reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2009

A jaką "mądrą" dziewczynę dziś spotkałam:szok:
Ma syna dzień starszego od Tomka...karmi go cycem...danonki to już podstawa...zupki mu gotuje na piersi z indyka....ale mięsa nie daje tylko wywar!!!!!!!!!!
Albo od czasów Hani tyle się zmieniło..albo ona jest jakaś nie teges...
przecież najpierw do zupek się mięso dodaje..a wywar absolutnie ( nie wspominając od kiedy to się daje)!!!
I ona się dziwi że mały ma kolki:szok:

Ja bym jej poleciła na pizze dziecko zabrać ;)
 
reklama
Dobry wieczór,
ja po weekendziku u brata, praktycznie cały czas na dworzu. Sezon grillowy rozpoczęty. Z dzieciakami na boisku byliśmy, na rolkach się wyjeździłam. Siostra otrzymała karteczkę od księdza, więc jak jutro się uda załatwić to za 2 tygodni chrzciny :-)
A dokładnie rok temu, też u brata, zrobiłam test i zobaczyłam 2 krechy :-)

HALO!!
ma któraś encyklopedię w domu?
a075.gif
a075.gif


potrzebuję wyjaśnić znaczenie słów "metale ciężkie"
a nie posiadam w domu encyklopedii :-(
Mika, jestem chemikiem, jaka definicja cię interesuje? I strasznie mnie ciekawi o czym pracę piszesz.
 
nie trzeba skierowania do dermatologa (ani do ginekologa :laugh2:).
też muszę zarejestrować Danielka na kontrolę u dermatologa, bo ma dalej suche placki gdzie-niegdzie i nie mogę sobie poradzić z otarciami na jego szyjce - pudruję 3 razy dziennie, po kąpieli smaruję bepanthenem a i tak jest podrażniona :-( i już nie wiem czy to przez nadmierne ślinienie się mojego dziecka? waszym też tak kapie z dzioba? :sorry2:

Moj tez czesto ma problem z szyjka:tak:ma takie czerone...a slinic to moj tak samo sie slini:tak:zawsze caly mokry:tak:a ile sie nawycieram...
 
Żeby tylko siebie! mój jeszcze szamie kocyk którym go okrywam w ciągu dnia :D cały wymemlany, że hej!

No i już definitywnie pożegnałam niebieskie oczka u mojego Szoguna :sorry2: będzie miał oczy po mamie! brązowe :)
 
Oj kochana obyś nie miała tak jak ja :/ u mnie tak się robiło na kolankach :/
Ty mnie nie strasz;) Lidka ma takie jakby suche strupki ale nie widzę żeby to ją swędziało. Sprawdzić nie zaszkodzi. A powiedz mi czy to zniknęło po tej Twojej "głodówce"? Bo pewnie i mi zaleca wykluczenie wszystkiego żeby sprawdzić czy to nic pokarmowego. A ze mnie powoli ubrania przedciążowe spadają
 
Też, raz walczyłam z burchelkami w fałdkach na szyjce to właśnie od śliny i zapocenia bo te miejsca cięzko nawet umyć a co dopiero wietrzyć :)) ja wyleczyłam purelanem ale problem wraca ilekroć źle śliniak zapnę :)

Moj tez czesto ma problem z szyjka:tak:ma takie czerone...a slinic to moj tak samo sie slini:tak:zawsze caly mokry:tak:a ile sie nawycieram...

co więcej, to od wkładania piąstek do dzioba i one są czerwone.
ja już nie nadążam wycierać :sorry2:
nosi bluzeczki i body z dużymi dekoltami ale co jest lepiej to na drugi dzień to samo. po pudrze (zmieniłam Niveę na Alantan) skóra jest wysuszona, zaczerwienienie znika, po bepanthenie ładnie wygląda a jak go rano przebieram to powtórka z rozrywki. już mam dość... :-(
 
Żeby tylko siebie! mój jeszcze szamie kocyk którym go okrywam w ciągu dnia :D cały wymemlany, że hej!

No i już definitywnie pożegnałam niebieskie oczka u mojego Szoguna :sorry2: będzie miał oczy po mamie! brązowe :)

mój szamie wszystko co mu wpadnie w te sprytne małe łapki, od zabawek po ciuszki, swoje rączki i mamine włosy...
mojemu też brązowieją, ufff... już myślałam, że będzie miał oczy po teściowej... :laugh2:
 
Ty mnie nie strasz;) Lidka ma takie jakby suche strupki ale nie widzę żeby to ją swędziało. Sprawdzić nie zaszkodzi. A powiedz mi czy to zniknęło po tej Twojej "głodówce"? Bo pewnie i mi zaleca wykluczenie wszystkiego żeby sprawdzić czy to nic pokarmowego. A ze mnie powoli ubrania przedciążowe spadają

Początkowo i Michała nie swędziało :) ja zauważyłam to zupełnie przypadkiem a podejrzanym był kotlet mielony, tyle, że kotlet już dawno poszedł w zapomnienie a My mamy AZS :/

U mnie to nie strupki były a krostki twarde mikroskopijne koloru skóry, słabo widoczne gołym okiem tylko czuć było pod palcem taką chropowatą skórę .. na chwilę obecną to zmiany są większe i czerwienieją jak mały się zapoci np. śpiąc długo na jednym boku ... z kolan przeszło na główkę i buzię ;/
 
reklama
Hm... U nas ślinienie na porządku dziennym ale jedyny skutek uboczny jest taki że może założy choć raz wszystkie ubranka;) Szyjka milusia w dotyku. Tylko te suche placki... wrrr...
Nessi- super że oczka będa ciemne, ładny chłopak Ci rośnie:D
Aga- o żesz Ty.... Ale powiem Wam że j jedną taką mamusię też znam tyle że zamiast danonków jest danio! Heh, kazdy ma własny pogląd na wychowanie i wykarmienie bobasa.
Ale się uczę, co?;) Nie no, czytam tyrochę ale co chwila muszę czegoś szukać w necie:/
 
Do góry