NeSSi
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 14 Maj 2009
- Postów
- 21 367
Martwi mnie te swędzenie, on aż płacze od tego, obcięłam mu maksymalnie jak się dało paznokietki by nie wyglądał jak szachownica jutro. Zmian już na buzi nie ma dużo (dwie małe plamki, połowa małego paznokcia dorosłego człowieka), takie kawałeczki wysuszonej skóry pomimo nawilżania, nie czerwone! cieliste .... ale on się drapie po całej buzi , nos, oczy, uszy, owłosiona część głowy .... a ja nic właściwie nie wcinam :/ znowu dieta ''zero''