

[usunięty]

Pampersy Dada i lupilu z Lidla, chusteczki nawilżane, mleko ja podawałam NAN, ubranka praktycznie co dwa tygodnie kupowałam nowe, kosmetyki kremy, pudry do pupy itp. z firmy bambino, proszek płyn do prania przeznaczony dla dzieci, wyprawka wózek, łóżeczko, kojec turystyczny, sterta zabawek, tak jak wyżej koleżanka @Mamaona napisała malowanie pokoju, lekarz u Nas prywatnie, leki naprawdę spora suma, witaminy, bujaczki, maty edukacyjne, rowerki takie z przeznaczeniem od 6 miesiąca, witaminy i podstawowe leki kupiłam już będąc w ciąży i przeznaczyłam na to całą szufladę, typu woda do noska jakby katar był, krople na kolkę żeby w razie czego były już, naprawdę skoro tego było, pierwszy rok to naprawdę spory wydatek ale ja jestem zdania że jeżeli ma się jedno to można sobie pozwolić żeby je trochę rozpieścić. Ja bardzo dużo kupiłam nie potrzebnych rzeczy. W ciąży myślałam że się przyda co się okazało połowę musiałam wydać.