reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2011

Dorotar to wszystkiego dobrego dla siostry:) Eh, pamietam jak sama czekalam z utesknieniem na osiemnastke...

Zabcia a jak postepy z imieniem dla Okruszka?

Aneta Alan tez sie poci w foteliku. Staram sie za duzo nie włączać klimatyzacji w aucie, wiec wiadomo...

Nastazja wstał Adas? Aluś w sobote spał ponad 4 godziny, w szoku byłam :)
 
reklama
Żabcia- dobrze, że Maciuś się już zadomowił w nowym miejscu. mam nadzieję, że to nic powaznego, dużo picia i oby szybko minęło.
Milva- w sumie fajnie by było, jakby kolejna Grudniówka zaciążyła ;))
Aneta- Kuba też się strasznie poci w foteliku, a klimę włączam jedynie jak muszę i zawsze ustawiam ją na ok 20st przy minimalnym nawiewie na szybę, nie chcę go zaziębić. Gadżetów do fotelika nie kupuję, wolę raz w tygodniu wyprać po prostu tapicerkę, a upoconego Q zawsze przebieram w suchą koszulkę jak dotrzemy do celu.
Dorota, szkoda, że nie zawalczyłaś o tą posadę, kto wie, może wystarczyłby ten jeden przypominający się telefon.. w każdym razie trzymam kciuki.

Żabcia, Rojku, macie jakieś zachcianki? ja póki mogę opycham się truskawkami i wpierniczam masło orzechowe z kawałkami orzechów.
 
Ostatnia edycja:
KOTA niestety jak napisałam ta rewelacyjna oferta była tylko dla tej mojej koleżanki, bo ta dziewczyna już ponad rok próbowała ściągnąć ją do siebie do pracy.
Myślę a wręcz jestem pewna że ja takiej oferty od tej kobitki bym nie dostała za dobrze znam realia w swoi zawodzie.
 
Od dziś kolejna próba podjęcia treningów z Ewą Ch. właśnie zaliczyłam 40min ćwiczeń z mamą i córką, mieliśy masę śmiechu też przy tym.


Kacperek od kilku dni śpi tylko raz dziennie około południa przez 2 godzini co łączy sie z godzinnym późniejszym wstawaniem rano co i się bardzo podoba.

Jak próby odnocnikowania tych maluszków co mamy się podjeły???
Ja puszczam Kacpra bez pampersa w samych majtasach ale kiepsko, na nocniku lub na kibelku z gołą pupę nie chce siedzieć w majtkach lub pampersie tak siada, ale jak siedzimy w domku to lata bez pampka, sika lepci po nogach najgorzej jak kupsko zrobi w majty. Dziś zrobił kupkę, ogarniałam go w toalecie i przez pomyłkę razem z papierem toaletowym wrzuciłam do sedesu majtki i poleciały do szamba z wodą ha ha a majty były pożyczone od Amelki. Dobrze, że młoda nie wie, ale zrobiłam dziś zapas kolejny majciochów dla Kacperka chyba ze 7 sztuk kupiłam.
 
Ostatnia edycja:
Hej :-)
my od czwartku byliśmy w naszym domku nad jeziorem, wczoraj dopiero wróciliśmy, dziś, pada, więc maxymalnie wykorzystaliśmy upalną pogodę :-)

Elenka też nie lubi czapek ani innych nakryć głowy, ba nawet spinek czy gumeczek nie toleruje. Najgorsze jest to, ze nawet jak jej zawiążę kapelusik pod szyjką, to tak będzie mocno ciagnać, że prawie się dusi tym sznurkiem. Głupol mały....

Kupinosia - ja od dawna juz "choruję" na domek z ogródkiem, nawet taki szeregowy by mnie zadowolił byle by tylko miał kawałeczek działeczki. Już od roku próbuję sprzedać mieszkanie, ale wiadomo jak teraz z nieruchomościami, a do tego jest ono duze to i cena wysoka...a za pół darmo sprzedac nie chcę, na szczęście ten nasz domek nad jeziorem troszke nas ratuje

AnetaW - ja używałam w tamtym roku do spacerówki takiej wkładki antypotowej AeroSleep Wkładka AeroMOOV antypotowa do wózka Dzidziusiowakraina sklep i dawała radę, moze nie wyeliminowała pocenia się w 100%, ale była znaczna różnica, muszę zobaczyć czy deo fotelika by nie pasowała, bo też w te upały Młoda się mocno pociła

Dorotar - my też drugi dzień bez pampersa, ale ciężko idzie, jedyny postęp jest taki, że E. wie co to "pi" (siku) skąd leci i gdzie powinno się to robic ;-) ale usiaść za nic na nocnik nie chciała, dopiero dziś po kąpieli sama go wzięła i usiadła na chwilkę, ale juz była w pampku i piżamce, więc oczywiście bez efektu, no ale zawsze to jakis postęp.

Doświadczone mamy - prosimy o rady jak sobie poradzic z nocnikowaniem!
 
Sosnowiczanka imienia nadal brak.

kota za bardzo nie mam zacycianek byla faza na arbuzy potem tosty z maslem.

Maciulkowi wymioty minely po 15 tej jak napil sie rumianku potem zjadl kawalek chlebka i bardzo duzo spal dzisiaj i wcale nie chodzil. Teraz juz spi a ja leze.

Dzisiaj mialam takie skurcze ze myslalam ze urodze brzuch nadal pobolewa ale nie tak jak bolal najlepsze ze zebra mnie bola przy oddychaniu. Teraz na wieczor wymiotowalam i ja nie wiem czy nie strulam sie z mlodym delicjami tzn ich podrobkami.

Sprobuje sie chwilke przespac bo oczy mi sie zamykaja.
 
Witam Was my już na nogach, u nas pada więc do przedszkola autem. Młody zrobił kupke na nocnik Ale w pampersie, jak widać jednak wie do czego to służy.
 
Ale zmiana pogody, zimno, pochmurno i pada:no: A dziś mam ognisko pożegnalne tej mojej koleżanki, trzeba będzie coś innego wymyśleć. Cos wiecie jak długo ma być takie załamanie pogodowe?
U nas nocnik bez szans. Czapki Bart ma na głowie ok 5 sekund i zrzuca.
Wczoraj siedzieliśmy znowu nad jeziorkiem, młody super się bawi.
Wstaliśmy o 6 :cool:
 
reklama
I my na nogach :)

Ja w pracy, Aluś u cioci.

U nas nocnikowanie niestety musimy przesunąć na jakis czas, bo mialam miec w tym tygodniu troszkę wolnego, ale tak wyszło ze musze byc wiecej w pracy niz w domu chwilowo... I ochłodziło sie dodatkowo... No nic, czekamy :)
Z tym szczesciem ze Aluś wie do czego służy nocniczek i jak go wysadzam to zawsze cos zrobi. A jak sie go nie wysadzi to tez zrobi, tylko w pieluchę ;P
Jak to półtoraroczne dziecko ;)

Milva ponoc od czwartku ma juz być cieplej, oby ;)

Eh, zimno zle, ciepło zle ;)))
 
Do góry