sylwik1987
Filipek
tylko tych pelzan tez jest kilka odmian Filip pelza jak gasiennica, a pamietam ze moja siostrzenica pelzala jak zolniez w okopach takie pelzanie jak opisujesz pewnie i mozna podpiac pod raczkowanie, ale to co Rudzik robi to juz chyba nieLanja gratulujemy postępów
A co do pełzania..myslę że powinno się ono liczyć tak jak raczkowanie..Tomek np tak samo ręce i nogi przekłada jak przy raczkowaniu tylko brzuch trzyma na podłodze Ale i w tej pozycji dojdzie wszedzie, każdy próg pokona Na czworaka umie stanąć ale jak się chce gdzies przemiescić to bach na brzuch
A jak za nie długo wstanie i pójdzie..to co? Mam mówic ze nie raczkował?