reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2011

Dzień dobry z rana :) tzn, rano było jak wstałam, teraz to już raczej przedpołudnie ;p
Wpadłam na chwilę, popijam kawkę, jem drożdżówkę i pędzę na praktyki medialne :) powiem Wam, że praca w radiu mi odpowiadałaby :)
Witch - super, że wyniki ok, no i Niuniek rośnie dużżży :)
Miłego dnia mamusie grudniowe :)
 
reklama
dzień dobry
ja już też na nogach!! zaczynamy (a właściwie kończymy) remont pokoju dla Aleksego :-)
mam nadzieję, że pójdzie szybko i sprawnie i będę mogła już mebelki wstawić i zabrać się za pranie i prasowanie jego rzeczy, bo póki co wszystko w reklamówkach, kartonach...

miłego dnia
 
Cześć, ja też już na nogach. Herbatka gorąca w dzbanku zrobiona, zmywarka ogarnięta, kuchnia mniej więcej też, twarożek sobie pojadam i piję herbatkę:-D Maja zaraz wstanie i zacznie się...
Pamiętacie że dziś jest DZIEŃ CHŁOPAKA. Muszę się wybrać do kwiaciarni, ale nie wiem jak się będę czuła:sorry2: Dziś mam zamiar kontrolować swoje ciśńienie bo podejrzewam że mi strasznie skacze i stąd źle się czuję.
Powodzenia na dzisiejszych wizytach:tak:
 
Witam brzuchatki

M poszedł do pracy, a gdy rano zaczął budzik dzwonić to niunia jak na wyczucie zaczęła kopać i tak trwało to godzinkę, więc moje spanie odrobinę przesunęło się.
Teraz idę zjeść śniadanie, a później zrobię leczo na obiad i upiekę placuszka z malinami:-) Pracowity dzień zapowiada się dzisiaj;-)
 
I ja witam, tak mi wstyd było, że tyle zamieszania zrobiłam wczoraj na forum przez swoją bezzenność, że przespałam dzisiaj całą noc z przerwą na siku:-D. Dzieki dziewczyny...
agapa, dzięki za przypomnienie. To sie mój mąż zdziwi, bo zawsze zapominałam:-)
mimozami, trzymam kciuki mocno i czekam niecierpliwie na wieści.
 
:-)Czesc laski!:-)
ja juz po wyprawie na rynek - warzywa i owoce juz sa;-) zostal mi jeszcze nabial i miesko, po ktore wybieram sie niedlugo do sklepu. Pogoda, o dziwo, znosna wiec nawet zrobilam pranie poscieli.... A rano upieklam mieso na obiad.... cos mam dzis wiecej energii...;-) Moze podswiadomie ciesze sie, ze mezulek wraca....;-)
Mimoza, trzymamy!:tak:
Milego dnia wszystkim!
 
witajcie kochane!

ja od 3 dni chodzę jakaś nie w sosie, humor kiepski, coraz więcej obaw związanych z małym, z porodem, z życiem we trójkę.. no ale mam nadzieję, że to normalne i przejściowe. i pewnie duży wpływ ma na to fakt, że niemal całe dnie spędzam sama :( zaraz się wybiorę na jakiś spacer, bo u nas piękna pogoda, szkoda, że wszyscy znajomi w pracy.

niecierpliwie też czekam na wypłatę, żeb zaszaleć na allegro, chcę już do końca skompletowac wyprawkę :)

dziewczyny, powodzenia na wizytach!!!
 
witam dziewczynki

moja dzisiejsza noc nawet przebiegła spokojnie, wstawałam na siusiu tylko dwa razy:) a przed chwilą dzwonili mi ze sklepu, że już mam wózek do odbioru(zamawiałam inny niż też który wam pokazywałam, droższy ale warty tej ceny) więc to mi poprawiło nieco humorek:) ale zostawiam go na sklepie ponieważ kupujemy mieszkanie, a prawdopodobnie wprowadzimy się w listopadzie więc póki co nie mam gdzie go trzymać bo przejściowo mieszkamy u mojej mamy, a już jeden wózek stoi bo siostra się spodziewa za miesiąc dzieciątka:)


kotka nie przejmój się kochana, ja też bywam całe dnie sama, mąż ciągle pracuje...

jednak taki wybraliśmy wózek jak na zdjęciu http://www.krolestwodziecka.com/wozek-tako-warrior-mcollection-02-p-1307.html
 
Ostatnia edycja:
reklama
dzień dobry!właściwie już południe,ale ranek miałam pracowity i teraz przyszła pora na odpoczynek w dobrym towarzystwie:-).Widzę,że niektóre z Was dowiedzą się czegoś nowego na temat swoich bąbelków.Ja jeszcze muszę trochę poczekać.Wczoraj miałam nerwowy dzień, bo dalej kompilkują się sprawy z mieszkaniem.Musiałąm biegać po bankach, rozmawiać z notariuszem,ale na szczęśćie był M. i mi w tym wszystkim towarzyszył.Chciałam też rano podgonić pakowanie,ale jakoś ciężko mi to idzie.Dzisiaj znowu sama,ale wiem,że wiele z Was też tak ma i chyba tylko dlatego jakoś to znoszę.
Wszystkich cieplutko pozdrawiam;-)
 
Do góry