Niestety się nie udało :-) Dowiedziałam się od księdza, że wymagania dla chrzestnych są najsurowsze, bardziej niż dla rodziców. Nadmienił, że to tragedia, że moja siostra musi żyć w ten sposób, nieakceptowana przez kościół, że współczuje i żeby może spróbował on unieważnić małżeństwo skoro nie miał dzieci. Ja jednak karteczkę muszę dostarczyć, jeśli jakiś ksiądz jej ją wyda to jego sumienie, tutejsza parafia zaakceptuje i sprawdzać nie będzie. Wyjścia mam dwa: albo znajdę kościół gdzie nie będą wołać karteczki, albo siostra skądś takową załatwi. Reszta to już kwestia naszego sumienia.
Dzięki Mika, interesuje mnie jedynie czy jest jakiś okres ochronny dla kobiet wracających po macierzyńskim do pracy? Słyszałam coś o 12 m-cach i o zmniejszeniu etatu.
Wiesz doktorka tez miala takie podejrzenie ze moze to byc np.jelitowka ale ona wogole nie ma biegunki
jeszcze dzisiaj kupki nie zrobila
QUOTE]
Sylwia, tak jak Aga napisała, biegunka może pojawić się później, albo nawet wcale skoro ona zwraca wszystko co spożyje, nie bardzo z czego ma ta biegunka być. Bardzo współczuję bolesnych zastrzyków, mi też się serce krajało jak Frankowi teraz robili. Myślałam, że jego boli ukłucie, ale raz babka wkłuła igłę a on nic, dopiero jak dołożyła strzykawkę z antybiotykiem i wstrzyknęła to tak bardzo biedny płakał.
A czerwone gardełko to może być zbieg okoliczności, wcale nie związany z wymiotami. Zresztą wymioty też podrażniają gardło.
Wiesz co ona wymiotowala ylko rano i raz w poludnie,teraz bylo ok ale nie wiem jak bedzie w nocy:-(pozatym mam jeszcze jedna zła nowine:-(gardło mnie boli,katar sie pojawil i temperatura 38,2:-
-
-(kuzwa teraz to ja dopiero musze uwazac zeby tylko na malego nie przeszlo:-(pozatym maz tez taki jakis niezbyt:-(wziełam paracetamol i teraz powiedzcie mi czy moge teraz jak by sie maly obudzil go karmic?