reklama
Mimi2330
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Grudzień 2016
- Postów
- 8 145
Podczytuje ale nie ma co pisać....O jesteś Mimi, miałam Cię wywoływać [emoji16]
My w tym roku jedziemy się pokręcić po świętokrzyskim, w zasadzie nigdy nie byłam. A i fajne hotele są w lepszych cenach niż gdzie indziej.
Mimi, dużo Ci wpadło na wadze? Na pewno to ogarniesz!
Przytyłam z 4kg
Colorado1989
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Czerwiec 2017
- Postów
- 5 200
Mimi, właśnie coś nam zamilkłaś na obu grupach [emoji8] teraz jest 4 kg na plus, ale może być i 4 na minus niedługo [emoji8] nie dołuj się, chociaż wiem jakie to demotywujące, jak kolejne podejście nie wychodzi
Tita, właśnie fajnie jest, jak się złapie bakcyla jakiegoś sportowego i sport sprawia przyjemność zamiast być mordęgą
Tita, właśnie fajnie jest, jak się złapie bakcyla jakiegoś sportowego i sport sprawia przyjemność zamiast być mordęgą
agunia50002
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Maj 2017
- Postów
- 659
Ka miłego odpoczynku
Tita super, że waga spada
Colorado a Ty jak się czujesz przecież to jeszcze moment i będziesz rodzić
Mimi wiem jak się czujesz u mnie 2kg na plusie .Po tym zabiegu niestety waga idzie w górę. Powoli zaczynam spacerować ale jak za dużo moment ból.Myśle ,że jak szwy się wreszcie rozpuszczą szybciej wrócę do siebie.Ogólnie czuję się z tymi kg paskudnie mam ból istnienia....Wszystko poszło w brzuch a raczej w ten zwis skóry... Do tego jak noszę Michasia brzuch mi puchnie i wieczorem jest twardy i wyglądam jak w ciąży... Momentami to mam dość wszystkiego.A i standardowo mąż jutro wyjeżdża na tydzień.
A jeszcze Niunia biega, gryzie powoli oswaja się z nami .Czasem ta jedna nóżka jest tak podkurczona i upada ale sobie z tym radzi
Tita super, że waga spada
Colorado a Ty jak się czujesz przecież to jeszcze moment i będziesz rodzić
Mimi wiem jak się czujesz u mnie 2kg na plusie .Po tym zabiegu niestety waga idzie w górę. Powoli zaczynam spacerować ale jak za dużo moment ból.Myśle ,że jak szwy się wreszcie rozpuszczą szybciej wrócę do siebie.Ogólnie czuję się z tymi kg paskudnie mam ból istnienia....Wszystko poszło w brzuch a raczej w ten zwis skóry... Do tego jak noszę Michasia brzuch mi puchnie i wieczorem jest twardy i wyglądam jak w ciąży... Momentami to mam dość wszystkiego.A i standardowo mąż jutro wyjeżdża na tydzień.
A jeszcze Niunia biega, gryzie powoli oswaja się z nami .Czasem ta jedna nóżka jest tak podkurczona i upada ale sobie z tym radzi
Załączniki
Colorado1989
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Czerwiec 2017
- Postów
- 5 200
A czuję się jeszcze ciągle dobrze, chociaż mały z mojej szyjki worek treningowy sobie zrobić i czasem tak kopię, że szok, ale znalazłam metodę na to [emoji16]Ka miłego odpoczynku
Tita super, że waga spada
Colorado a Ty jak się czujesz przecież to jeszcze moment i będziesz rodzić
Mimi wiem jak się czujesz u mnie 2kg na plusie .Po tym zabiegu niestety waga idzie w górę. Powoli zaczynam spacerować ale jak za dużo moment ból.Myśle ,że jak szwy się wreszcie rozpuszczą szybciej wrócę do siebie.Ogólnie czuję się z tymi kg paskudnie mam ból istnienia....Wszystko poszło w brzuch a raczej w ten zwis skóry... Do tego jak noszę Michasia brzuch mi puchnie i wieczorem jest twardy i wyglądam jak w ciąży... Momentami to mam dość wszystkiego.A i standardowo mąż jutro wyjeżdża na tydzień.
A jeszcze Niunia biega, gryzie powoli oswaja się z nami .Czasem ta jedna nóżka jest tak podkurczona i upada ale sobie z tym radzi Zobacz załącznik 873956
Kurcze, szkoda że laparoskopii zamiast laparotomii nie mogli Ci zrobić, zawsze to szybszy powrót do formy, a tak to musisz się męczyć
Niunia coraz piękniejsza [emoji7] koniecznie podrap ją za uszkiem ode mnie [emoji16] z tą nóżką to może dojdzie do siebie, albo vet coś poradzi tak czy siak ma 3 pozostałe, byle ją nie bolała łapka
Planujecie ją zatrzymać?
Ka.2606
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2017
- Postów
- 2 903
Jaka ona cudna [emoji7][emoji7][emoji7]Ka miłego odpoczynku
Tita super, że waga spada
Colorado a Ty jak się czujesz przecież to jeszcze moment i będziesz rodzić
Mimi wiem jak się czujesz u mnie 2kg na plusie .Po tym zabiegu niestety waga idzie w górę. Powoli zaczynam spacerować ale jak za dużo moment ból.Myśle ,że jak szwy się wreszcie rozpuszczą szybciej wrócę do siebie.Ogólnie czuję się z tymi kg paskudnie mam ból istnienia....Wszystko poszło w brzuch a raczej w ten zwis skóry... Do tego jak noszę Michasia brzuch mi puchnie i wieczorem jest twardy i wyglądam jak w ciąży... Momentami to mam dość wszystkiego.A i standardowo mąż jutro wyjeżdża na tydzień.
A jeszcze Niunia biega, gryzie powoli oswaja się z nami .Czasem ta jedna nóżka jest tak podkurczona i upada ale sobie z tym radzi Zobacz załącznik 873956
Agunia, nie przejmuj się tak tymi kilogramami, jeszcze chwila i wrócisz do formy. Kto jak nie Ty!
Colorado, czyżbyś miała ochotę przejąć Niunie? [emoji12]
reklama
agunia50002
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Maj 2017
- Postów
- 659
Colorado fajnie, że dobrze się czujesz. A maluszek przypomina mamie o swoim istnieniu
Co do Niuni oczywiście ,że zostaje nie oddam jej nikomu.Stwierdziłam ,że była nam pisana Nawet Kacprowi kolega dawał pieniądze za małą i powiedział ,że nigdy w życiu! Jedynie mąż jej nie chce ale to już jego problem Jak rano wstajemy Michaś na czworkach leci do pokoju brata. Staje przy pudle i robi " sić sić" czytać " kici kici" i próbuje pogłaskać Niunie
Ka dziękuję :* Tylko ten wynik na wadze jest frustrujący . I przez to brak mi motywacji a ból nie pomaga ją odzyskać ...
Co do Niuni oczywiście ,że zostaje nie oddam jej nikomu.Stwierdziłam ,że była nam pisana Nawet Kacprowi kolega dawał pieniądze za małą i powiedział ,że nigdy w życiu! Jedynie mąż jej nie chce ale to już jego problem Jak rano wstajemy Michaś na czworkach leci do pokoju brata. Staje przy pudle i robi " sić sić" czytać " kici kici" i próbuje pogłaskać Niunie
Ka dziękuję :* Tylko ten wynik na wadze jest frustrujący . I przez to brak mi motywacji a ból nie pomaga ją odzyskać ...
Podziel się: