Grudzień 2011

[maxwell80]

Cześć dziewczynki
Mi Marta tej nocy zrobiła prezent i dała pospać Pierwsza pobudka była o 3.40, druga o 6.00
Więc dzisiaj jestem wyspana i od razu humor lepszy
Rożki - my już nie używamy od jakiegoś czasu, bo mała się z nich wykopuje to raz, a dwa, że są już za małe..
Na mojego męzula też nie mam co narzekać..prasuje całe pranko, bawi się z dziewczynkami, kąpie obie, czasami dokarmia flaszką maleństwo..i jeszcze znosi cierpliwie moje humorki:-)
Kolczyki - ja jakoś tak sceptycznie podchodzę do przekłuwania małym uszków. Wyszliśmy z założenia, że jak będą chciały mieć kolczyki - to będzie ich świadomy wybór i wtedy z nimi pójdę..
Wypadanie włosów - mi przy Marysi zaczęły wypadać, jak skończyłam ją karmić cycem (po 2,5 miesiącach)..
Apetyt - oj, ja mam straszny, non stop bym coś jadła Pewnie wpływ ma na to cycanie maleństwa.....
85Asia-witaj wśród nas:-)

Jutro odbieramy nowe autko z salonu, jupi:-) tak, że Seba będzie miał jutro urlopik

 

[Kupinosia]

85asia- witaj ! :-)
asia- pierwsze urodzinki to masz racje wyjątkowe święto i nie ma co łączyć, ale tak w przyszłości zobaczymy...a Ty na dobrą sprawę mając 3 zimorodki mogłabyś hurtowo wyprawić imprezke ;-)
ankubator- jestem wrogiem palenia i jak poznałam mojego M to już nie palił, ale był na gumach nicoret i to mu zostało do dziś. Uzależnił sie od tego świństwa i codziennie zużywa 1 listek, czyli ok 12zł


Ja sie biorę za siebie jak tylko połóg mi sie skończy, czyli już niedługo :-) powiedzmy od 1 lutego, tylko kurcze wcale mi sie nie chce a więcej ruchu by sie przydało



Pamiętam że w 1 ciąży też za sprawą hormonów miałam gęste super pióra, a potem jak zaczęły wypadać to normalnie wszędzie były, a na dentyste poszło całe becikowe

 

[mamaOskarka]

Już myślałam, że tylko ja mam problem z moim M, ale jak widać nie. Czy facetom się wydaje, że przy takim dzieciaczku człowiek nie ma prawa się zmęczyć?? Facetom sie wydaje, że jak ponoszą małe dziecko na rekach, albo chwilkę podziudziają mu nad głową, to to już jest bardzo dużo.
Dziś rano jak M wychodził do pracy to mały spal. Mówię M, że kolejną noc zarwałam, a on na to w jaki sposób skoro mały śpi w tej chwili jak zabity!!
Odpowiedziałam mu, że jestem strasznie głupia, bo mam taką fajna lalke w domu, a nie wiem jak się z niej baterię wyciąga!! Dodałam, że dostanie go na noc to może zrozumie, że dziecko to nie zabawka na 15 minut tylko odpowiedzialność przez 24 h i w miedzy czasie trzeba jeszcze znaleźć czas na inne domowe obowiązki których wcale nie jest mało.

Tak sie przyglądam Waszym suwaczkom dziewczyny i po wieku Waszych dzieciaczków staram się wyglądać pierwszej w miarę przespanej nocy. Większość Waszych dzieciaczków zaczyna przesypiać dłużej niż 4 h mniej więcej, jak dzieciaczek ma miesiąc i dwa tygodnie
Jeszcze 3 tygodnie i może w końcu prześpię się dłużej bez przerywania snu niż 1,5 h.

Co do apetytu, u mnie również wzmożony no i herbatę zaczęłam słodzić 4 łyżeczki bo teraz przy dwóch wydaję mi się być gorzka.

 

[Freiya]

U mnie dziś była kiepska noc i kiepski dzień jak na razie, Emilka ma jakieś humory. W nocy jak spała to spała, ale jak tylko się przebudziła to od razu w płacz - zwykle tego nie robi, jak się obudzi to kwęka i szturcha mnie rękami (bo śpi z nami), a dziś wyła jak syrena! I od rana to samo, nawet na rękach uspokoi się tylko na chwilę a tak to krzyczy (bo to nawet nie płacz tylko krzyk właśnie, jakby złość!) i tylko zadowala ją suszarka (nie chce nawet myśleć ile prądu mi ta suszarka naciągnie).

Z moim M jest to samo, niby nie mogę na niego narzekać, chce się starać, chce pomagać, ale zupełnie jakby nie zdawał sobie sprawy z większości rzeczy. Myśli, że dziecko tylko śpi i je i wystarczy je czasami pocałować. On chodzi do pracy, wstaje rano i jest zmęczony. A to że ja budzę się w nocy i cały dzień spędzam z dzieckiem i jeszcze muszę zadbać o zakupy czy jedzenie to nic, to przecież nie praca. Ech.

Boję się trochę jutrzejszej nocy bo jutro mamy szczepienia, a po szczepieniach w pierwszej dobie w szpitalu Emila całą noc dawała koncert. Dziewczyny wiem że przy wizycie szczepiennej ważą dziecko, mierzą obwód głowy i klatki piersiowej, ale czy mierzą ile dziecko jest długie?

 

[aga7602]

Witajcie

U nas nocka średnia, mala zasneła kolo 3 dopiero i pobudka o 7.30 a potem kolo 10,ale nasza w tym wina, wczoraj zasnelismy wszyscy po 18 i obudzilismy sie po 22.przespalismy pore kąpania i karmienia-to nic dziwnego ze dziecko bylo wyspane i wariowalo w nocy.

Myslałam ze tylko ja mam taki apetyt-konia z kopytami bym zjadla-jem normalnie takie ilosci ze hej-jak nie mam czasu na obiad to pol bochenka prawie moge wsunąc- a słodycze-normalnie moglabym sie za nie sprzedac-a przed ciąża to niezbyt lubilam- uwazam zeby tylko malej nie zaszkodzilo-wiec robione ciasto bez czekolady wsuwam.

Co do mojego M-to nie moge narzekać-wrecz odwrotnie-jak juz mialam tak ciezki okres ze normalnie myslałam ze jakas depresja mnie dopadła-to on tylko sie opiekowal naszą małą mimo ze praca i padal na pysk normalnie-do teraz to on wstaje do malej w nocy-podaje jej moje mleko ktore ściagne wieczorem a potem ja usypia-takze ja moge pospać-no chyba ze mala ma kolke-to tylko mnie udaje sie ja uspokoić, za to w dzien ja zajmuje sie malutka-takze ja swojego na razie to wychwalam pod niebiosa

Wczoraj zaliczylismy lekarza mala wazy juz 4920g, uczulenie malej na brzuszku i bużce to prawdopodobnie alergia-kazala mi wrocic do bardziej restrykcyjnej diety jesli chce karmic,mamy zrobic badanie moczu, pytalam sie tez kiedy moge zacząć chodzic z malą na basen- mozna wg lekarki po skoczeniu przez malą 3 m-ca, aha dokarmiam bebilonem pepti- i dostalam juz ze zniżka recepte na niego, oprocz tego debridat

 

[asko_]

mamaOskarka pocieszę Cię moja Karolinka budzi sie raz w nocy ok. 3(ostatnio nawet o 5:30) od ok. tygodnia;p mam nadzieję że tak zostanie, a zasypia roznie, od 20-23 więc cięzko mi pojscie spac określić. Dziś po przerwie 1.5 h na jedzonko i przewijanie spała słodko do 8:30 oby oby bo młody budzil sie kilka razy nawet na modyfikowanym.. a ona na cycku więc pozytywnie nastawiona jestem
asia_79 ja bym ciągle jadła... masakra ale poniewaz dziś przelom i idę na zajęcia to postanowiłam być rozsądna , muszę zrzucić te pierdzielone 10,5 kg. No ale coz to dopiero 3 tyg. po porodzie..

własnie byłam u jubilera po mój nowy złoty pierścionek:0 jest mega błyszczący a zarazem taki delikatny a ja jak sroka cieszę się z nowego nabytku, moja mama i ja miałyśmy stare niepotrzebne złoto, czesc rozwalone, i dzięki zamianie ja Karolcia i moja siostrzenica mamy złote błyskotki takze zadowolone jestesmy hihi

aaa i dostalam smsa ze przyeszedl przelew na konto wiec chyba z tego co sie domyslam wyplacili mi kase za urodzenie dziecka z dodatkowego ubezpieczenia w pracy

 

[asia_79]

Mój M na szczeście sie orientuje co to obowiązki domowe i wstawanie w nocy do dziecka i nawet teraz wstaje i przebiera małego odciaga mu katar i ja go karmi i usypiam....
mysle, że jak Kuba byłby zdrowy to przespał by już spokojnie 4h , dzisiaj w nocy raz mu sie udało ale potem się budził czesciej

aa i od rana zasypia mi tylko w chuście pionowo, córka na szczescie też spi młodsza to odpoczywam

ciesze sie, że mam chuste bo by mi rece opdaly a nic bym nie mogla robic, a tak maly spi a ja nawet na neciku moge posiedziec

Asko ja dostalam dzisiaj becikowe będzie na szczepienia tylko mlody jak chory to nici ze szczepien

 

[NBR]

Ja na mojego M. teoretycznie narzekać nie powinnam. Bo czasami wstaje w nocy i coś pomoże a o 4 do pracy później wstaje. Jednak dziś w nocy przeszedł sam siebie. Ładnie się małym zajął więc ja zasnęłam. Po chwili budzi mnie żebym małego przebrała bo się obsikał. A po kąpieli ubrać go potrafił. Jak on jest zmęczony to ja wychodzę z siebie, żeby go nie obudzić.

U nas noc średnia. Młody obudził się po północy i nie spał do 3. Co prawda nie płakał, ale się kręcił więc ja spać nie mogłam. Usnął zaraz po przeniesieniu do naszego łóżka. Później budził się co godzinę. Teraz przyjechała do niego babcia i się nim zajmuje, ale mi się już spać odechciało .

 

[mineralnakocica]

Moja mała to dziś nas zaskoczyła jak zasnęła o 22:50 t wstała uwaga o 4:50 byłam w szoku . Ale są dni kiedy też potrafi różki pokazać np 3 godinzy nie spać w nocy a ja wychodze z siebie żeby nie obudzić mojego bo do pracy wstaje.

W tygodniu roboczym staram sie go w nocy o pomoc nie prosic ze wzgledu że pracuje ale jak juz nie daje rady to nie ma wyjścia. Ale tez nie mam co narzekać mała kapie on jakoś tak się złożyło że to jego zajęcie, mała ubierze, przewinie i wogóle bardzo mi pomaga. a w pierwsze 2 tyg po cesarce robił wszystko ja nic nie robiłam bo nie byłam w stanie nie dośc że miałam cc to jeszcze stan ropny sie zrobił tak więc on 2 bite tygodnie przewijał karmił( ja odciagam pokarm i daje z butelki mała jakoś nie chce ssać piersi) wstawał w nocy i wogóle zajmował sie całym domem pral gotował sprzatał więc naprawde powinnłam mu pomnik za zycia postawić w podziekowaniu

 

[ewka007]

Piszecie ze Maleństwach tak długo Wam śpią a ja non stop budżet Mała po 3 h żeby zjadła- może powinnam ja zostawić aż sama się obudzi. mam pytanie do dziewczyn, które maja dzieciaczkami mniej wiecej w tym samym tygodniu urodzone tzn dzieci nie mają jeszcze miesiąca - na pewno Asko- wychodzicie już na spacery czy jeszcze nie. kiedy zacząć bo dostanę kota w domu ale boje się też żeby Małej nie załatwić. Starszą rodziłam w maju to nie miałam tego problemu.