reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2009

reklama
Dziewczyny zakładacie swoim pociechom już buciki? Bo ja nakupilam tych bucików w rozm. 3-6 miesięcy ale mojej małej spadają z nóżki. Niby ma długość 10 cm ale wszystkie na nią za duże i za szerokie:szok: i na razie zakładam takie materiałowe.:-D
 
Dziewczyny zakładacie swoim pociechom już buciki? Bo ja nakupilam tych bucików w rozm. 3-6 miesięcy ale mojej małej spadają z nóżki. Niby ma długość 10 cm ale wszystkie na nią za duże i za szerokie:szok: i na razie zakładam takie materiałowe.:-D

moja ma tez jeszcze za duze ... mam jednak cieplejsze skarpetki i zakladam zamiast bucikow :)
 
Dziewczyny zakładacie swoim pociechom już buciki? Bo ja nakupilam tych bucików w rozm. 3-6 miesięcy ale mojej małej spadają z nóżki. Niby ma długość 10 cm ale wszystkie na nią za duże i za szerokie:szok: i na razie zakładam takie materiałowe.:-D

my zadko jak mala w nosidelku bo do wozka bez sensu jak dla mnie meczyc nozke bucikami:):):):)
 
Witam wszystkich tego dziwnego dnia...dziwnego bo troche superowego a troche niemilego: obudzilam sie i na poduszce zobaczylam kartke i rozowego tulipana, a to moj mily z okazji naszej 10-tej rocznicy bycia razem postanowil mi zafundowac taka mila pobudke. Chodzilam cala happy az tu okolo poludnia listonosz przynosi paczke, patrze a tam 2 krysztalowe kieliszki do szampana z wygrawerowanym podziekowaniem za to 10 lat razem - rewelacja:) No i niedlugo bedziemy pic w nich szampana:)
Niemile w tym dniu bylo to ze zdechla nam kolejna rybka w akwarium:(
To juz 4 w ciagu ostatnich 5 dni:( chyba jakies chorobsko sie prztaszczylo z ostatnio zakupiona ryba. Teraz stosujemy jakies lekarstwo, ale nie wiem co z tego bedzie:( A ja kupilam mojemu na rocznice 2 krewetki i mam nadzieje ze przezyja biedaki. Szkoda mi ich:(

Paulus, bardzo przykro mi z powodu Aleksa. Biedaczek:( Mam nadzieje ze mu sie polpszylo:)
 
reklama
My tez po szczepionce ale mam dosc dzis poszlam o 11 a wrocilam o 15 czekalam prawie 3 godziny na ta szczepionke ;/Doczekalam swojej kolejki wchodze a tam inna lekarka no ale sobie mysle ze przeciez moze mi dziecko zaszczepic w koncu mam date w ksiazeczce godzine i kazali mi przyjsc. Babka ta wredna pielegniara pyta o nazwisko i mi mowi ze nie ma karty szymka i czy sie zarejestrowalam mowie jej ze nie ze to trzecie szczepienie i sie nigdy nie rejestr. nie kazali a ta ze trzeba. No wiec jak powiedzialam od jakiej lekarki jestem to w ogole stwierdzila ze dzis nie bedzie szczepienia bo nie ma mojej lekarki i mowi ze czemu dzis przyszlam pokazuje jej znow ksiazeczke z data ktora sama wpisywala a ona ze to nie jej pismo i to nie ona jak kurde tylko ona moja ksiazeczke wypisywala no komedia. Na szczescie lekarka kazala isc spytac mojej doktorki ktora o dziwo sie nagle znalazla czy nas przyjmie i ta sie zgodzila ale musialam na nia czekac prawie 2 godziny szymek nie plakal w ogole przez ten czas kochany byl. No ale biedny juz byl spiacy i glodny bo powinien juz jesc i jak weszlam tam to przy badaniu taki koncert dal ze az sie zdziwilam hihi no i dobrze im tak za to na szczepieniu juz praktycznie nie plakal. Nienawidze sluzby zdrowia a tej mojej przychodni to juz w ogole!!!
Asia, zmień przychodnię, przede wszystkim na taką co będzie bliżej, nawet jak tam będą wredne baby to będziesz miała lepiej bo się nie nałazisz :-)

Pauluś, życzymy zdrówka dla Aleksa. Nifuroksazyd też jest na rota, ale on potrzebuje troszkę czasu by zaczął działać, więc spokojnie. Najważniejsze to dawać małemu pić, nawet jak przez niego przelatuje, to jest szansa, że coś tam jednak zostanie.

Kala, my też mamy 10 rocznicę wkrótce, w dzień matki. Po M niczego się nie spodziewam.
Tego dnia też idę na akademię do przedszkola, Stasiek już mi opowiedział wszystkie wierszyki, piosenki, nawet laurkę mi przyniósł, ale pani zauważyła i kazała mu odnieść spowrotem a on się biedny popłakał. W ogóle ostatnio fajny ten mój przedszkolak, dziś się dowiedziałam, że burza właśnie poszła do Francji /tak mu powiedziała koleżanka Jola/, a jak odwiedził mnie kolega i rzucił tekst "ale jestem zje...bany" to mu młody odpowiedział "chyba zmęczony!"
Jutro wybieramy się na agroturystyczny weekend, odpocząć w ciszy. M w delegacji więc po nocy będę tam jechać, ale cieszę się, że może chwilę na kontemplacje będę miała.
 
Do góry