reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2009

hej dziewczynki:)
my dzis troche posprzatalismy, potem poszlismy do mojego taty na zaległe imieninki:) Damian pierwszy raz był taki grzeczny u dziadka, a nawet kilka razy sie uśmiechnął, mój tatus był w siódmym niebie, bo do tej pory jak młody spojrzał na dziadka to od razu robił podkówkę i zaczynał płakać:p
gondole schowałam dziś do szafy i założyliśmy spacerówkę..młody leżał na płasko, jak w domu go wsadzilismy to mega sie cieszył, na specerze też było fajnie:) mamy x-landera xa więc chyba nie ma przeciwwskazań?
 
reklama
Witam,
widzę, że m.in. narzekamy na facetów, to i ja się dziś przyłączam. Mój mnie dziś wkurza na maxa. Nawet usłyszałam parę ciekawych rzeczy. Też mam już tego dość!!!
Ja mam pytanie do mam ktore maja juz starsze dzieci mowa tu o m.in. Marcie, Kopciuszkowi, Emwu, Adze...... itp

jak to jest z waszymi pociechami???
bylam dzis w tesco i widze jak dziecko takie 5letnie prosi mame by cos kupila a ta mowi ze teraz nie moze bo nie ma pieniazkow! i po chwili doslownie syrena zawyła! no jak to dziecko sie darlo!!!!!!!:szok:! cale tesco ucichlo i wszyscy sie ogladali! dziecko krzyczalo jakby ktos je linczowal!

czy wy tez macie takie problemy? czy wasze dzieci w sklepie co zauwaza to chca? jak sobie z tym radzicie?? ja tak patrzac dzis na ta bezradna kobiete wyobrazilam sobie siebie za kilka lat jak mi Julka podrosnie! ona juz jest rozpieszczona i ma nas na zawolanie czego ja oduczam....
a nie wiem jak to bedzie dalej... czy bedzie mi takie cyrki urzadzac?????
Jakieś 6-7 lat temu byłam również świadkiem takiej sceny w Geancie i przeżyłam wtedy totalny szok, uznałam, że to trochę wina matki i postanowiłam, że moje dziecko nigdy mi takiego numeru nie wykręci. No ale słowa słowami a czyny czynami. Aby nie znaleźć się w skórze tamtej kobiety musiałam się sporo napracować bo niestety teściowa nie stosowała się do moich wytycznych przez co i ja nie miałam łatwo. Stasiek do tej pory jest roszczeniowy. Ale tak jak napisały dziewczyny, jak jest się konsekwentnym i nie reaguje na takie zachowanie to dziecko numerów nie odstawia. Ja ze Staśkiem większych problemów nie mam, zabawki oczywiście oglądamy ale bez kupowania i bez scen. Za to wcale bym się nie zdziwiła gdyby odstawiał spektakl np. przed dziadkiem, bo to że ja się na to nabrać nie dam nie znaczy że dziadek też. Dzieci wiedzą z kim i na co mogą sobie pozwolić. Ja akurat trzymam dyscyplinę i problemów nie mam, za to M już je czasami ma bo oni są jak kumple a nie jak ojciec i syn.
No i ponadto muszę się pochwalić, znaleźliśmy z mężem wymarzoną działkę pod budowę domu! :-))) Jestem taka szczęśliwa!!! Tyle szukaliśmy :-)
Mogę spytać gdzie, jak dużą i za ile tą działkę wynalazłaś? Bo ja też chciałabym coś w okolicach stolicy, ta co mam jest ładna ale miejsce mi nie odpowiada.
A w ogóle opchnęłam garniturek Alusia z chrztu :) I dostałam kasiorę z uczelni, więc coś się młodemu należy z tego :) Chyba mu te puzzle piankowe kupię ;-) No i mamcia nowe butki na lato musi mieć :)))) bo w kozakach niedługo już nie wyjdę
Justa, na puzzle to jeszcze za wcześnie, zainteresuje się nimi dopiero za jakiś czas, za pół roku je porwie na strzępy, chętnie układać będzie pewnie powyżej półtora roczku dopiero.
 
Dziewczyny POMOCY! Mały ma kaszel mokry nie może odkrztusić byliśmy u lekarza płuca i oskrzela czyste kaszel krtaniowy jak można mu pomóc???Oprócz leków....

oklepywać plecki, tylko rób to bardzo delikatnie i nie pełną dłonią tylko zrób taka łódeczkę z ręki. Położ dziecko na swoich kolanach i oklepuj.
Najlepiej jeszcze maścią posmarować plecki i klatke piersiową.
 
Hej lasencje :)
I tak pewnie za duzo Was dziś nie będzie hehe ale napiszę co u nas. Młodemu chyba wyłażą te zębiska, bo dziś miałam koszmar w nocy :szok: Budzil się co 20 min do 1 w nocy. Dalam mu w końcu zrezygnowana jeść i poszedł spać dalej. wstaliśmy niedawno. Trochę pospałam, ale do 1 w nocy byłam jak zombie. Pampka miał pełnego chociaż mu 4 zalożyłam :szok:
Dostaliśmy 1 paczkę z allegro - śliniak ten gumowy, zestaw do karmienia w terenie z TT, gryzak z TT (ten o którym pisałyście - w kształcie smoczka), szczoteczka do zębów, 2 łyżeczki z TT co zmieniają kolor pod wpływem temp itd
Bardzo mi się podoba miseczka i łyżeczka z TT do karmienia :tak: Mozna wrzucić do torby i wziąć ze sobą :) wiecie ten z chowaną łyżeczką :)
T dziś w pracy :-( Więc niedziela u baby sie szykuje.
Za jakiś czas mykamy do kościoła na Mszę za pradziadków Alusia.
Odebralam też paczkę w Rossmanie :) Dostalismy soczkej jabłkowy, obiadek: puree jarzynowe z indykiem po 5 m-cu, łyżeczkę (setną u mnie w domu dla Alusia hahahaha) i poróbkę kremu.
Wczoraj Aluś nawet zasmakował w sliwkach z Bobovity (no ale nie tak bardzo jak w gruszkach od mamy :-D)
Raczej dzis nic nie napiszę juz więc miłej niedzieli :-) I na spacery laski :-)
 
Witam,
u mnie nocka spokojna. Za to dzień planuję aktywny, potrzebuję kupić doniczki na kwiatki, ciemno-brązowe i nigdzie znaleźć nie mogę, zahaczę dziś ikeę i praktikera, może coś znajdę. Firany też mi potrzebne. Odwiedzę znajomych w stolicy bo w parku obok nich jest organizowany jakiś festyn. Stasiek pobiega z ich synkiem, Franek spędzi dzień na świeżym powietrzu, ja się może odstresuję. A w przyszłym tygodniu już przygotowania pełną gębą. A może catering mi się uda załatwić :-) Tylko nie wiem czy lepiej zamówić przystawki czy danie główne? M chce obiad a ja wolę przystawki bo są bardziej pracochłonne.
 
Noc koszmarna nie wiem czy w ogóle spalam wyglądam jak zombie... Mały budził się co 20 min dostawał pić i usypiany na rękach spał dalej. Kaszel nie ustaje, do tego idą zęby poprostu super, mały umęczony :-(
 
Noc koszmarna nie wiem czy w ogóle spalam wyglądam jak zombie... Mały budził się co 20 min dostawał pić i usypiany na rękach spał dalej. Kaszel nie ustaje, do tego idą zęby poprostu super, mały umęczony :-(
ojej....Biedna Ty...Nie bardzo wiem co poradzić...bo na kaszelek oskrzelowy postawiliśmy bańki...Trzymaj się!
 
reklama
a mojej agatce cos furczy w nosku ale mam nadzieje ze tyo tylko po nocy ... czasem tak ma ... bede ja w dzien obserwowac ...

my zis jedzimy jeszcze na gielde DOM ... taka lokalna gielda budowlana ... no i agatka pierwszy raz zostanie z tesciowa /sdzczeze sie przyznam ze sie boje/
 
Do góry