bephanten jest super...raz posmarowalam odparzona szyjke i na drugi dzien nic nei bylo....doslownie raz!!DZiewczyny doradźcie coś na odparzenia.
Moja myszka ma odparzoną siśkę już z 2 tygodnie prawie. Początkowo były tam bąbelki. Teraz bąbelki zeszły ale jest to jeszcze czerwone. Chyba jej to nie boli, bo nie płacze ani nic, jak jej to nacieram.
Próbowałam już:
-Sudocrem
- Nivea krem na odparzenia
- Linomag
- Emolium
Sudocrem i Nivea to dość fajnie przysuszyły, ale teraz dalej to nie chce zejść. Pieluchy zmieniamy często i małą ostatnio wietrzę. Właśnie teraz sobie leży z gołą dupką o patrzy na karuzelę. Czym to zwlczyć?>?????
a pupke smaruje nim tylk o po kupie...
kupuje duza tube 100gram za 36zl...cos ie oplaca bo mala kosztuje 16 a jest w niej tylko 30g..
Bidulka nasza niech zdrowieje szybko chlopaczyna!!Hej laseczki troche nadrabiam ale jeszcze nie skonczylam. U nas nocka tragiczna pierwsza taka odkad maly sie urodzil nawet w szpitalu ladniej spal hehe ale jakos przezylam a wszystko to przez zapchany nosek odciagalam mu przez sen ryk byl niesamowity a pozniej i tak nochal zapchany wiec co chwilke sie budzil i poplakiwal musialam mu materacyk bujac i zasypial ale nie chcialo mi sie ciagle wstawac to sobie lozeczko kolo lozka postawilam i tak bujalam co chwilke a T cwaniak poszedl spac na dol no i taki moj bidulek z tym katarkiem sie meczy ale dzis juz duzo wyciagnelam bo katar luzny no i bylismy na spacerku i mialam kupic kropelki do nosa nasivin ale zobaczylam ze mam w domu takie inne ze szpitala i okazalo sie ze to taki sam sklad wiec dzis mu juz zakropie nochala oby pomoglo za to w dzien dziecko zdrowe smieje sie je normalnie gada bawi sie co za cwaniak Tylko z syropem byl cyrk wczoraj mi sie zakrztusil jak mu z pojemniczka nalalam z lyzeczki wypluwal to sprobowalam taka mala strzykawka i jest git wkladam mu ja na jezyk i wciskam po trochu a ten jakby nic lyka a tak to plul jakbym mu trucizne dala
ale mi nawet nie chodzi o rozstepy tylko o ta wiszaca skore na brzuchu..bo od cwiczen juz mam plaski brzuch i mesnie nawet mi zaczynaja wychodzic...ale skory troch zostalo i na to nic nie poamga;/Ja wywaliłam tubkę Fissana bo smarowałam a efektów żadnych, jakoś nie wierzę w te cuda Za to jestem MEGA ZADOWOLONA bo jak zaczęłam na solarium chodzić to mam brzuszek opalony i w ogóle rozstępów nie widzę;D Mój też nie Są leeeeedwo zauważalne
Witam,
Troszku mnie nie było więc zaraz zabieram się za nadrabianie zaległości (o ile to będzie możliwe) ...
U Nas ok. poza małym faktem, że zjadło mi się brzoskwinię z puszki no i teraz ta brzoskwinia wyłazi małemu na buzi czerwonymi plamami ...w dodatku swędzi więc walczymy z tym jak się daje z rożnym skutkiem ale chyba dziś jest lepiej ......... chyba naprawdę mamy te AZS bo w nocy objawy swędzenia u małego się nasilają tak ,że muszę nakładać mu niedrapki.
Mocno się zastanawiam czy nie przejść na butelkę i po prostu nie katować dziecka i siebie dietą bo juz jestem ''cieniem człowieka''.
A co w skład mojej diety wchodzi ?
Kurczak, indyk, bezglutenowe pieczywo, bezjajeczne makarony, paranoja ...........
To wszystko zalecił lekarz,
Nie mogę znowu smażonego, no szok normalnie ....
JEDZENIE PRZESTAJE SMAKOWAĆ.
Chciałam jeszcze opisać co spotkało moją koleżankę.
Urodziła dziecko prawie miesiąc temu (dziewczynkę) mała strasznie płakała nawet przy cycu, nie spała bez cycka w dziobie, przez co matka też nie spała w ogóle, przez miesiąc dziecko przybrało na wadze tylko 20 g, laktacja praktycznie jej zanikła, ale nie samoistnie tyko dlatego, że dziecko praktycznie nie jadło ale czemu się tak stało ?
Okazało się, że mała miała pleśniawki z jakąś bakteriozą, o zgrozo już w krtani, przełyku, przez co dziecko potwornie cierpiało przy przełykaniu i zwyczajnie nie jadło ...ona myślała, że dziecko jest głodne z powodu braku mleka (ściągała laktatorem 30 g góra z jednej piersi pełnej), dzwoniła do położnej, była u lekarza każdy kazał nadal karmić piersią i dziwi mnie ,że nikt nie rozpoznał 9zwłaszcza lekarz) tak rozwiniętego stanu zapalnego w org. dziecka, w tym mała ma anemię jest niedożywiona .... trafiła w końcu do szpitala po tym jak zaczeła się dusić bo nie mogła z bólu przełykać śliny.
Dziecko jest na antybiotykach, jest karmione co 2 godz. a ona płacze bo jej źle w szpitalu jest
straszne....a pewnie wystarczylby wymaz z gardla...
lekarze niektorzy to konowaly....
ja uwazam ze takie dziecko po pierwszej nieudanej kuracji powinno byc dokladnie zbadane nie tylko rekami...ale krew mocz i inne to podsatwa b nie powie co go boli..
dla kazdego pediatry tak miedzy BOgiem a prawda leczenie niemowlat t czesto zgaduj zgadula...
sa teraz mozliwosci a oni olewczo odsylaja do domu..a pozniej sa powiklania o jakich piszesz...
zyczymy malej zdrowka!!
przekaz kolezance!!
co do katastrofy to przykre....ze przez pierwsze kilka dni jakby media zapomnialy ze nie tylko prezydent i jego zona tam zgineli...o reszcie powiedziano duzo mniej i nie wspominano ich tak jak powinni (moje zdanie) a ofiare zlozyli taka sama...
co do pochowku na Wawelu to szczerze jest mi to obojetne...
jeden argument ktory przemawia do mnie i byc moze on sprawia ze jest mi obojetne jest to ze mam demokraje a nie monarchie krola juz nie bedzie w naszym kraju, inne czasy, inne formy zasluzenia bo nie ma juz ciaglych wojen...a nie mozna tez powiedziec ze o wolnosc Polski nie walczyl zkomunizmem...
mi miejsca na Wawelu nie zajmie hehe moze to glupie ale jestem wierzaca i uwazam ze spor o pochowek a raczej odmawianie pochowania go na Wawelu jest dla mnie jakas forma bezczeszczenia nie w sensie fizycznym a morlanym...
ponadto wstyd teraz kiedy jest glosno o Polsce na calym swiecie nasz narod sie kloci o taka rzecz....
naprawde jest mi to obojetne niech go pochowaja gdzie chca...ale pozwolmy mu godnie odejsc...
i tu jeszcze dodam ze nigdy go nie lubilam...jestem zdeklarowanym peowcem....zeby nie bylo
a co do filmiku dziwny...ale jaka pewosc ze to ten samolot ze to ta katastrofa??
a nawet jak to moze gapie nakrecali i policja ch przeganiala a strzaly to moze tylko ostrzezenie dla tych gapiow...
nie wiem....wole sie nawet nad tym nie zastanawiac...
biorac pod uwage po co tam lecieli...zgienli niemalze w tym samym miejscu co ofiary Zbrodni Katynskiej...mozna by sie dopatrzec wielu zbiegow okolicznosci...
ale nawet wole o tym nie myslec...
Rychu znow sam zasnal wieczorem ale w nocy po jedzeniu o 2 juz nie chce sam zasypiac..probuje ale potem sie rozbudza i juz nie spi spokojnie do rana...
teraz lezy z golym tylkoiem bo mata mu sie znudzila hehe a gola dupa u niego to raj na ziemi
maz mi wczoraj kupil spodnie bluzke i zakiet ostatnio buty ciekawe co w niego wtapilo hehe
w niedziele mamy chrzest u szwagierki bede chrzesna i mam juz ubranko nowe na ta uroczystosc