reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2009

Wczoraj mojemu A trąbiłam, żeby sobie wyobraził, jak mały już drepta i mówi tata:) i co? Rano dostałam eska "śniło mi się, że mały już chodził i wołał tata, super uczucie" :))) heh a no i posłuchał mnie i zaczął czytać gazety o dziciach tj Mamo to ja Twoje dziecko itp:))) heh jestem z niego dumna bo się orzed tym zapierał a teraz dzwoni i mówi co tam fajnego wyczytał i jaki fajny gadżet dla Aleksa wyhaczył:)
 
reklama
My mamy Marimer faktycznie silnie pryska.Katar jest ostatnio non stop.Już nie wiem co z nią robić .Dostaje teraz calcium , stodal marimer i na noc nasivin a i jeszcze antybiotyk do oka ,bo zaczęło ropieć.Jak tak dalej pójdzie to nie zaszczepimy drugiej dawki rotawirusa:( Dopiero jedno szczepienie miała.
 
A mnie denrwuje że zaraz świetych z kaczynskich zrobią... juz sie wypowiadają, że prezydent zginął jak bohater narodowy.... troche przesadzają z wyniosłością tych słów!!! Codziennie masa ludzi niepotrzebnie ginie..... w chinach w trzesieniu ziemi kilka dni temu ponad 600 osób zgineło a u nas ciagle o jednym...;-(
zgadzam, się z Toba Marta.

Witam,

Troszku mnie nie było więc zaraz zabieram się za nadrabianie zaległości (o ile to będzie możliwe) ...
U Nas ok. poza małym faktem, że zjadło mi się brzoskwinię z puszki :eek: no i teraz ta brzoskwinia wyłazi małemu na buzi czerwonymi plamami ...w dodatku swędzi więc walczymy z tym jak się daje :baffled: z rożnym skutkiem ale chyba dziś jest lepiej ......... chyba naprawdę mamy te AZS bo w nocy objawy swędzenia u małego się nasilają tak ,że muszę nakładać mu niedrapki.
Mocno się zastanawiam czy nie przejść na butelkę i po prostu nie katować dziecka i siebie dietą :zawstydzona/y: bo juz jestem ''cieniem człowieka''.
A co w skład mojej diety wchodzi ?
Kurczak, indyk, bezglutenowe pieczywo, bezjajeczne makarony, paranoja ...........
To wszystko zalecił lekarz, :baffled:
Nie mogę znowu smażonego, no szok normalnie ....

JEDZENIE PRZESTAJE SMAKOWAĆ.

Chciałam jeszcze opisać co spotkało moją koleżankę.
Urodziła dziecko prawie miesiąc temu (dziewczynkę) mała strasznie płakała nawet przy cycu, nie spała bez cycka w dziobie, przez co matka też nie spała w ogóle, przez miesiąc dziecko przybrało na wadze tylko 20 g, laktacja praktycznie jej zanikła, ale nie samoistnie tyko dlatego, że dziecko praktycznie nie jadło ale czemu się tak stało ?

Okazało się, że mała miała pleśniawki z jakąś bakteriozą, o zgrozo już w krtani, przełyku, przez co dziecko potwornie cierpiało przy przełykaniu i zwyczajnie nie jadło ...ona myślała, że dziecko jest głodne z powodu braku mleka (ściągała laktatorem 30 g góra z jednej piersi pełnej), dzwoniła do położnej, była u lekarza każdy kazał nadal karmić piersią i dziwi mnie ,że nikt nie rozpoznał 9zwłaszcza lekarz) tak rozwiniętego stanu zapalnego w org. dziecka, w tym mała ma anemię jest niedożywiona .... trafiła w końcu do szpitala po tym jak zaczeła się dusić bo nie mogła z bólu przełykać śliny.
Dziecko jest na antybiotykach, jest karmione co 2 godz. a ona płacze bo jej źle w szpitalu jest :eek:
jejku straszne jest to co piszesz Nessi:( biedna dziewczynka, szkoda tylko, że tak długo sie musiałą męczyć, żeby ktoś ja zdiagnozował poprawnie..mam nadzieje, że szybko wróci do zdrowia.
i ty biedaku..nie wyobrażam sobie tak nic nie móc jeść:(

Witam się,
miałam być późno, ale niestety dziecię nie dało mi pospać, wstał już przed 7:szok: teraz uśpiłam go znowu. Ja już spać nie będę, może to lepiej, wyszykuję się i odwiedzę w końcu mojego bossa. Muszę się jakoś dowiedzieć czy mam gdzie wracać i ustalić szczegóły tego powrotu. Przyznam, że w domu mi dobrze, ale jak w pracy wsiąknę to pewnie też mi będzie dobrze, tylko szkoda mi tego czasu, którego nie spędzę z dziećmi:-(
Stasiek mnie ciągle męczy o siostrzyczkę :-) Wczoraj go spytałam po co mu ta siostrzyczka - "bo ona umie świetnie wąchać":-D I weź tu dyskutuj z 4-latkiem, sprawa przegrana bo ma argumenty nie do podważenia :-D
hehe nie ma co teraz czas na coreczkę:) nie ma co takie dzieci sa bezbłedne:)
no i ciesze sie, że z Frankiem wszystko w porządku:)

w ogole zaloba jest do niedzieli...a my jutro mamy slub...
masakra... glupio sie z tym czujemy a ciocie i wujkowie nie ccha przyjechac bo zaloba narodowa!!!!!!!!
ale nikt nie mysli o tym zee wszystko jest rok wczesniej zalatwiane i ze polowa oplacona!!!!!!!
o rany.. to rzeczywiście słabo.. ale ciocie i wujkowie mogliby wyluzowac. z racji tego ze daty nie wymysliliscie wczoraj, tylko jak piszesz rok temu..

a my wstaliśmy o 9 przekrecam Dziuba, patrze a on znowu obkupkany..dodsm, ze na noc założyliśmy mu 4..i kupa wyleciała tyłem. nie wiem może powinnam pójść na kurs zak,ładania pampersów..bo jakaś ciemna masa chyba jestem..
u nas ocieplaja blok od strony ogródków i codzinnie budze sie i zastanawiam czy jak podniose rolete to nie zobacze pana robotnika.ttocheto krepujące nie powiem..na szczęscie mamy rolety, ale i tak lipa życ w ciemnościach..u nas tez pogoda beznadziejna.
miesko juz zrobione wczoraj więc dzis tylko makaron ugotowac i posprzatać.
 
Hej dziewczyny! Witam się po przerwie, miałam od cholery rzeczy na głowie i czasu na net malutko. Będę systematycznie nadrabiać, bo czas mi przez ręce ucieka potwornie !
Mam nadzieję, że wszystkie mamy i bobasy zdrowe!
 
witam się :-)
mama wyspana jak nigdy - Daniel zasnął o 19, zjadł o 23 240ml mieszanki i obudził się o 7 rano, jupi :laugh2: żeby mu tak zostało...
jestem w trakcie wprowadzania łatwego planu i trzeci dzień z rzędu Daniel zasypia o 10 rano i śpi jakieś 1,5 godziny. zobaczymy jak to dziś będzie.

mam pytanko: pisałam już o tym na innym wątku ale nie dostałam odpowiedzi, skoro Daniel nie ma skazy białkowej, to czy mogę zmienić mu mleko modyfikowane? i na jakie? zastanawiam się nad Nan Active. wiem że kilka z Was je podaje, co o nim myślicie?
albo Humana Premium Plus (ze względów takich, że ja byłam karmiona tym mlekiem, a byłam kolkowcem strasznym i miałam problemy z kupkami).
bo cycem karmię już tylko rano po obudzeniu i wieczorem przed zaśnięciem.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dzień dobry dziewczynki!!!
O katastrofie już nic nie spekuluję.... Właśnie doszłam do wniosku, że u mnie w domu rośnie mała Patologia-moje dziecko gdy zasypia harczy jak pijak lezacy w rowie, a gdy kupczy to ma oczy czerwone choćby przez tydzień piła....:-)
 
Do góry