reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2011

Hej dziewczynki:-)

mnie już trochę lepiej, gardło mniej boli, piłam herbatę z cytryną, brałam tabletki do ssania neo-angin, a wczoraj zakupiłam herbitusin nie dobre ale pomagają, teraz muszę się jeszcze kaszlu pozbyć więc śmignę do apteki po jakiś syrop mam nadzieję, że zadziała:-)

tatasmok gratuluję synusia;-)

Violett dzięki za poradę:rofl2:

Mi na ból gardła pomaga miód ale nie płynny tylko ten naturalnie skrystalizowany :)
 
reklama
O ja cię Mineralna, Kosz Mojżesza wg mnie jest rewelacyjny dla dzidziusia :) sama chciałam go kupić, ale niestety na łóżeczko i ten kosz jednocześnie nas nie stać, więc stanęło na kupnie porządnego łóżeczka (w październiku!!! jupi :D). A remoncik mały w domu rodzinnym już przeprowadzony, tylko ta garderoba jeszcze... póki nie będziemy na swoim trzeba pomieszkać przy mamie :) ale to akurat mnie nie przeraża (kocham mame ponad wszystko i jest wspaniała), bardziej dziadkowie z parteru... oj czasem potrafią zdenerwować na maxa...
 
Ostatnia edycja:
Ja dostane od mamy bo braciszek juz powoli sie tam nie mieści zabardzo :)

kosz jest wiklinowy na stojaki super jest..mama sama go odkupiła za 50zł zadbany nie zniszczony :)
na necie poszukaj w ogłoszeniach

Kupujecie drewniane łóżeczko?
 
A czemu akurat taki materac?

wyobraź sobie że oglądajac te zdjęcia łóżeczek na all co mi wysłałas sie popłakałam...nie wiem czmeu strasznie duzo w ciązy płacze
 
hej !!!
wróciłam może jakimś cudem uda mi się nadrobić te kilkanaście stronnnnnn.
Ale poki co
Gratuluję synusia Tatasmok no i Venus27
Venus27 miałam podobnie nastawiałam się na córę, hm.. ale geny męża(ma 4 braci) coś mi jednak mówiło mimo wszystko że bedzie chłopak.. no i moje marzenia okazały się złudne, hehe ale pociesze cię ze jesli kiedyś planujecie drugie to sa duuuze szanse na dziewczynkę:0 u nas się tym razem udało. Choc powiem Ci jedno, zawsze marzylam o takiej lali, będę ją miałą ale już inaczej podchodze do sprawy płci, Kamil jest moim największym szczęsciem, uwielbiam jego uśmiech i całego jego, jakby mi ktoś przed urodzeniem powiedział że tak za nim będę szalała to bym nie uwierzyła bo przecież chciałąm dziewczynkę..
ALE JAK TO KTOŚ MĄDRY POWIEDZIAŁ, MIŁOŚCI DO WIĘKSZEJ GROMADKI SIĘ NIE DZIELI TYLKO MNOŻY więc jestem pewna że i córcia będzie tak samo mocno kochana:)
majeczka2 normalni jakbym czytała prawie moja historię z tym że u nas tylko mama zawzięcie chciałą dziewczynki, ja marzyłam .. no ale nie wyszło, dosłownie wpadła w histerie jak potwierdziłam jej ze to chłopak wtedy(fakt jest po udarze- więc troche to wina choroby) ale w życiu nie czułam się tak źle jak wtedy było mi tak przykro, że zamiast wspierać i się cieszyć widzę taką reakcją, tymczasem teraz to jest jej ukochany wnuk(ma4 wnukow i 1 wnuczkę) moze dlatego ze mieszka z nią i jest jej oczkiem w głowie, ale i tak jest w niebo wzięta że teraz bedzie dziewczynka:)

aaa swoją drogą wczoraj pierwszy raz poczułam taką fajną górkę na brzuszku kilka razy.. hehe coś się ociągało to moje dziecie z pokazaniem, do tej pory czułam mocno ale tylko w środku:)
widziałam również przewijający temat Chrztu i rodziców chrzestnych, no więc ja myślałam o maju.. bo byśmy zrobili razem z 2 ur. Kamila i chyba taka opcja zostanie, choć młodego chrzcilismy jak miał miesiac ale wtedy było mega ciepło, a poza tym teraz trochę egoistycznie stwierdziłąm że chcę dojsc do siebi po porodzie na spokojnie a nie tak wtedy szybko szybko, źle się czułam sama ze sobą i z tym że wszystko było na mojej głowie. A chrzestni.. nie mam pojęcia, nie chcę żeby kolejny brat męza był do naszego dziecka, więc może jakiś kuzyn kuzynka.. ja mam 2 rodzeństwa, ale oni juz maja po 2,3 chrzesniakow więc też odpuszczę, nei raz mowili że tyle im starczy:). Więc jeden problem zostaje:)

co do lozeczka my mamy drewniane w domu a u teściow kojec z 3 poziomami, oba są super ale drewniane jest wyższe wieć łatwiej się jest schylac po dzidzię, teraz chyba będe dokupowała drugie, jeszcze nie wiemy bo moze kamila przeniesiemy na zwykłe pod koniec roku.. a co do materaca ja mam pianka kokos gryka chyba i jestem zadowolona, poki co kamil spina piankowej stronie ale wiem że starsze dziecko moze tez wygodnie spac na tej miększej stronie
 
Ostatnia edycja:
cześć mamuśki:)
to ja asienka22, miałam problemy z komputerem i z przyczyn niezależnych ode mnie straciłam poprzednie konto:/ więc teraz to jest tym aktualnym:)
pogoda piękna w sam raz na wizytę u dentysty:) M mnie zapisał, zęby nie bolą ale trzeba iść na przegląd i od razu robić jak coś jest bo mi wszyscy mówią,że ząbki źle przechodzą ciąże:)
 
Asienka, dzielna jesteś! Ja szłam cała wystraszona, ale może dlatego, że zaczynał mnie pobolewać jeden ząb. I trafiłam na dentystkę-rzeźnika. Nie wie, czy to jej kompleksy, czy naturalna złośliwość, ale nie dość, że była ironiczno-złośliwa, to sprawiła mi naprawdę dużo bólu - sądzę, że więcej niż to było niezbędne :/ Mam nadzieję, że do końca ciąży moje zęby mnie nie zawiodą i już żaden nie zaboli.
 
hehe Miła dzielna jestem w domu jak będę siedzieć przed gabinetem to nogi będą z waty:):)
ja już najgorsze mam za sobą miałam wadę szóstek wszystkie popsute, jedną tylko udało się uratować 3 wyrwane w tym dwie na żywca bo były ropne i znieczulenie nie działało:) także cóż gorszego może mnie spotkać? plombowanie- pestka:D boli tylko jak do nerwu dojadą hehe:)
 
reklama
Ostatnia edycja:
Do góry