reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2009

monia bardzo mi przykro :-(nie wiem czy cię to pocieszy, ale chodziłam na studia z dziewczyną która od urodzenia nie słyszała i właśnie miała coś tam wszczepione i była zdolną normalną dziewczyną :tak: tyle że nie zawsze dokładnie słyszała.. ale strasznie była mądra i fajna dziewczyna z niej :-)
 
reklama
co do zuek to ja z tej ztrony bede korzystac
Przepisy dla niemowląt

Jestem zadowlona!
kupilam dzis ciuchy na slub brata:-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)

Pochwal się:tak::tak:
My po drugim szczepieniu :)

czy u nas wszystko w porządku??? niestety nie:-(
nie wchodziłam do Was, bo zawsze coś się działo- od samego poczatku coś wynajdowałam- notabene później okazywało się, że wszystko ok, ale ja zawsze wszystko przezywałam i nie miałam ochoty się tym z nikim dzielić,- wszystko najpierw muszę przetrawić sama- a nim przetrawiłam- to wszystko wychodziło na prostą.
Aż pewnego dnia okazało się, że Hania nie słyszy :-:)-( a mi pękło serce :-(
i jakoś do tej pory nie potrafię się , z tym pogodzić a z każdym dniem boli coraz bardziej i coraz bardziej smutno.
Strasznie mi przykro:no:
Ale trzymamy kciuki żeby wszystko było dobrze!
 
-monia, strasznie mi przykro. tak bardzo chciałybysmy, zeby naszych dzieci nie spotkało nic zlego, ale nie wszystko niestety od nas zalezy.
Biedna Hanusia, ale wszystko sie ulozy, zobaczysz.
Trzymajcie sie Dziewczyny
 
My po drugim szczepieniu :)

czy u nas wszystko w porządku??? niestety nie:-(
nie wchodziłam do Was, bo zawsze coś się działo- od samego poczatku coś wynajdowałam- notabene później okazywało się, że wszystko ok, ale ja zawsze wszystko przezywałam i nie miałam ochoty się tym z nikim dzielić,- wszystko najpierw muszę przetrawić sama- a nim przetrawiłam- to wszystko wychodziło na prostą.
Aż pewnego dnia okazało się, że Hania nie słyszy :-:)-( a mi pękło serce :-(
i jakoś do tej pory nie potrafię się , z tym pogodzić a z każdym dniem boli coraz bardziej i coraz bardziej smutno.
o ranyyyy smutne to strasznie,że takie rzeczy spotykają nasze kruszynki :( ...ale głowa do góry...musicie mieć siłe i wiera a na pewno będzie dobrze :)
 
żeby określić próg słyszenia robi się badanie tzw abr, dziecko śpi- do czoła i w okolice uszy podłącza- przykleja się elektrody i przez słuchawkę podaje różne dzwięki.
a 20 lipca to dopiero diagnostyka, do implantu jeszcze daleko i z tego co zdąrzyłam się zorientować po wszczepieniu implantu też nie od razu się słyszy, to bardzo długi i żmudny proces aktywowania i dostosowania tego implantu aby dziecko rozrózniało dzwięki

niestety nie znam się dokładnie na tym, nie miałam nigdy styczności z osobami, które mają implany, i bardzo mało osób na tym się zna
u nas robili takie badanie zaraz po urodzeniu..
 
reklama
ale mi się dzisiaj nic nie chce :/ i doły jakieś mnie łapią...pewnie przez ta pogode..szaro,zimno echhh gdzie ta wiosna uciekła znowu ? :/
 
Do góry